tego filmu polega na tym, że wiem, że to udawane, że to tylko aktorzy, gra - pornografia też udawana, a jednak z ledowścią zapanowałam nad odruchem wymiotnym... Masakra...
No bardzo. Wkurza mnie takie płytkie ocenianie filmów. "A niedobrze mi było to dam 1". Żenada. Ja w każdym filmie staram się znaleźć jakieś plusy i jeszcze ani razu nie oceniłem tutaj filmu na 1. Nie interesuje cię to, że świetnie i przekonująco pokazano zezwierzęcenie gatunku ludzkiego, poniżenie drugiego człowieka, że aktorzy doskonale wywiązali się ze swoich, przecież bardzo trudnych, ról. Nie, dla ciebie to wszystko nieistotne, prawda?