Wiele osób uważa ten film za dziełosztuki, dla mnie natomiast to po prostu syf nie trzymający sie kupy.
odp
tak juz nas stworzono, ze niektorym ludziom nie jest dana wrazliwosc na piekno i ulotna metafizyke. moze to i dobrze - zyciu dodaje to kolorytu ale nazywanie pewnych rzeczy syfem jest chyba juz pewnym naduzyciem prawa do wyrazania wlasych opinii... tym bardziej kiedy opinia taka dotyczy filmu bez watpienia niebanalnego.