Według mnie to powinno to być w takiej kolejności:
1. Marian Dziedziel - bezkonkurencyjny
2. Jakub Szydłowski, chociaż James Marsden też był super
3. Kacper Kuszewski
4. Anna Dereszowska, Christina Applegate w zasadzie też była super
5. Roger Moore - miał więcej charakteru tajnego agenta niż w filmach
Trochę jednak dziwne, że Machalicę zastąpił Dziędziel (tym dziwniejsze, że brzmi tak samo).