Nie doceniam twórczości Żeromskiego, doceniam jedynie jego przekaz. W "Przedwiośniu" takiego niestety nie stwierdzono. Mimo że do połowy zapowiadało się dobrze, to i tak druga połowa była typowym chędożeniem naszego drogiego Stefana.
Nie zgadzam sie. To jedna z lepszych ksiazek jakie czytalam. Niestety film to nie ksiazka ,dosc slaby.
Ojoj, ale odkopałaś. Sam teraz nie wierzę, że taką głupotę o "Przedwiośniu" napisałem. :) To jest zdecydowanie dobra książka, z wielu względów.