Mały pędzelek delikatnie muska powierzchnię drewienka. Obraz, który nam odmaluje jest niezwykle mroczny. Przywodzi na myśl płótna Zurbarana, Caravaggia, Goyi. Równie brutalny, ekstatyczny, niepokojący i... prawdziwy. Dotyka tego, co boli. Boli tym bardziej, że na co dzień jest głęboko ukryte w najmroczniejszych...