PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1159}

Podwójne życie Weroniki

La Double vie de Véronique
7,5 48 739
ocen
7,5 10 1 48739
6,8 23
oceny krytyków
Podwójne życie Weroniki
powrót do forum filmu Podwójne życie Weroniki

hej! uwielbiam ten film i jeszcze raz uwielbiam! ale za kazdym razem zastanawiam sie,co robi ten pan, jak weronika wychodzi przesluchania i sie zle czuje. ona wtedy siada na lawce i obok niej przechodzi taki pan,ktory rozchyla plaszcz i idzie dalej.
w ogole tto intryguje mnie zawsze ta scena,kiedy weronika jest na koncercie i jest ujecie,ze spoglada na ta druga spiewaczke:)

ocenił(a) film na 10
g_charlotte

ten facet to ekshibicjonista,
a ta duga kobieta - ona przegrała z Weroniką konkurs, a po drugie to (nie chcę zdradzać dalszej części filmu) zobacz lepiej scenę kiedy Veronique szuka Alexandre'a przy paryskim dworcu kolejowym, wtedy mam nadzieje ze zrozumiesz dlaczego ona jest pokazana w tamtej scenie

abc

szacunek za spostrzegawczosc, ale kropce chodzilo chyba o spiewaczke z koncertu na ktorym weronika umiera, a nie z przesluchania.
zastanawiajacy jest alexandre. wszystko to co dzieje sie w obu przenikajacych sie "wymiarach" to w rzeczywistosci stworzone przez niego przedstawienia. jaki mial cel w ingerowaniu w stworzony przez siebie swiat? szukal tematu do nastepnej ksiazki?

ocenił(a) film na 10
H0don

to fakt, mała pomyłka odnośnie tych pań. gdyż obok Weroniki, nie śpiewa jej rywalka z konkursu. Podczas całego konkursu Weronika patrzy się na drygenta, prócz włąśnie tego jednego momentu kiedy spogląda na tą drugą śpiewaczkę. mam wrażenie że może to być Elżbieta Towarnicka, śpiewaczka, która wykonuje tą przepiękną pieśń, ale pewności 100% nie mam.
to prawda, bardzo intrygujacy jest ten moment, zwłaszcze ten przepiękny uśmiech, tutaj chodzi o "coś" więcej. Kieślowski słynął przecież z tego typu momentów:)))
A Alexandre, to prawda iż na poczatku wyznal przecież Veronique, że chciał to sprawdzić, ale myślę, również, że nie przypuszczłą iż sam może wpaść w pewną pułapkę, pułapke miłości.

abc

teraz mnie dopiero naszlo,co moze oznaczac ekshibicjonista. Wydaje mi sie,ze to jest pewien kontrast. ekshibicjonista 'pokazuje' ,obnarza się- w pewien sposob jest otwarty. natomiast weronika zyje zamknięta z bólem, co prowadzi do smierci. ale to tylko moje male spostrzezenie na chwilę obecną.moze za iles czasu zauwazę jeszcze cos innego.
kobieta, na ktora spoglada weronika podczas koncertu przyciagnela moja uwage wlasnie tym nietypowym usmiechem, glosem. w ogole ta scena nakrecona jest w dosc psychodeliczny sposob-jakby kamera kręciła przez kulkę-kauczuk weroniki. az mnie ciarki przechodzą!
czy wam tez sie wydaje,ze mimo,iż tyle razy ogladaliscie ten film-to pozostawia on mnostwo zagadek,ktore sie odkrywa z czasem?
hmm, skojarzylo mi sie z wypowiedzią edwarda stachury nt 'fabula rasa', ze 'tej książki się nie czyta- ja się odkrywa'. myslę,ze te zdanie idealnie pasuje takze do filmu 'podwojne zycie weroniki'.
kurczę,nie moge przestac myslec o klimacie tego fimu!

g_charlotte

łuuuups, ale byka strzeliłam ! obnażac pisze się oczywiscie przez 'Ż' :P

ocenił(a) film na 10
g_charlotte

w sumie to może i masz rację, Kieślowski lubił właśnie robić takie dwuznaczne sceny, chociaż nigdy nie mówił do końca o co we wszystim chodzi.
ja natomiast lubie scenę jak Weronika ma pierwsze przesłuchania w domu u drygenta. i najlepszy jest ten moment w którym ona śpiewa i jednocześnie oplata sznurkiem palec. to opiero jest niesamowite no i ten śpiew...
mam prośbę, podaj maila lub gg, to się odezwę (oczywiście jak chcesz:)

abc

moj mail g_charlotte@wp.pl . bede bardzo wdzieczna,jezeli bedziesz chcial dzielic sie ze mną swoimi spostrzezeniami! :)
Ostatnio ciagle slucham soundtrack'u z tego filmu. Masz racje, ze ta scena pierwszego przesluchania u dyregenta jest bardzo przejmująca. oglądając tę scenę czuje sie ten kipiący ból, ktory podsyca spiew.
wydaje mi sie,ze dobrze,ze kieslowski nie mowil do konca 'co mial na mysli' (hah, skojarzylo mi sie z analizami wierszy przez intecio auctoris;co autor mial na mysli), moze dlatego,ze jestem przeciwna jednoznacznemu analizowaniu. Wlasnie o to chodzi, zeby kazdy spogladal na dane dzielo przez wlasny pryzmat. Dzieki temu powstają cieakwe dyskusje ;)

g_charlotte

Hmm, Twoja interpretacja ekshibicjonisty oczywiście może byc trafna, ale ja bym nie szukał prawdy tak głęboko :) Krzysztof Kieślowski to był straszny zgrywus. Rzadko odzwierciedlał to w swoich filmach, ale taka jest prawda. To był bardzo wrażliwy, ale też zabawny człowiek, z ogromnym poczuciu humoru. Wiem, bo jakiś czas temu bardzo dokładnie studiowałem jego biografie i autobiografię. Mnie się po prostu wydaje, że był to Kieślowskiego hołd dla swojej radości życia :) Taki żart :) Zupełnie jak w "Białym" - ptasia "niespodzianka", która spada na Zamachowskiego przed gmachem sądu ;)
Nie chcę tym oczywiście spłycac w jakikolwiek sposób K.K., gdyż jest on dla mnie postacią wyjątkową, kimś, kto jest dla mnie jednym z autorytetów i nigdy bym nie powiedział o tym człowieku złego słowa.

ocenił(a) film na 7
the_boutique

dokłądnie. moze to jest taki "zgryw" ze strony rezysera, który chce nam przez to powiedziec, ze w zyciu nie kazde wydarzenie, które wydaje nam sie dziwne musi oznaczac dla nas cos głebokiego i wartego przemyslen... ; ] ta scena nadaje filmowi swiezosci, stanowi jakby odskok od pojawiajacych sie jeden za drugim sybolii...ale jest to tez znak, ze zycie w okół nas - mimo naszych indywidualnych przezyc - toczy sie nadal swoim rytmem nie zwracajac uwagi - z racji tego, ze był to akurat ekshibicjonista - na nasze "wewnetrzne dolegliwosci"...

ocenił(a) film na 8
kempa83

myślę, że wielu artystów stosuje takie "zgrywy" by pokazać jak wielką zgrywą sami jesteśmy, i że jeśli obierzemy taki sposób patrzenia na to to wszędzie się zgrywy doszukamy :D chociaż paradoksalnie taki sposób patrzenia na twórczość jest jednym z moich ulubionych :D

the_boutique

w `białym` ptasia niespodzianka, miała chyba jednak jakieś inne znaczenie ,poza rozbawieniem widza. Symbolizowała(tak mi się wydaje) upokorzenie głównego bohatera, wydawał się taki nieporadny, pokrzywdzony i jeszcze ten ptak...

ocenił(a) film na 10
abc

Ta piekna piesn to kompozycja Preisnera z tekstem z Piekla Dantego, wykonana w starym wloskim, wiec nawet Wlosi pewnie tego nie rozumieja.

Collet_87

Postać ekshibicjonisty symbolem otwartości na ludzi ... dawno się tak nie uśmiałam z nadinterpretacji ;)

ocenił(a) film na 10
Inesita

:):):):):):):):):):) jak w obrazach Hieronima Boscha.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones