Chilloutowa, relaksująca komedia romantyczna. Nie ma tu wartkiej akcji, fabuła momentami trochę naciągana, ale jest to jeden z przyjmniejszych filmów, jakie widziałam w tym roku. Nie wzbudza salw śmiechu, ale na pewno uśmiech przez 80% filmu. Dużo gadania, ale dialogi są błyskotliwe i nawet tematy typu kupa, przedstawione w przystępny sposób;) Polecam!