Jak interpretujecie ten balonik, co miał symbolizować wg Was?

To film dla tych, którzy szukają w kinie wyciszenia i refleksji. Film o odzyskiwaniu wolności i próbie realizacji własnych marzeń. Surowy, ale piękny. Smutny i pozytywny jednocześnie. Warto!

melancholijnie z obfitym village placement, mało dialogu. Film pokazuję metaforę życia, znaleziony balon jako marzenie,
nasze próby, kt się nie powodzą i znów dążymy do spełnienia. Przede wszystkim, chodzi o to by nie poświęcać swoich
ambicji, nie żyć pod drugiego człowieka na 100%. Bardzo polecam. Kino ambitne.

Widziałam wczoraj film i powiem tak - rosyjskie kino nigdy nie zawodzi :)

Jednak bardzo nurtuje mnie jego zakończenie (uwaga, spoiler!). Miałam wrażenie, że wracając do domu z zaadoptowanym chłopcem, łódź Natalii w pewnym momencie osiada na mieliźnie. Dziewczyna wiosłuje, a łódź się nie rusza. Moja koleżanka z...

Film będzie można zobaczyć w Warszawie przy ulicy Chmielnej 16/2 w Kluboksięgarni Serenissima 12 stycznia 2010 0 godz. 18.00. Zapraszam serdecznie!

*scena z przechadzką przy zatrzymanym pociągu a la cibelle
*berta i kościan

Muszę wyjechać w sobotę, odstąpię za 20 zł (na bilet do domu :D ) karnet na 2 ostatnie dni Studenckich Konfrontacji Filmowych.
Upoważnia On do obejrzenia 3 filmów (normalnie bilety w kasie, po 15 zł).

21.03
sobota
17:30 PODRÓŻ ZE ZWIĘRZĘTAMI DOMOWYMI Rosja 2007 r. (97 min)
19:30 HANAMI - KWIAT WIŚNI Niemcy 2008...

film będzie wyświetlany w Lublinie w Chatce Żaka, 20-22.03.2009r.
godzina 17.30

chętnie wybrałbym się na ten film,
bo mam sentyment do rosyjskich filmów,
ale jeśli podobny jest do "Powrotu" czy "Euforii",
znaczy tak samo nudny i pozbawiony treści,
to ominę

O podróży w siebie, odkrywaniu i realizowaniu najskrytszych potrzeb, choćby za cenę życia w samotności, zgodnie z naturą, bo z samym sobą.

Po śmierci męża, stanowiącego ciężar wgniatający ją w grunt, Natalia - subtelnie rozpościerając się - szuka spełnienia.

Już pogoń za balonem wskazuje na naturę dziecięcą,...

Nic nie wiem o modzie na kino rosyjskie, ale chyba zostane jednym z wyznawców. Piekne, delikatne, bezposrednie, z przekazem bez slow.

Film o wieśniarze w gumiakach, która nagle poczuła po co ma to coś między nogami. Prosty i przewidywalny. Spójrzcie w lustro i powiedzcie sobie co tak naprawdę wam się w życiu podoba. O tym jest ten film. O niezależności, seksie dla przyjemności, pieniądzach, rozrywce, własnym ego. Ktoś wyciągnął prawdę o człowieku...

ktoś wie? Bo póki co nie widzę w repertuarach...

Widziałem na WMFF. Coś wspaniałego, aż brak mi słów. Perfekcyjne zdjęcia, mnogość alegorii i symboliki, która nie przytłacza widza ale raczej inspiruje do poszukiwań. Wydaje się, że każda rzecz, czynność i najdrobniejszy gest w tym filmie jest bardzo dobrze przemyślany, niezwykle istotny, wciągający i porywający.

do czego rosyjskie młode kino nas już przyzwyczaiło. Niestety tania symbolika atakująca z każdej strony i nieuzasadniony brak linearności czasowej, w jakiś pokraczny sposób przypominające realizm magiczny odpychają mnie od tego filmu. Za dużo idei, za mało rzemiosła (nigdy nie sądziłem, że coś takiego napiszę)