PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10019127}

Puchatek: Krew i miód

Winnie-The-Pooh: Blood and Honey
2,5 9 818
ocen
2,5 10 1 9818
2,4 8
ocen krytyków
Puchatek: Krew i miód
powrót do forum filmu Puchatek: Krew i miód

Moja ocena

ocenił(a) film na 4

Niestety przeciętna produkcja. Film bazuje jedynie na ludzkiej ciekawości i absurdzie na przeniesieniu nostalgicznej bajki w klimaty horroru. Po 100 latach wygasły prawa autorskie do całego uniwersum Kubusia Puchatka i ktoś tanim kosztem postanowił zarobić kaskę. Kostiumy Puchatka i Prosiaczka to jakiś dramat. Puchatek wygląda jak otyły drwal lub mechanik, bo ubrany jest w czerwono czarną koszulę w kratkę i niebieskie ogrodniczki. Na głowie ma tandetną maskę, dodatkowo nosi buty w kolorze miodowym. Prosiaczek ma chyba jeszcze gorszy wygląd. Jakiś koleś w brązowej szmacie z łańcuchem przeplatanym niczym złoty kajdan. Chyba lepiej już było wygenerować ich komputerowo. Sama fabula nie byłaby tragiczna, gdyby nie fatalne kostiumy i wykonanie po kosztach. Taki horror klasy B bazujący bardziej na obrzydliwości oraz jump scarach. Generalnie film zaczyna się czarno białą animacją w stylu mrocznego komiksu i to chyba technicznie jeden z lepszych momentów w filmie. Mamy tutaj szybką opowieść o tym, że Krzyś kiedyś bawił się z Puchatkiem i całą ferajną tylko niestety dorósł i wyjechał na studia medyczne. Cała załoga tak przeżyła brak chłopaka oraz smakołyków, które ten ochoczo im dostarczał, iż zwariowali. Z szaleństwa zjedli Kłapouchego i przysięgli sobie nienawidzić ludzi. I tym sposobem zaczyna się jazda. Krzysiek po latach postanawia wraz ze swoją przyszłą żoną powrócić do lasu. Chce on pokazać swojej wybrance serca swój sekret i udowodnić jej, że historie z jego dzieciństwa to nie była to jego bujna wyobraźnia, tylko realne wydarzenia. Niestety chłopka nie wie, że sytuacja uległa delikatnej zmianie a StuMilowy las nie jest już bezpiecznym miejscem. Po chwili spaceru Puchatek oraz Prosiaczek urządzają przywitanie dawnemu przyjacielowi. Zabijają na jego oczach jego ukochaną, a jego samego ciągną do jakiejś rudery w środku lasu. I tym sposobem zaczyna się film i wlatują napisy. Podczas nich w tle widzimy wycinki gazet oraz informacje prasowe o różnych morderstwach, zaginięciach czy też znalezionych okaleczonych zwłokach na terenie lasu. Klimacik pełną parą, ale czas na danie główne. Poznajemy dziewczynę o imieniu Mary, którą prześladował jakiś psychicznie chory stalker. Bohaterka pomimo upływu czasu i rozmów z terapeutką żyje w ciągłym strachu. Pani Doktor podsuwa dziewczynie pomysł, aby ta udała się na relaksujący wyjazd na weekend ze znajomymi w ustronne miejsce, gdzie odpocznie od zgiełku oraz problemów. Mary za namową terapeutki wyrusza z czterema koleżankami do domku w środku lasu, który należy do jednej z nich. Ma to być relaksujący babski weekend pośród natury z jacuzzi oraz winkiem w ogrodzie na terenie posesji. Dodatkowo obowiązuje zasada odstawienia telefonów na czas kuracyjnego wyjazdu. Wszystko ładnie pięknie, ale akurat to właśnie ten las, w którym grasują Puchatek i Prosiaczek pochłonięci szaleństwem, rozpaczą, nienawiścią oraz chęcią zemsty na ludziach. Jak coś w tej części nie pojawiają się postacie zajączka, tygryska,kangurzycy czy też sowy poza początkową animacją, o której pisałem wcześniej. Jeśli miałbym dać tutaj jakieś punkty dodatnie na otarcie łez po straconym czasie, to niestety nie ma ich zbyt wiele. Z męskiego punktu widzenia co najmniej kilka dziewczyn ma tutaj nieprzeciętny wygląd. Dodatkowo momentami wybuchłem śmiechem, lecz było to raczej spowodowane przekroczeniem granicy absurdu niż komedii reżyserskiej. Oczywiście już zapowiadane są kolejne części tego wspaniałego dzieła, także już nie mogę się doczekać. Podobno efekty i kostiumy mają być o wile lepsze niż w tej odsłonie. Mocne 4/10 za niektóre dziewczyny i momenty śmiechu przeplatane łzami. Produkcja jest dostępna na Amazon Prime i domyślam się, że same kliknięcia się zgadzają. Chciałbym jednak zobaczyć statystykę watch time, która pokazałby ile osób, wytrwało do końca filmu, a ile wyłączyło to po maksymalnie 15 minutach. Pomysł na tyle absurdalny i głupkowaty, że samym pomysłem zainteresował ciekawską publikę niestety wykonanie mizerne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones