Ignorować debilów trzeba. Z trollami nie wygrasz.

Nareszcie głos rozsądku. Pięknie powiedziane, zgadzam się w całej rozciągłości.

miło mi :)

Masz całkowitą rację. To nie jest jednoznaczna sprawa i bardzo trudno ją ocenić, a ludzie, którzy znają ją jedynie z brukowych gazet nie powinni się w ogóle wypowiadać. Zresztą nawet jak poznamy trochę szczegółów, to i tak nie da się tego jednoznacznie ocenić. Nareszcie to ktoś napisał, chwała Ci za to ;)

i nie zapominajmy, że sama "ofiara' się już dawno wypowiedziała inaczej niż to brukowce opisują... laska dorosła i się opamiętała a motłoch niet :/

trudno też dziwić się trzynastoletniej dziewczynie, że mówiła to co jej kazali... bo co by było gdyby powiedziała, że jej własna matka wysłała ją do jaskinii lwa by przez łóżko załapała się do szołbiznesu, a gdy lew ją drapną po pleckach i nic z tego dalej nie wynikło (finansowo) to mama się wku...ła i kazała lwa udupić :)

dziwią mnie jednak dzisiejsze tak ortodoksyjne reakcje ludzi na tą sprawę, widać że mimo, że mamy 2012 rok to niektórzy się umysłowo nie rozwinęli zgodnie z upływającym czasem.

właśnie :P zawsze ci rodzice muszą dzieciakom życie niszczyć :/

nie... no nie zawsze :0 Jest wiele przykładów na to, że gdyby nie starania rodziców to nie oglądalibyśmy wspaniałych kreacji kilku wielkich gwiazd kina. W tym przypadku wyszło inaczej bo i sposób był mało przemyślany.

:P tak, ale w sytuacjach, kiedy dziecku nie wychodzi, bo nie jest za zdolne, albo nie lubi tego to chyba najczęściej rodzice są odpowiedzialni...
dobra słowo "zawsze" tu nie pasowało :P

Nice story... Może być prawdziwa. Nie wiem. Ty też. Fakt jest taki a nie inny że Polański uprawiał sex z bardzo nieletnią. To świadczy o nim a nie o niej. Poza tym to nie jego jedyny eksces tego typu. Szwajcarów szlag trafił po interwencji polskiej dyplomacji w wiadomej sprawie która skończyła się na niebotycznej "kaucji".

Każdy ma już swoją opinię na ten temat. Ale co jest najważniejsze, a o czym ludzie ciągle zapominają... To jest portal, na którym powinno się oceniać talent reżysera, a nie jego życiorys! A Polańskiemu talentu odmówić nie można.

Moim zdaniem hipokryzją jest "gruba kreska" między filmami Polańskiego a nim samym. Pisałem to już wcześniej ale się powtórzę: O człowieku nie świadczy scena tylko co robi po zejściu z niej, a jeśli jego twórczość silnie kontrastuje jego samego to jest hipokrytą. Mogę lubić Milesa Davisa ale jego fanem nie będę bo większość swoich płyt nagrał na rauszu. Takich przykładów jest masa. Dla mnie twórczość powinna być odzwierciedleniem człowieczeństwa a nie czczym gadaniem kanalii. Wielu zachwyca się nad dziełami Antoine de Saint-Exupéry'ego. Słusznie bo pióro miał lekkie jednak sam był niemal całkowitym zaprzeczeniem swoich postaci. Ba! Swoich spostrzeżeń! Szczerość to najlepsza muza.

to niestety ale większość dobytku kulturalno-rozrywkowego wyższych i niższych lotów odpada, bo naprawdę niewielu artystów jest bez skazy. większość ma jakieś słabości. a skoro ani my (ludzie broniący Polańskiego) ani ty nie wiemy, która wersja jest prawdziwa, a prawdziwe mogą być obie, czy też wszystkie, to dlaczego starasz się nas przekonać, że on był i jest złym, niedobrym człowiekiem??

Słabości? Rany... Przestępstwo nie jest wynikiem słabości tylko zrytego baniaka. Poza tym tzw "wersje" stoją w logicznej sprzeczności ze sobą więc wszystkie nie mogą być prawdziwe.

zryty baniak nie bierze się znikąd. jesli obie wersje stoją w logicznej sprzeczności, to oczywiste, że jedna jest prawdziwa, a druga nie. stąd podział na wyznawców jednej i drugiej. i pewnie stąd tak zacięte dyskusje pomiedzy obiema stronami, bo tutaj wspólnej linii się nie da wypracować.

raczej mimowolnie ale przedstawiłeś tu dobrą definicję sztuki i artysty :) hłe, hłe, hłe...

To czego ty słuchasz człowieku??? Większość (zdecydowaną) artystów wszelkiej maści i gatunku (muzyków np.) wspomagała się w ten czy inny sposób. W przeciwnym wypadku często ich twórczości nie dałoby się strawić. I co - jeśli są "be" to ich nie słuchasz? Czy słuchasz, ale się nie zaciągasz ;P
Jeśli chodzi o reżyserię - nie przepadam za filmami Polańskiego (mimo, że jest bez wątpliwości mistrzem) ze względu na nastrój który mi nie odpowiada - ale ma przynajmniej coś do powiedzenia. A to dlatego, że coś przeżył. Nie zazdroszczę mu tego - ale to też cena bycia artystą.
Nie sądzę byśmy byli w stanie ocenić to wyciągnięte przez media wydarzenie. Wg. mnie im łatwiej to komuś przychodzi tym tak naprawdę ma mniejsze prawo do osądzania. Tak wnoszę na podst. komentarzy.
Na marginesie - ja raczej nie zażywam niczego i "dobrze się prowadzę" ;)

"Wg. mnie im łatwiej to komuś przychodzi tym tak naprawdę ma mniejsze prawo do osądzania" - dobrze powiedziane :)

Dzieci rodzą dzieci i jakoś nikt nie robi o to afery, nie pluje jadem na nastoletnie matki i nie piętnuje publicznie domorosłych tatusiów. Ile nastolatek idzie na całość pierwszy raz z dorosłym facetem? Robią to dla sławy, z przymusu czy głupoty?

Nie usprawiedliwiam człowieka, staram się jednak spojrzeć szerzej na problem. Nikt nam nie każe lubić Polańskiego, tym bardziej, że tak naprawdę nigdy nie będziemy mieli okazji go poznać - widzimy to, co jest na zewnątrz - twórczość a z życia prywatnego skrawki i przerysowane fakty. Nie nam go oceniać, bo nie znamy prawdy i nie znamy człowieka. Nie można oceniać książki po okładce. Zgadzam się z opinią voitaco.

Ludzie, którzy trzymają Twoje poglądy są ignorantami ! Macie straszne klapki na oczach...

Mam do Ciebie proste pytanie, masz 13 letnią córkę , upija i ćpa w Towarzystwie dorosłego faceta, dochodzi do stosunku (zupełnie jak u Romka) i co nie nazwał byś tego faceta pedofilem ? A może machnął byś ręką, a bo media, a bo było picie i ćpanie, a bo córeczka już nie jednego miała ? Tylko nie pisz że nie masz córki i Cie to gów... interesuje

Inna sprawa iż Prawo jest Prawem, jest napisane wyraźnie że sex z nieletnimi to przestępstwo, czy było picie i ćpanie czy nie , czy matka nalegała czy nie...


Nie rozumiem skąd u ludzi bierze się takie rozumowanie Elita/gwiazda - a to można jej popuścić .... SZOK !!!

jakbym ja miała trzynastoletnią córkę, która puściłaby się z kimkolwiek w jakimkolwiek wieku, to by chyba z piwnicy nie wyszła do końca życia. gdyby ją ktoś zgwałcił - nie przeżyłby tego być może... jeśli moja córka sama z siebie odurzyłaby się w towarzystwie dorosłego faceta i poszłaby z nim do łóżka to sorry ale w tym momencie chyba sama sobie by tego nie darowała, bo to by oznaczało, że popełniłam ogromne błędy wychowawcze przez co moja córka wyrosła na młodocianą ladacznicę...
tutaj jest jednak mowa o matce, która sama pchała córkę do łóżka tego "starszego" faceta, sytuacja więc niestety ale nie nadaje się do takiego porównywania, bo jest z natury inna... i tu nie chodzi o rozumowanie Elita/gwiazda - to można odpuścić... tu chodzi o to, że naprawdę nie jest stuprocentowo pewne, czy Polański miał świadomość, ile ta laska miała naprawdę lat, czy ją wykorzystał pod przymusem, czy ona sama chciała, czy wreszcie matka chciała, żeby ona chciała... znasz odpowiedź na te pytania? bo ja nie i dlategonie mam zamiaru nikogo osądzać...

Nie wiedział? Toż Romek w sądzie poświadczył, że wiedział, iż ofiara ma 13 lat. A mimo to podał jej prochy, alkohol i ją przeleciał. To są znane fakty - co mnie obchodzi, co było w międzyczasie? Pomijając moralną naturę tegoż czynu, najważniejszy jest fakt, że złamał prawo (nawet więcej niż jedno lol) w danym stanie danego państwa i powinien ponieść za to odpowiedzialność. Nie poniósł, "bo tak". O czym jest ta rozmowa? I czy nawet, jeśli nastolatka sama "chce" (choć w tym wieku zazwyczaj im się tylko wydaje, że chciały, do czego po latach się przyznają), to dorosły, powtarzam, dorosły człowiek może to wykorzystać, choć jest świadom wieku ofiary i wie, że to wbrew prawu? Ludzie, please. I czemu wszędzie jest tylko o małej i o matce, o małej i o matce... Czemu nie ma nic o Romku? Sama się tam wepchała i sama go zgwałciła? On nic nie zrobił? Bo wszyscy tak piszą. Serio. "Co powodowało Samanthą, co powodowało jej matką, dlaczego to zrobiły..." bla, bla. Nikt nie pisze o Romku. Wy żałośni hipokryci... Lepiej nie doróbcie się dzieci. o.O

dlaczego wszyscy piszą o mastce i jej córce? bo to jest sedno sprawy. o Romku piszesz ty i tobie podobni stróże moralności, a tak naprawdę pomijając karalność czynu, trzeba się zastanowić nad chorym postępowaniem tej dwójki. mała jest w tym najmniej winna, bo przecież wg mnie rodzice są odpowiedzialni za zachowania swoich dzieci i ich moralność, która w tym konkretnym przypadku pozostawia wiele do życzenia.
ja się nie zastanawiam, co nimipowodowało, bo to jest dość oczywiste, biorąc pod uwagę fakty,
jeśli chodzi o seks z małolatami wielu facetów młodszych i starszych powinno siedzieć, nie tylko w stanach ale i u nas.
możesz mnie wyzywać od hipokrytów i kogo tam jeszcze, ale wara od mojego potencjału wychowawczego.

Oczywiście, że nie można zapominać o odpowiedzialności rodziców - gdzie zasugerowałam, że można?
To ty i tobie podobni piszecie, jakby odpowiedzialność Romka nie istniała. To był dorosły człowiek. Złamał prawo (więcej niż jedno). Nie obchodzi mnie twoja moralność, moja też nie jest ważna - każdy z nas może po swojemu osądzić tego typu czyn, ale prawo jest prawem i MUSI być przestrzegane. Choćbym sama nie widziała w tym nic złego - zawsze ci powiem, że prawa należy przestrzegać, a jeśli je łamiesz jako dorosły, wiedząc, ile ofiara ma lat... jesteś debilem. To jest sedno sprawy. I nikt o tym nie wspomina, albo usprawiedliwia to nieszczęśliwym dzieciństwem Romka. Macki opadają.
Zawsze kobieta jest wina, always. Facet nie ma mózgu. One były chore - on nie. Nie osądzajmy go, bo przecież on taki biedny i winne są te zue kobiety... ^ ^

twoje wywody na temat tego, jakie to złe są kobiety byłyby może słuszne, gdyby nie to, że sama jestem kobietą i raczej solidarność jajników zobowiązywałaby mnie do stania po stronie kobiet.
prawo prawem, ale jeśli faktycznie stosunek odbył się za obopulną zgodą, to sorry, ale nie mam zamiaru kąsać po kostkach faceta, który został wrobiony w gwałt. bardziej, niż seks z nieletnią (oczywiście za jej zgodą) brzydzi mnie wyrachowanie i chęć zniszczenia czyjegoś życia.
odwróćmy twoje wcześniejsze pytanie - twoja trzynastoletnia córka idzie z własnej woli do łóżka z facetem. ścigasz go po sądach? czy za takie czyny mają odpowiadać tylko mężczyźni? a gdzie odpowiedzialność "ofiar"?

" I czy nawet, jeśli nastolatka sama "chce", to dorosły, powtarzam, dorosły człowiek może to wykorzystać, choć jest świadom wieku ofiary i wie, że to wbrew prawu?"

Prawo jest sporządzone przez niekompetentnych, ortodoksyjnych ludzi, któży nie wiedzą, albo udają, że nie wiedzą jak świat się kręci. Wszystko poniżej 18 roku życia to zakazany owoc, a wszyscy wiemy, że 15-16 latki są atrakcyjne dla dorosłych mężczyzn. Taka natura. Kobiety również nie mogą zdzierżyć, że faceci bzykaliby każdą, która się zgodzi, i nazywają ich świniami, bo nie rozumieją, że samiec różni się od samicy i to leży w jego naturze. Nie można krytykować kogoś za to, czego nie może zmienić. To tak jakby krytykować sparaliżowanego człowieka. Powinniśmy wrócić do prawa ze średniowiecza, gdzie mężczyzna mógł poślubići mieć dzieci z nastolatką.

Ktokolwiek podważy moje zdanie nie pojął jeszcze pewnych rzeczy, lub nigdy ich nie pojmie, bo jest tępy.
Bo moja racja jest mojsza, niż Twojsza.

Pierdoły piszesz. Normalny facet nie zwraca uwagi na 15-16 latki. Jak masz zapędy pedofilskie to proponuje się leczyć.

Prawo jest zbyt łaskawe. Śmierć dla pedofilów.

Mam 19 lat, więc nie mów mi, że jestem pedofilem, bo pociąg do 4 lata młodszych dziewczyn jest rzeczą naturalną. Dorośli faceci mają pociąg sexualny do 15-16 latek, ale nic z tym nie robią, bo to tabu. Pedofil to osoba, którą pociągają sexualnie DZIECI w okresie przedpokwitaniowym. Jeśli nastolatka wygląda bardziej jak dorosła osoba, to nie pedofilia. Definicja prawna jest niepoprawna. Pedofilia jak wspominałem to pociąg do osób, które wyglądają jak dzieci. Jeśli młoda dziewczyna umaluje się i ubierze wyzywająco, to odbierasz ją jako dajmy na to 18-sto latkę (kiedy sama tak mówi), i nieświadom jej wieku odbywasz z nią stosunek. W świetle prawa to pedofilia, ale Ty nie odbierałeś jej jako dziecko, tylko jako młodą pociągającą kobietę. Wiek jest mniej ważny (w granicach rozsądku, 12 lat to przesada, i to już pedofilia), niż dojrzałość fizyczna.

Niestety niektórym gówniarom odbija i czasami jest to faktycznie trudne, lecz nie na tyle by nie odróżnić under 15 od reszty.

Obejrzyj materiał: http://www.youtube.com/watch?v=uvW5R359Vws
Dokument: "Are All Men Pedophiles"

Pociąg do atrakcyjnej 14-15 latki to nie pedofilia, i musisz się z tym pogodzić, jeśli nie jesteś tępy.

Pedofilia jest poniżęj 15 roku życia - ogarnij najpierw prawo zanim zaczniesz gadać jak potłuczony. Filmik jakiegoś Murzyna, u nich wygląda to inaczej, więc podziękuje z góry.

Masz 19 lat, mogą Cie kręcić młodsze, dojrzejesz trochę to nawet nie spojrzysz za gówniarami. No chyba, że jesteś typem co chce spuścisz z krzyża.

Nie mówię tu o aspektach prawnych wspominając tę 14-sto latkę. Mówię o racjonalnym spojrzeniu na sprawę. Prawo jest nielogiczne w wielu przypadkach. Zamykają 18-sto latka za stosunek z 16-sto latką (sic) - dalej wierz w prawo.

Nie dojrzeję już bardziej. Lubię spuścić z krzyża jak każdy samiec. Pociąg sexualny do 15-sto latki w wieku 30-stu lat to rzecz naturalna, nie mówimy tutaj o związku partnerskim, to byłoby dziwne nawet dla mnie. Sex - tak. Związek - nie. Wsio.

Nie jest to rzecz normalna, 30 letni facet nie lata za gówniarami, zwłaszcza że może sobie poznać fajne 20+, no chyba że jest nieudacznikiem albo nie umie rozmawiać z kobietami i tylko wiekiem może gówniarom zaimponować.

Nie wiem skąd wymyślasz te głupoty. Tak się składa, że mam dość spory związek z naukami prawnymi. Nikt nie karze za stosunek z osobą powyżej 15 roku życia. Dodatkowo orzecznictwo i doktryna formułuje dalsze przesłanki. Nie będę się rozwodzić, wkleję cytat z LEXA:

"Podmiotem określonego w art. 200 § 1 występku dopuszczenia się obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej z małoletnim poniżej 15 lat może być każdy, kto osiągnął wiek odpowiedzialności karnej, tj. 17 lat (art. 10 § 1). Nie stanowi więc występku czyn popełniony przez osobę będącą poniżej tej granicy wieku ani też obcowanie płciowe lub inne czynności seksualne dwojga osób w wieku poniżej 15 lat (nie wyklucza to jednak zastosowania środków przewidzianych w ustawie z dnia 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich)".

Następnym razem zapoznaj się ze stanem prawnym i nie pisz ohydnych banialuków.

"Nie jest to rzecz normalna, 30 letni facet nie lata za gówniarami, zwłaszcza że może sobie poznać fajne 20+, no chyba że jest nieudacznikiem albo nie umie rozmawiać z kobietami i tylko wiekiem może gówniarom zaimponować."

Źle zrozumiałes, nie chodz mi o skoncentrowaniu się na małolatach, tylko na pociągu sexualnym do nich. Nie trzeba uprawiać z nimi sexu, by odczuwać pociąg. Ludzie będący w stałych związkach czują pociąg do płci przeciwnej, jednak są wierni swojej wybrance i nie pier%$#olą się z innymi. Jeśli zdarzy się okazja przelecenia nastki, to czemu nie, ale żeby nie polować na nie.

"wkleję cytat z LEXA:"

W praktyce nie uniewinnią dorosłego człowieka za sex z 15-sto latką. Kolejny przykład głupiego prawa - skazanie 20-sto latka za ślimaka z 14-sto latką (14-sto latka nie może się całować, a 15-stka już może się regularnie pier&%#olić? Gdzie tu logika?).

Inna czynność seksualna -> tu nie chodzi o całowanie, tu chodzi o molestowanie, o zmuszenie do użycia wibratora, onanizacja na oczach dziecka, ocieractwo itp.

Za całusa Cie nie skarżą, za włożenie ręki w majtki i stymulowanie łechtaczki już tak.
Nigdy bym nie przeleciał nastki, ale co kto lubi. Nie mam potrzeb przelatywania kogokolwiek dla spusczenia z krzyża.

Całus z języczkiem. Został skazany.

"Nie mam potrzeb przelatywania kogokolwiek dla spusczenia z krzyża"

Masz, ale blokujesz je. Tak jak narkoman podczas odwyku, ma chęć dać po kablach, ale odmawia sobie.

i to się nazywa człowieczeństwem... czyli panowanie rozumu nad instynktami :P

Tak, i my decydujemy co możemy zrobić, a czego nie. Tolerujemy pewne zachowania, ale z biegiem czasu tolerancja ludności do poszczególnych czynności zmienia się. W starożytnej Grecji dorosły mężczyzna mógł uprawiać sex z chłopcem, dziś tego nie tolerujemy. Nikt się nie przyzna do chęci kochania się z 13-sto latką (jeśli ktoś ma taką ochotę, znaczy, że leży to w jego naturze, a ludzie nie różnią się od siebie, więc jeśli przyjąć, że przyłapani mężczyźni za stosunki z nieletnimi to 1% (jaki 1%, conajmniej 0,001%) wszystkich chętnych do takich praktyk, widzimy jaka to skala, i zaprzecza to twierdzeniu, że jest to zboczenie (zboczenie nie mogłoby dosięgnąć tak dużego odsetka ludzi, więc taką mamy naturę)))), bo nie tolerujemy tego w tych czasach. Prawdopodobnie zmieni się to w przyszłości.

Kiedy Darwin ogłosił swoją teorię ewolucji to było to szokiem dla świata nauki, dziś wiemy że jest to wielce prawdopodobne, choć może nie w 100% tak jak to Darwin opisał w przypadku człowieka. Tak samo jeśli dziś komuś mówię, że jesteśmy zwierzętami i że mamy też takie instynkty jak i one to już prawie nikt nie słucha mnie dalej, że mimo to stojąc na wyższym poziomie świadomości potrafimy nad nimi panować tylko ogłasza mnie poganinem. Problem wielu ludzi polega na tym, że nie potrafią rozumować w sposób złożony a widzą jedynie w dwóch kolorach i są na tak lub nie. To, że ktoś wierzy w naukę nie musi stawać w opozycji z tym, że wierzy w Boga i chodzi do kościoła. To, że ktoś nie popiera prawicowo-nacjonalistycznych poglądów niektórych polityków nie oznacza, że jest lewakiem.

Super analogia. Myślę jednak, że większość facetów nie chciałaby seksu z 13-latką. Zdecydowana większość. Przecież takie dzieci nie mają nawet piersi i rozbudowanej miednicy, więc daj sobie spokój z tym argumentem.

Oglądałeś program "To catch a predator"? http://www.youtube.com/watch?v=hwkMEQzjjHM
Dziennie łapią w jednym domu pod rząd kilku mężczyzn (a to tylko jeden dom w CAŁEJ AMERYCE, W JEDNYM MIEŚCIE + tylko z jednego czatu, a na czacie odsetek ludzi jest b. niski), a wiesz jaki mały procent wszystkich decyduje się wykonać ruch? Jeśli łapią tyle osób, a wiadomo, że to tylko kropla w morzu, możemy się domyśleć jak dużo facetów ma takie pociągi.

PS

Takiś prawy? Wyznajesz zasady prawa narzuconego przez idiotów, którzy twierdzą, że sex 18 letniego chłopaka z 15 latką jest przestępstwem, a sex starego obrzydliwego mężczyzny z osiemnastką jest w porządku? Co z Tobą? Nie odbieraj prawa jako definitywnego wyznacznika dobra i zła, bo dalece mu do tego. Prawo jest ślepe i nie respektuje wyjątków, które odbiegają od szablonowych przykładów. Luki w prawie niejednokrotnie pozwalają uwolnić mordercę, który z logicznego punktu widzenia nie powinien być wolny. Prawo steruje nami, choć wiemy, że ten człowiek jest winny, wypuszczamy go. Jesteśmy inteligentnymi istotami, które dają sobą kierować żałosnemu systemowi.

nie bądź tak wulgarny bo ja chyba aż tak nie jestem, a zanim się wypowiesz to doczytaj całość do końca proszę....

gwoli wyjaśnienia; MM to Marilyn Monroe

a z Tobą to się zgadzam całkowicie :)

Zaznaczam na początku, że nie jest moim zamiarem kogokolwiek obrażać; ani jego uczuć religijnych ani moralności jego, i że jedynie poddaję pod dyskusję kontrowersyjny temat w zasadzie dwóch filmów o Romanie Polańskim.
To na początek.
Wydaje mi się, a nawet jestem prawie pewien, że niemożliwe jest choćby cząstkowe zbliżenie się do sedna sprawy osobom, które prowadzą tzw. normalne życie czyli jak to się mawia: "w dup.. byli gów.. widzieli" . Łatwo szawofać wyroki jeśli nigdy nie było się choćby w podobnej sytuacji, jeśli tryb życia jest ograniczony do podstawowych czynności i zachowań, i nie wymaga od nas dokonywania wyborów na pograniczu dobra i zła. Wiele rzeczy na tym świecie jest złych i niemoralnych ale istnieją czy tego chcemy czy jeśli nawet schowamy głowę w piasek. Dla tego właśnie mamy sądownictwo by rozstrzygało takie spory. Niestey decyzje sądów nie zawsze są niezawisłe i często sąd jest pod presją mediów, środowiska czy władzy. W takim przypadku wyrok nie może być sprawiedliwy. W takim przypadku każdy o zdrowych zmysłach jeśli ma taką okazję powinien dać nogę tak jak zrobił to pan Polański. A teraz pytanie do rodziców nastolatek: czy posłalibyście swoją piękną nastoletnią córkę na nocną sesję zdjęciową w basenie (bynajmniej nie w kożuchu i czpce z wełny) połączoną z balangą w willi znanej gwiazdy filmowej o ogólnie znanej reputacji imprezowicza, kobieciarza i osoby nie stroniącej od różnych "dopingów" ? Bo jeśli tak to równie dobrze można dziecku podpalić włosy i potem dziwić się, że doznało oparzeń...

Nie jestem aniołkiem i staram się w życiu spróbować wielu rzeczy. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że moje małe imprezowe szaleństwa są niczym w porównaniu z tymi, jakie urządzają sławni i bogaci. Poza tym każdy bardzo często musi dokonywać wyborów na pograniczu dobra i zła, to akurat nie jest zarezerwowane tylko dla gwiazd.
Jak wiesz nie jesteśmy w stanie ustalić jednoznacznej prawdy, bo znamy parę wersji wydarzeń. Popraw mnie, jeżeli się mylę, ale pan R. Polański przyznał się do podawania alkoholu i narkotyków 13 –latce oraz do stosunku seksualnego z wyżej wymienioną.
Nawet jeżeli jej matka wyraziła zgodę na seks, nawet jeżeli sama nieletnia tego chciała, to nie zmienia faktu, że pan Polański był dorosłym mężczyzną zdającym sobie sprawę z konsekwencji tego czynu. Ponadto, dlaczego mężczyzna nie pierwszej już młodości bawi się z dzieciarnią?
Zgadzam się, że sądy nie zawsze bywają sprawiedliwe, ale pana Polańskiego na pewno byłoby stać na najlepszego adwokata i nie mam zamiaru bić mu braw za ucieczkę przed wymiarem sprawiedliwości.
Artyści są tylko ludźmi i jak zwykli ludzie też popełniają błędy, zatem czy nie powinni być oceniani jak zwykli ludzie?

wszystko się zgadza, i nikt kto staje po stronie Polańskiego temu nie zaprzecza jednak szans na sprawiedliwy proces nie było i dla tego uciekł do Europy. Jak zapewne wiesz nie zrobił tego zaraz po sprawie ale w trakcie przygotowania procesowego, i w areszcie też już siedział, więc...

Szczerze powiedziawszy to ta sprawa śmierdzi na odległość. Wręcz niewyobrażalne jest to by człowiek o takiej wrażliwości mógłby dopuścić się gwałtu na dziecku. Babka chce zrobić na tym biznes bo on jest bogatyn, a ona biedna i bez cnoty. Trudno szkoda jednak, że przez taki głupi incydent stracił tak wiele.