Właśnie skończyłem oglądać ten film i się zastanawiam co Ci się w tym filmie podobało. Od razu stwierdzę, że nie jestem jakimś wytrawnym kinomaniakiem. Może rozszerzysz moje horyzonty bo dla mnie ta historia była naprawdę nudna a jak wskoczyły napisy na końcu filmu to przecierałem oczy ze zdumienia i w głowie mysl "co to miało być". Nie zdziwił, nie zaskoczył, nie zainteresował, nie zasmucił, nie ucieszył, nie pobudził do myślenia - wszystko na nie. Ktoś się mnie zapyta czy warto obejrzeć i powiem kolejne "NIE" dla tego filmu. Pozdrówka.

No bez przesady mam pewne długie monologi może i jest przewidywalny no ale nie dla każdego albo inaczej nie każdy nudzi się ciszą.Daje to taki klimat spokoju i małomówności nie ma tez piosenek chyba o to chodziło reżyserowi.