Nie zaciągajcie małych dzieci na film, tylko dlatego, że jest animowany. Bo potem są pretensje, że dzieci się boją, nie mogą spać itd.
Ten film to animowany western i już -.- Nie powiem, żebym specjalnie za nim szalał, ale w sam raz na wieczorny seans.
Racja, a nawet jeśli dzieci by się nie bały to i tak nudziły by się na tym filmie.
Zgadzam się i myślę, że to jest powód niskiej oceny- wszyscy uznają to za bajkę i lecą na ten film z dziećmi. Potem dopiero narzekają, że film jest straszny i się dla nich nie nadaje. Nie lubię ludzi, którzy myślą: film animowany=dla dzieci.
Polecam wam wszystkim przysiąść nad telewizorem, przy kanałach przeznaczonych " dla dzieci " typu DisneyXD, Cartoon Network etcterea i dopiero wtedy powiedzenie, czy ta animacja jest czy nie dla dzieci. Jak dla mnie wręcz powinna być puszczana dzieciom- ale tłumaczona po drodze. Typowa bajka z morałem, z przesłaniem które nie jest ukryte pod metrową warstwą metafor.
film mnie nie pororaził, ale spać mogę (taki dorosły nie jestem :D). obejrzałem w sumie dla samego Johnnego Deepa