Wiele skojarzeń z "Przygodami psa Cywila".
Oba filmy - pies "nadprogramowy"
Oba psy trenowane poza akademią
Oba zdałe eksternistyczny egzamin.
Największa różnica, że historia Ruby jest prawdziwa, podczas gdy Cywil to ładny serial, ale fikcja (co nie znaczy, że opowiedziane historie nie mogły się nie zdarzyć).