W porównaniu do wielu innych azjatyckich horrorów, ten wypada po prostu blado. Brakuje napięcia, zaskoczenia i dreszczu na plecach, które powinien powodować film tego gatunku. Do obejrzenia raczej z ciekawości.
Film jest dobry, własnie jako jedyny z japońskich mnie przestraszył, choć na początku mnie lekko bawił, ale koncu był już świetny, !Ludzie nie piszcie takich komentarzy, nie popartych argumentami, bo tylko zniechęcacie innych do oglądania
A u mnie bylo na odwrot. na poczatku mnie trzymal w napieciu a potem jakos to wszystko zniklo.
A co do komentow to przeciez kazdy moze pisac co chce.
A ludzie niech najpierw ogladaja film a potem je czytaja :)
"Film jest dobry, własnie jako jedyny z japońskich mnie przestraszył, choć na początku mnie lekko bawił, ale koncu był już świetny, !Ludzie nie piszcie takich komentarzy, nie popartych argumentami, bo tylko zniechęcacie innych do oglądania"
Twoja argumentacja nie tylko obroniła ten słabiutki film, ale i powaliła jego przeciwników na kolana
reżyser chyba chciał zrobić lśnienie po żółtemu ale coś mu nie wyszło. myślałam że mi tyłek odpadnie od wiercenia się z nudów. po prostu nudny i monotonny.