nie rozumiem. z większości wpisów na forum wynika, że to dlatego, iż nie oddaje dokładnie wydarzeń z ksiazki, ale od kiedy jest to wada filmu? moim zdaniem to dobrze, że reżyser wprowadził parę zmian, bo dzięki temu obraz ma więcej wyrazu i broni się jako indywidualne dzieło filmowe, a nie tylko jako ekranizacja szkolnej lektury.
mnie „Przedwiośnie” w reżyserii Bajona bardzo mi się podobało, a wręcz zachęciło mnie do tego, bym przeczytała książkę, która z początku nie wydawała mi się zbyt ciekawa. budzi różnorodne emocje, zachwyca pięknymi zdjęciami i muzyką, a przede wszystkim - jest naprawdę świetnie zagrany! chciałabym poznać osobę, która przeprowadzała casting do tego filmu i osobiście jej pogratulować, bo aktorzy dobrani są wręcz idealnie, w dodatku każdy z nich bardzo dobrze odnajduje się w swojej roli.
swoją drogą, mam wrażenie, że każdy obecnie uznany polski aktor grał w młodości w „Przedwiośniu” - Gajos, Janda, Dorociński, młody Stuhr, Szyc, Gruszka, Chyra, Kulesza... długo by wymieniać bhaha