Właśnie oglądam ten odcinek online i zastopowałem, żeby sprawdzić co to za jednorazowy film wg Robin. Ciekawe czy miała rację...
a ja niezupełnie... wzmianka w HIMYM bardzo mnie zaintrygowała, ale kiedy usłyszałem o tym filmie w How High, ciekawość mnie zżarła i musiałem sprawdzić co to za film :)
no cóż.... ja też :P myślałam, że to jakiś wymyślony film, a on faktycznie istnieje :P muszę go zobaczyć :)
To spróbujcie go jeszcze obejrzeć, bo jest o wiele lepszy, niż sugeruje to jego opis. A tak czytam te posty i wkurzam się, że wiele osób od razu skazuje "Pole marzeń" na porażkę. Poza tym Ted kocha "Gwiezdne wojny", więc ma co najmniej przyzwoity gust ;)