Całkiem przyjemnie się go oglądało.Mogę polecić z czystym sumieniem.
Jak na zapewne nieduży budżet wyszło całkiem przyzwoicie na rybkach też nie oszczędzali.
Nie wiem czy mogę odpowiedzieć nie psując seansu komuś kto tu przez przypadek zajrzy:) więc może polecę cytatem z Nieśmiertelnego "There can be only one!" i chyba się domyślisz.
czy ja wiem - ten jest naprawdę niezły, długo bym się zastanawiał który lepszy ...
"In the Deep" to całkiem inny film, który swoją drogą zmienił tytuł na "The Deep End". Chociaż oba te filmy są mocno do siebie podobne. :)
Ja też polecam,jeden z lepszych filmów z rekinami powiedzmy w drugoplanowej roli,bo pierwszą odgrywały bohaterki filmu,i to mi się podobało że pokazali ich tragedie,jak walczyły ze strachem o przeżycie.Rekiny też fajnie realistycznie pokazane,dreszcz przechodził po krzyżu gdy atakowały ;).Trzeba też na koniec przyznać że bohaterki miały jaja,bo niejeden facet na ich miejscu siedziałby obsrany w tej klatce i nie wiedziałby ze strachu co robić :D.Ja oceniam na 8 i zachęcam do obejrzenia