Nigdy nie lubiłem tej ckliwej historii o pluszowym misiu. Dla mnie Puchatek wydawał się zawsze taki infantylny. Te wszystkie jego "złote myśli"...
Dlatego widząc zapowiedź tego filmu, pomyślałem "Super! Ciekawe, jak będzie". Ale niestety. Ten film to improwizacja kilku amatorów. Podczas oglądania cały czas czuje się, że "twórcy" tego filmu, nie mają z przemysłem filmowym nic wspólnego i nigdy nie sięgnęli chociażby po podręcznik pisania scenariuszy.