Naprawdę dużo bardziej podobny od "Fanatyka" w treści i w formie jest ten film: http://www.filmweb.pl/f31281/Cz%C5%82owiek+pogryz%C5%82+psa,1992

Obejrzałam go wczoraj po raz drugi i jeszcze bardziej się zachwyciłam. Nadal towarzyszyły mi te same odczucia co za pierwszym razem, film nadal przeraża. Nie wiem czemu byłam święcie przekonana że on nie zabił tej dziewczyny, tylko roztrzaskał głowę jakiemuś facetowi na torach i po tym wydarzaniu postanowił wyjechać. Nie wiem czy to możliwe żeby były dwie wersje, w co wątpię, czy po prostu mi się coś pomieszało.
Co ciekawe to ten film nie jest osadzony w żadnym okresie czasowym. Poszczególne przedmioty użytkowe i zachowania ludzi się po prostu wykluczają, np wszędzie są kasety video, zupełny brak płyt CD, komputerów też nigdzie nie widać, a reklamują swoją stronę internetową, bankomaty to też względnie nowy wynalazek. Zaczęło mnie też zastanawiać to że tak wszyscy się godzili na jego interwencje, od nikogo nie dostał po pysku, ani nawet nie kazał mu się odwalić, albo chociaż wylegitymować jako np policjant czy kanar. Niemcy też nie są takim potulnym narodem, w szczególności młodzież na dużo sobie pozwala. w pewnym momencie myślałam że może to czasy komuny i nieustannej kontroli obywateli, ale w tedy nie mógł by sobie od tak wyjechać za granicę. Brak jakiejkolwiek policji tez jest dziwny.

Przerażająca podwójna moralność, ale jak się tak bardziej zastanowić, to jakoś coraz bardziej mi to przypomina naszą młodzież wszechpolską i w niektórych przypadkach również kościół.

Nie widzę podobieństwa do "Fanatyka".