Jak ktoś wyjaśni choć jedną rzecz za którą ten film powinien dostać jakakolwiek gwiazdkę to ją dam. Przeczytałem pierwszą stronę forum i nie znalazłem ani jednego logicznego argumentu - tylko wypowiedzi w stylu "daję 9/10 bo jest unikatowy". No jest unikatowy i co z tego? Każda cegła którą stawiasz rano w kiblu jest unikatowa, ale to jeszcze nie powód żeby się tym zachwycać...
To się ogląda tragicznie. Nudzi już po pierwszej minucie. Obejrzałem do końca tylko po to żeby móc z czystym sumieniem uznać go za najgorszego gniota jaki widziałem.
Nie oglądajcie tego ludzie - to kompletna strata czasu.
Jeśli interesują was obrzydliwości to i tak na pewno widzieliście już dużo gorsze rzeczy. Może jak nie było internetu w latach siedemdziesiątych to było to dla widzów jakąś nowością...
Poza tym wszystko w tym filmie jest na najniższym możliwym poziomie.
Nie widać tam też nawet żadnego znęcania się nad kurczakiem czy wkładania go gdziekolwiek - to już chyba sobie wasze chore głowy wyobraziły, żeby mieć jakąś kontrowersję do której można by się odnieść. Trochę go potarmosili i tyle. Na pewno to nie jest większe znęcanie się nad zwierzętami jak trzymanie wykastrowanego kota całe życie w ciasnej klitce na blokowisku...
Tym cymbałom recenzentom nie wiem kto dał tytuł, wielcy znawcy psiej kupy...