:D:D:D:D jaki loser:D
przecież ty nie masz po co żyć:D

Skoro tak, to jaki z Ciebie Znawca??? Może poczytaj więcej, dowiedź się czegoś, a potem się wypowiedz w jakiś krytyczny sposób. A przede wszystkim - obejrzyj proszę film do końca, a zrozumiesz, że jakakolwiek akcja w tym filmie nie służy błahej rozrywce, a jest tylko sposobem ujęcia jednego z ważniejszych tematów, mianowicie odmienności, problemu Innego. Jeśli szukasz płaskiej akcji i zarazem filmu o wampirach, oglądaj coś w stylu Balde lub Underworld
Bez urazy ;) Staram się jakoś pomóc.

Hmm...jeżeli film mnie nie interesuje w jakiś sposób, nie posiada nawet ciut akcji, to po jakiego mam się dowiadywać czegoś więcej? Wystarczy że w filmie ujrzałam głupią grę aktorów, jakąś dziewczynkę która jest pseudo wampirem, dla mnie to nie był horror tylko szwedzka komedia. Wymienione przez Ciebie filmy są mało intrygujące, lecz o wiele lepsze od opisywanego ''pozwól mi wejść''.
A więc jak wspomniałam wcześniej żal!

W kilku tematach odnośnie tego filmu pojawia się problem, czy to jest horror, czy nie. Moim zdaniem zdecydowanie nie! - straszne w tym filmie jest to, jak okrutni potrafią być ludzie (np. "koledzy" Oscara), ale nic więcej. To film społeczno-psychologiczny jeśli można się tak wyrazić, ale jeśli chcesz, traktuj ten film jak chcesz, choćby jako "szwedzką komedię". Krytyka filmowa to kwestia gustu dla jednych, dla innych zaś - kwestia kompetencji, więc jak już ktoś radził - obejrzyj ten film za parę lat. Jeśli w tym czasie dowiesz się czegoś, na pewno docenisz ten obraz.
Pozdrawiam

I mówi to osoba, która daje filmowi (a można to nazwać filmem?) "Nie zadzieraj z fryzjerem" 9 na 10! Hehe Czyjaś inteligencja nie stoi na zbyt wysokim poziomie, stąd zapotrzebowanie ogranicza się do bezmyślnej i nie dopuszczalnej rozrywki. Gratulacje ;)

ej nie no "pozwól mi wejść" (ku*ews*ie tłumaczenie) to wspaniały, rewelacyjny film dla mnie!
ale Zohan fajny jest, komedyjka fajna ;)

takie same odnosze wrażenie. Skandynawskie horrory są coraz lepsze, min. Rovdyr, Fritt Vilt itp

Ten film nie miał opierać się na akcji... To horror psychologiczny, znakomicie ukazujący świat, w którym żyje główny bohater. Brutalny świat. Oskar, prześladowany przez swoich kolegów z klasy, spotyka dziewczynę, która w rzeczywistości nie jest człowiekiem. Nie chodziło tu o napięcie i rozlew krwi, a zastanowieniu się nad łączącym ich uczuciem i ich losem. Spróbuj obejrzeć ten film do końca, jeśli nie dziś, to za parę lat. Może wtedy dojrzejesz do takiego kina. Tylko nie traktuj tego, jako obrazy Twojej osoby. Po prostu wyraziłam swoje zdanie o Tobie, tak jak Ty zrobiłaś to o "Pozwól mi wejść".

jak ktoś czytał książkę to wie że to nie dziewczyna była :P

Może, nie czytałem jeszcze... ale w filmie też pokazano i powiedziano, że "to nie dziewczyna była".

heh po prostu teraz już wiesz, że kino skandynawskie w większości to filmy dla bardziej cierpliwych ludzi ;)

mnie też troche znudził ale to raczej dlatego, że wszystkie filmy o wampirach mnie nudzą (taki już mam gust).

ale szczerze mówiąc nie rozumiem, że oceniasz film którego nie widziałeś. po 20 minutach??? to tak, jakby oceniać książke po przeczytaniu wstępu i połowy I roździału. to nie jest w porządku.