No kurczę powiem wam ze ten film był strasznie nudny.
Liczyłam na coś lepszego a tutaj tylko strasznie się wynudziłam.Ta druga połówka filmu już z chorobą Johna była trochę lepsza ale ogólem film momentami i nie tylko momentami nudnawy.Fani Johnnego niech go oglądną(oczywiście wszyscy mogą) bo zagrał bardzo dobrze ale cały film hm...może i dobry ale nuudny.Mogli jakies ciekawe wątki wprowadzic,Aha i jeszcze jedno,wiele osób twierdziło ze ten Rochester taki strasznie "rozpustny" i wogóle a ja wcale nie zauważylam zeby było tam cos naprawdę brzydkiego.Może tam jedna scena i to że miał żone ale wiele facetów zdradza...
No cóż,po prostu musiałam napisac co myślę:)
Pozdróffka wszystkim...
zgadzam sie z toba!!Myśłałam ze usne!!głupotą było oglądać ten film wieczorem bo bardziej na spanie mnie brało
ale polecam dla tych którzy maja kłopoty z bezsennością
pozdro
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=32268 [www.stopklatka.pl/wydar...] - tu sam Johnny Depp mówi że to nie jest film dla każdego. Po prostu nie był w Twoim typie :)
Ja z moim chłopakiem zrobiliśmy sobie taki "uwodzicielski" maraton filmowy.
"Casanova" nie przypadł mu do gustu za to "Rozpustnikiem" był zachwycony.
Zaskoczył mnie to pozytywnie, ponieważ sądził że oglądam ten film wyłącznie dla Deppa :)
No bez przesady. Jesli film bylby tylko o rozpuscie, to bardziej bylby to film porno!
film jest bardzo dobry, szczególnie sztuka Rochestera o czasach Karola II
rzeczywiście może przynudzać jeśli nie jest się w nastroju na oglądanie czegoś bez wartkiej akcji i wielowątkowej fabuły. ale gdy przyjdzie ochota to warto obejrzeć