Jezeli ten film faktycznie ma jakis sens- to jestem idiota i sie do tego przyznaje.
Film jest nakręcony na podstawie świetnej książki o przyjaźni i samotności wampira. Film ma sens, i to głęboki....
Może obejrzyj kiedyś ten film jeszcze raz ale patrząc na niego "inaczej". Może dostrzeżesz w nim coś ciekawego, pięknego ale może nie.
Dzieki za wyrozumialosc, ale watpie zebym jeszcze go kiedys obejrzal- po co sie meczyc :) Generalnie nie lubie wampirow, i wszystkiego co z nimi zwiazane (w tym filmow), nie to zebym sie jakos ich specjalnie bal albo sie ich spodziewal gdzies w ciemnym zakamarku ale nie lubie tracic czasu na "bajki", oczywiscie sa wyjatkowe historie ktore bardzo lubie takie jak Wladca Pierscieni, czy Wiedzmin. Ale generalnie wampiry, to dla mnie temat tak bardzo wyczerpany i nierealistyczny, ze naprawde wole juz obejrzec 20-ty raz shreka niz nowosc o wampirach. Pozdrowionka :]