PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=739473}
5,1 19 996
ocen
5,1 10 1 19996
2,5 8
ocen krytyków
Robin Hood: Początek
powrót do forum filmu Robin Hood: Początek

Na początku mamy Robina ala Helikopter w ogniu który gdzieś na bliskim wschodzie siepie z łuku w talibów, no brakuje tylko okrzyków "RPG on the second floor!"
Dochodzi do konfliktu bo krzyżowcy chcą zabić jeńców a Robin po 4 latach na froncie nagle się pokapował że to nie po bożemu

Potem wraca do Anglii i bawi się w Batmana/green Arrowa i łazi po przyjęciach niczym z Wielkiego Gatsby . A Jamie Foxx bez ręki robi za jego Alfreda/Mistrza Mijagi San w wolnych chwilach szyje jedną ręką Robinowi ubrania

Wszyscy popylają w garniturkach od Armaniego albo skórzanych kurteczkach

Ale to wszystko nic bo prawdziwe jaja zaczynają się podczas pościgu : bohaterowie uciekają przez jakąś odlewnię/stocznie(!) gdzie widać metalowe silosy, okna z szybami , od góry sypie się morze iskier, a ze studzienek po bokach bucha ogień na 3metry do góry!

Na końcu też ciekawie - mamy rewolucje i zamieszki na wzór Żółtych Kamizelek we Francji: rozszalały tłum walczy z oddziałami prewencji wyposażonymi w prostokątne tarcze oddziałów ZOMO.

Te same oddziały zamiatają tarczami ogień na boki żeby szeryf złol mógł przejść sobie w slow motion i zakrzyknąć: "They taking my money!"

W tym czasie Robin robi akcje niczym z Vinci Machulskiego i wysadza drogę na której stoi transport z hajsem.

Strzela z dołu do strażników na górze 360* na raz.

No i wisienka na torcie:
Drugi mąż bojowniczki o wolność - Marion upuszcza koktajl Mołotowa - zieloną butelkę po CARLSBERGU!!!

Uśmiałem się do łez.

użytkownik usunięty
dezertx

hahaha dokładnie tak :))

dezertx

Mnie rozj***ła impreza na cześć kardynała. Garnitury, sukienki, wdzianka od Prady, ruletki, kowbojskie kapelusze, indiańskie piuropusze. Zastanawiałem się co scenograf przyćpał tworząc to wszystko.

ocenił(a) film na 3
perun_6

W grodzie bieda a tu na straganie kolo ma wędzonki porozwieszanie...Na luzie stoi, nikt nawet na niego nie zerka....Przecież w normalnym świecie już by tego nie miał... :-)Scenarzysta na dopalaczach hahaha

użytkownik usunięty
NastyMosquito

Że jak by w normalnym świecie tego nie miał? Za kradzież w tamtych czasach ucinano ręce, więc nikt by go ot tak nie okradł.

ocenił(a) film na 3
dezertx

Zgadzam się z Tobą. Dzięki Tobie/przez Ciebie obejrzałem to arcydzieło. Miałem nadzieję, że będzie to odwrotność do Romeo i Julia (1996). Nic z tych rzeczy.

ocenił(a) film na 2
dezertx

Racja. Mnie jednak ta szmira tak nie rozbawiła.

ocenił(a) film na 3
dezertx

I te konie co jak samochody z "szybkich i wściekłych" bramy rozwalają ...

Ten film to kompletna porażka, chociaż aktorsko nie najgorzej zagrana.

ocenił(a) film na 7
dezertx

Jeszcze dodał bym, że jest dużo nawiązania do maski zorro, ujęcie na koniu to majstersztyk :D

użytkownik usunięty
dezertx

Dodam iż na początku to był medal of honor a trochę później thief i tyle z gier. Później było już tylko gorzej. Dlaczego nie przestałem oglądać! Piwo mi się nie skończyło a byłem już po kilku. Tak to jest gdy nie przeczyta się recenzji na fimweb. He.

ocenił(a) film na 2
dezertx

w 100% racja z tym, ze wszyscy uczestnicy tego gniota z rezyserem na czele chyba jednak nie podeszli do niego jako do komedii a wrecz odwrotnie ;) A najmniej zabawne jest to, iz mlodziez bedzie bombardowana info, iz to wlasnie ta wersja "Robin Hood-a" jest najwlasciwsza i jedynie sluszna, :(

ocenił(a) film na 10
pablopoland69

nie no trochę wiary w młodych. Nie jest tak źle, ale trzeba pewne rzeczy tłumaczyć dzieciakom co by nie wierzyły we wszystko co widzą na ekranie

ocenił(a) film na 1
dezertx

@dezertx - 10? To wg Ciebie naprawdę ARCYDZIEŁO?

ocenił(a) film na 10
Zetar

Twórcy robią sobie jaja, to ja też :D ta ocena to taki sam żart jak ten film

ocenił(a) film na 1
dezertx

Oni to zrobili na powaznie. A im wyzsza ocena tym wieksze szanse na kolejnego gniota.

Zetar

Czy w ciągu tych dwóch lat dowiedziałeś się czym są humor, żart i ironia

ocenił(a) film na 1
Jerzy_Mossakowski

A czy ty nauczyłeś się w ciągu całego życia korzystać z mózgu? Bo wygląda, że jednak nie.

Zetar

Jezu Chryste zmasakrował mnie, nie ma już o czym rozmawiać
Trochę mi cię szkoda, bo albo jesteś dorosły i mimo to robisz... no, robisz tak jak robisz, albo wciąż dorastasz i jesteś w tym zadziwiająco nieskuteczny, bo wiesz, dwa lata to jednak sporo. Obie opcje są strasznie smutne, a chyba niestety któraś musi być prawdziwa. Pozdrawiam (^:

ocenił(a) film na 1
Jerzy_Mossakowski

Dziecko drogie, musisz mieć nieźle zryty beret. Wiem, że masz 8 lat i jesteś jak to ciele, ale naprawdę nie musisz oznajmiać tego całemu światu.

Zetar

Gratuluję wobec tego doboru przeciwników w rozmowach. Zawsze jak zjedziesz jakieś dziecko za to że jest mniej inteligentne niż ty, to jesteś z siebie bardzo dumny, prawda?

ocenił(a) film na 1
Jerzy_Mossakowski

Nie, tylko te głupiutkie, które wyszukują komentarzy sprzed lat i się wtrącają tam, gdzie nikt ich nie chce. I udają, że coś znaczą. Zegnaj dzidziuś, napisz coś znowu za dwa lata - jest szansa, że w wieku 10 lat, nie będziesz się już tak błaznił jak teraz.

Zetar

Pogrążasz się, miłego dnia

ocenił(a) film na 1
Jerzy_Mossakowski

Sam się już dawno pogrążyłeś, bo jesteś niesamowitym umysłowym przychlastem. Nie wiem po co ci w ogóle odpisuję, bo przecież nie jesteś w stanie zrozumieć podstawowych rzeczy.

ocenił(a) film na 8
Zetar

Tak sobie czytam komentarze na temat filmu i zafascynowała mnie Wasza rozmowa. Serio nazywanie kogoś "dzidziusiem" jest jeszcze modne? Za moich czasów, gdy ktoś zarzucał komuś podobne treści oznaczało, że sam takowe w sobie dostrzega i chce tym karabinem złośliwości odwrócić od siebie uwagę.  Zwykle to właśnie dzieci wyzywają innych od dzieci bo ... chcą ukryć, że są dziećmi. Nie mniej - mogę się mylić.

PS: chciałabym zasugerować, nieważne w jakim jest Pan wieku, że istnieje naprawdę cala stajnia pięknych złośliwości, które można wykorzystać w dyskusji. Przecież w życiu chodzi o to, żeby być sobą, a nie sobą i resztą świata zarazem.

Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 1
mypinkflaming

Nazywanie kogoś dzidziusiem, kiedy ciągle jest dzidziusiem, jest stwierdzeniem faktu.

ocenił(a) film na 8
Zetar

Proszę pamiętać ze owe stwierdzenie faktu jest wyłącznie subiektywna opinia. W wątpliwość można poddać również sposób wyrażania myśli. Proszę nie brać tego do siebie, ale Pana wypowiedzi maja plebejski charakter. Nie mówią ani mnie, ani innym, ze rozmawiają z wykształconym człowiekiem. Pana postawa jest - co tu dużo mówić - ofensywna. Odpowiedz Pańskiego interlokutora wskazują z drugiej strony na człowieka nieco zgryzliwego, ale niewątpliwie umiejącego wykorzystać dary ironii czy sarkazmu. Jako całkowicie postronna osoba uznaje ze przegrał Pan dyskusje nie ze względu na Pana spostrzeżenia, ale ze względu na sposób wyrażania myśli. I nie ważne jak Pan będzie to tłumaczyl, jak się bronił i jak napierał na rozmówców, faktem jest, ze wyraża się Pan w sposób prosty, niepotrzebnie obrzuca innych złośliwymi uwagami, a Pana argumenty dotyczące myśli osób na forum są powierzchowne, osobiste, niecelne oraz niepotwierdzone jakimikolwiek argumentami. To oskarżyciel musi komuś udowodnić ze oskarżony jest taki czy inny. W przeciwnym wypadku przegrywa rozprawę :)

ocenił(a) film na 8
Jerzy_Mossakowski

"Mniej inteligentne od...". Ale jestem po Pana stronie.

ocenił(a) film na 3
pablopoland69

Strasznie to było robione na poważnie. Ta złowrogość w głosach niektórych postaci... Ostatecznie wyszło sztucznie i wstrętnie komediowo :D

ocenił(a) film na 9
pablopoland69

A ja wam powiem, że miałam okazję przeczytać książkę "wesołe przygody Robin Hood'a" i akcja filmu, przypomina mi pierwsze rozdziały akurat w niej opisane.
Z pewnością nie zgadza się tu tyle nowoczesności (Węgry i Chorwacja), które udają Anglię i Las Sherwood), o pelerynę Robina się nie czepiam, zresztą odnośnie Arrowa, to zdaje się, że to Arrow wzoruje się na Hoodzie, a nie na odwrót, te współczesne stroje (kurtki) nie współgrają z akcją.
W komentarzach i opiniach krytyków zwróciłam uwagę, że czepiają się tego, że Robin Hood był Lordem Locksley - porównałam to z książką i ze źródłami historycznymi, co potwierdza, że rzeczywiście nim był. I starał się być blisko Sheriffa z Nottingham, brakowało mi tu jeszcze księcia Johna, który też był drugą postacią po Sheriffie, że Robin walczył przeciwko nim obu, ponieważ jeden służył drugiemu, a biskup im wtórował. Oczywiście podczas akcji nie obywało się bez aresztowania Małego Johna czy Willa Szkarłatnego, ale tu doszłaby scena, gdzie Robin ich ratuje, kiedy wpada, oni ratują jego. Nie ma to jak wesoła kompania Robin Hood'a. Powinna tu być nagrana jeszcze jedna część z dalszymi przygodami Robina, by mogła zakończyć się przyjazdem króla Ryszarda, który aresztuje księcia Johna i Sheriffa z Nottingham, i kończy wojnę.

dezertx

Ogarnięcie tej konwencji zajęło mi godzinę. Ale nie byłam w stanie w nią wejść. Dlatego resztę filmu przewijałam.
Kostiumy/set design/zachowanie ludzi jak z XXI wieku. Mogli już sobie podarować to udawanie średniowiecza i po prostu przenieść akcję. A tak to dostaliśmy sraczkę, która wmawia nam że jest XII wiek i "tak to wyglądało". Błagam... No more!

Kiedy mnie cholera trafiała? Kusza maszynowa, romańska katedra z żelbetu (jestem architektem więc w ogóle style architektoniczne z kosmosu mnie bolały), ubrania szyte na maszynach wyglądające jak z H&M, ciemnoskórzy statyście w XII wiecznej Anglii itp. itd.

ocenił(a) film na 10
Majus_5

hah, no budynki to były nawet lekko futurystyczne, jak z Igrzysk Śmierci chyba miały podkreślać totalitarny styl rządu na usługach Watykanu.
Ta ciemnoskóra kobieta z dredami (sic!) krzycząca "To nasz dom i będziemy o niego walczyć" też mnie rozbawiła, ale wg lewicowych aktywistów tak tam było w średniowieczu...

dezertx

Nie sprowadzaj proszę idiotycznego scenariusza do poglądów "lewicy". W każdej grupie społecznej są idioci, którzy mogą tworzyć wyimaginowane gnioty. Więc nie ma co obrażać całej grupy osób o określonych poglądach przez poczynania jednostki.

ocenił(a) film na 10
Majus_5

Dla mnie to trochę wyglądało jak propaganda neomarksistów: krytyka KK, promocja multikulti, promocja Islamu

dezertx

Nie tylko dla Ciebie ;-)

ocenił(a) film na 1
dezertx

Dokładnie to samo odczucie... 15 min... tyle dałem rade oglądnąć.

ocenił(a) film na 3
dezertx

Dokładnie

ocenił(a) film na 2
dezertx

nooo, można robić współczesną wersje ale nie mieszać współczesność z tak odległymi latami, gdyby jeszcze podeszli do tego z humorem.

Aż mi si przypomniało jak lata temu kolega z klasy dostał pałę z polskiego jak opisał wesele z Pana Tadeusza " a panowie jak przystało na dżentelmena w garniturach" no i tu taka mieszanka.

ocenił(a) film na 3
dezertx

Duże wrażenie robią kusze maszynowe, katapulty dalekiego zasięgu (może byśmy sobie takie kupili na pewno są tańsze od artylerii no i amunicji nie zabraknie) ale wszystko przebiły ciężkie kusze maszynowe, no naprawdę robią robotę. No i dowiedzieliśmy się kto wynalazł rewolucję. Trochę szkoda że Dark Wader nie wylądował myśliwcem imperium.
Jeśli oglądać co trzecią scenę to da się obejrzeć.

dezertx

Słuchaj,jak już zakładasz jakiś wątek w którym spojlerujesz cały film to zaznaczaj to,bo tego wymaga kultura osobista i szacunek do innych użytkowników forum,a i w ocenach filmów wychodzą później piękne "kwiatki" dzięki takim użytkownikom,10 ?,arcydzieło światowego kina ?,"are you serious" ? Po Twoim spoilerze,nie sądzę...żegnam.

ocenił(a) film na 2
Miguel_Cortez

No co Ty. Dzięki temu, że opisał fabułę i te cuda co tam się dzieją, może nawet to obejrzę

dezertx

Haha miałem takie same skojarzenia gdy to oglądałem. Najpierw amerykańscy żołnierze na misji w Iraku/Afganistanie , typu Helikopter w Ogniu, potem Green Arrow , pościgi konne niczym Szybcy i Wściekli, potem scena z buntem, która mi się kojarzyła z filmami typu Football Factory/Hooligans , a czasami z zamieszkami we Francji. A wóz zapadający się pod ziemię ze złotem również przypomniał mi o filmie Vinci. A do tego stroje, sceneria, zachowanie ludzi i klimat jak w Igrzyskach Śmierci . Zero klimatu ze średniowiecza. Wersja z Russel Crowe o wiele lepsza. Film obejrzałem jak przestałem go odbierać jako Robin Hooda, tylko zamierzony kicz typu Kung Fury, wtedy można obejrzeć , inaczej człowiek będzie się wkurzał. Już chyba pierwsza część Dungeon Siege Uwe Bolla była mniej absurdalna i można było poczuć coś ze średniowiecza.

ocenił(a) film na 3
dezertx

Ja bym nie zapominała o płaszczu szeryfa niczym z szeregu SS i flag rozwieszonych jak za okupacji niemieckiej. Do tego scena Hooda na koniu i szalejący tłum niczym w Zorro. Dramat.

ocenił(a) film na 3
dezertx

Też się uśmiałem, ale aż tak wyrozumiały w ocenie nie byłem :D
Ja widzę jeszcze nawiązania do np. ''Rocky'ego'' gdy trenowany jest Robin oraz pościg/ ucieczka końmi zaprzęgniętymi w wozy - ''Pompeje'', zresztą także niezła parodia heh

ocenił(a) film na 3
dezertx

A to powołanie z WKU na krucjatę?
"Uprzejmie prosi się poborowego o wstawienie się u szeryfa celem wyjazdu na krucjatę"

ocenił(a) film na 3
dezertx

Ten helikopter w ogniu zdecydowanie :)

ocenił(a) film na 10
dezertx

moja opinia/Prawdy Objawione o Terminator Dark Fate ze spoierami do 30 minuty i dalej
Fatalna część jeśli jesteś fanem/fanką T2
https://www.filmweb.pl/film/Terminator%3A+Mroczne+przeznaczenie-2019-723372/disc ussion/26.Prawd+Objawionych+Pierwsze+30+minut+to+festiwal+żenady+Przeczytaj+i+ni e+idź+do+kina+jeśli+jesteś+fanem+T2,3122075#post_16306272

ocenił(a) film na 2
dezertx

Popłakałem się :) dziękuje za ten wpis :) !

dezertx

Jakie to idealne podsumowanie tego filmu! My thoughts exactly <3

dezertx

O królu złoty, ja to teraz oglądam i jest dokładnie jak opisałeś.

Dodam od siebie:
1. Szeryf siedzi przy współczesnym biurku w garniturze
2. Łucznicy Robina noszą kamizelki kuloodporne... wróć, zbroje łuskowe do złudzenia przypominające kamizelki kuloodporne
3. Szeryf konfiskuje rycerzowi ziemię a ów rycerz nie ma nijakiej rodziny czy krewnych którzy by się temu przeciwstawili. Ot tak konfiskuje, z dupy
4. Mały John siedzi cały rejs w zęzach okrętu - co je i pije, nikt go nie zauważył? Naprawdę?
5. Kopalnia przypominająca współczesną hutę.

ocenił(a) film na 5
dezertx

Ja dopatrzyłem się stalowych nitów w tej fabryce a wjazd rycerzy to normalnie jak w Walkirii a ta cała zadyma z Koktajlami Mołotowa to jak protesty antyglobalistów z początku 2000 roku

ocenił(a) film na 6
dezertx

Jak dla mnie lepszy niż poprzedni przegadany, przenudzony z Russelem Crowem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones