straszliwe nudne kino, podobny trochę stylem opowiadania do scenariuszy Charliego Kaufmana, tylko stylem, bo inteligencją i próbą ciekawego przekazu nie zbliża się do tego nawet na milę; poza tym odniosłem wrażenie, że historia jest poniekąd biografią Charlie Sheena, znanego z szalonego życia; założenie było ciekawe, nie mniej jednak wykonanie potwornie nudne i nieinteresujące
Moja ocena: 4/10