Bardzo kameralny, niskobudżetowy film twórcy "Złego porucznika", z jak zwykle ponurym, dusznym klimacie. Tym razem jest to historia gangsterska, odbiegająca stylem od "Ojca chrzestnego" czy "Chłopców z ferajny". Na tym filmie nie ma spektakularnych scen akcji, w ogóle toczy się wszystko bardzo wolno i wielu widzów może czuć znużenie ślimaczym tempem tego dzieła. Nie ma tutaj wielu atrakcji, raczej trzeba wczuć się w psychikę bohaterów, bo to w zasadzie film psychologiczny, świetnie zagrany przez Ch. Walkena, B. del Toro, I. Rossellini, A. Sciorrę, V. Gallo i w szczegolności przez świetnego Ch. Penna. Super rola!.
No i dodać należy bardzo zaskakujący finał tej historii, bardzo zresztą nieprzewidywalny. Dzięki niemu bardziej doceniłem to dzieło.
8/10
Rzeczywiście świetny, bardzo kameralany film. Z doskonałymi rolami, mi najbardziej podobał się Christopher Walken, ale Chris Penn i Isabella Rosselini to także wybitne aktorstwo, oraz mój ulubiony rozbiegany Vincent Gallo.
Zgadzam się w pełni zasłużone 8/10. Jak zawsze świetny Christopher Walken plus bardzo przekonująca rola Chrisa Penn`a. Abel Ferrara zbudował świetny klimat w gangsterskim stylu lat trzydziestych. Może nie jest to tak spektakularny film jak King of New York (również Christopher Walken w obsadzie) ale również potrafi wciągnąć swoją fabułą.