PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=164}

Ronin

7,5 61 442
oceny
7,5 10 1 61442
7,0 12
ocen krytyków
Ronin
powrót do forum filmu Ronin

DUBBING JEST GŁUPI!!!

ocenił(a) film na 7

W glownych rolach: Robert de Niro (wiadomo), Jean Reno (Leon Zawodowiec), Sean Bean (czarny charakter z 007: GoldenEye), Jonathan Pryce (czarny charakter z 007: Tomorrow Never Dies), Michael Lonsdale (Imie Rozy, czarny charakter z 007: Moonraker), Stellan Skarsgĺrd (matematyk Willa Huntinga), Natascha McElhone (dziewczyna Trumana), Katarina Witt (Sarajevo 84, Calgary 88)... Jak widac cala armia przeciwnikow Bonda plus inne doborowe towarzystwo.

W filmie do konca nie wiadomo o co chodzi i kto jest z kim przeciw komu. Od poczatku do konca zabijaja sie o jakas walizke, ktorej zawartosci rezyser nikomu nie ujawnia; byc moze sam nie wie, albo nie mial pomyslu. W Girl Guide tez chodzilo o walizke, ale przynajmniej wiadomo z czym. Film jest bardzo skomplikowany i pogmatwany, ale niezly. Ma swoj klimat i niezla muzyke, a aktorzy nie zawodza. De Niro trzyma klase, gdybym go nie znal, nie uwierzylbym, ze ten sam facet gral w Jackie Brown. Jean Reno w swojej typowej roli i w swojej nieodlacznej czapeczce (patrz Leon i Godzilla). Na cale szczescie Reno w wersji francuskiej dubbinguje sam siebie, wiec przynajmniej glos pozostaje w tym jedynym przypadku oryginalny.

W ogole bylem troszeczke zaskoczony, bo nie wiedzialem, ze cala akcja bedzie sie rozgrywac we Francji; dodajac do tego francuski dubbing i francuskiego aktora, zapomnialem, ze film jest amerykanski. Dla rownowagi przypomne, ze Piaty Element byl z kolei francuski ;-)

A tutaj wyszedl na jaw kolejny nonsens dubbingu: bohaterowie miedzy soba mowili oryginalnie po angielsku, ale statysci i cale tlo - po francusku. Dubbing kasuje ten niuans doszczetnie. Po drugie: nawet De Niro wypowiada kilka zdan po francusku (trzeba sledzic ruchy ust), co rowniez w tym przypadku jest trudne do wychwycenia. Jean Reno w zaleznosci z kim rozmawia, mowi tak badz inaczej, ale widz Francuski jest zapewne przekonany, ze robi to caly czas wylacznie po francusku. Wreszcie Michael Ironside, ktory Francuzem przeciez nie jest, praktycznie wszystkie swoje teksty wypowiada oryginalnie po francusku, ktorego to osiagniecia zabojady oczywiscie nie maja mozliwosci zauwazyc. Cale szczescie, ze zostawili po swojemu mowiacych Rosjan, chociaz kiedy ci przechodza w filmie na angielski, zaczyna sie dubbing francuski z bardzo komicznym, bynajmniej nie rosyjskim akcentem.

Pisze tyle o niuansach jezykowych, bo ten film stanowi swietna podstawe do tego typu refleksji. Ale oprocz wpatrywania sie w ruchy ust aktorow mozna sie bylo na Roninie reflektowac kilkoma swietnymi scenami poscigow samochodowych. Caly film byl bardzo dobrze zmontowany, poscigi tez. Samochody tez byly niczego sobie: przeglad wszsytkich najbardziej luksusowych modeli francuskich (XM, Safrane i 605, do tego jedna 406), a na deser czarny Audi S8 :-) I to wszystko jezdzilo jak szalone po Paryzu, Nicei i po kretych gorskich drogach Lazurowego Wybrzeza. Wielgachne limuzyny przeciskajace sie z piskiem opon wsrod waziutkich uliczek starowki w Nicei, albo jadace pelnym gazem pod prad w tunelu na trasie szybkiego ruchu w Paryzu - to robi naprawde niezle wrazenie. Jakos nie dopatrzylem sie pani z wozkiem, ale moze po prostu przeoczylem :-) Zastanowil mnie jeden szczegol: Audi S8 wyczynialo na paryskich uliczkach niesamowite wiraze - zupelnie jakby nie mialo ABS, nie mowiac o ESP, ktory w tym aucie jest chyba seryjnie. No, chyba, ze jest guziczek, ktory te wszystkie systemy wylacza... Mysle, ze kazdy milosnik samochodow moze ten film smialo obejrzec chocby wlasnie dla tych kilkunastu minut szalenczej jazdy. Ja za caloksztalt daje 7.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones