PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9330}

Salo, czyli 120 dni Sodomy

Salò o le 120 giornate di Sodoma
5,2 21 354
oceny
5,2 10 1 21354
5,6 13
ocen krytyków
Salo, czyli 120 dni Sodomy
powrót do forum filmu Salo, czyli 120 dni Sodomy

GÓWNO

użytkownik usunięty

Po obejrzeniu tego czegoś doszedłem do wniosku że jednak nie dziwie się że zaj... tego
reżysera bo tylko chory psychol mógł takie gów... zrobić. Tego obrzydlistwa nie da się
oglądać co rusz zbierało mnie na wymioty chory twórca i aktorzy też skoro zgodzili się
zagrać
w takim czymś co jest istną patologią szkoda że tych staruchów też nie zaje... bo żal du...
ściska że to są niby aktorzy ;/

Dla kontrastu obejrzyj inne dzieło Pasoliniego:

http://www.filmweb.pl/film/Ewangelia+wg+%C5%9Bw.+Mateusza-1964-32328

Piękna interpretacja ewangelii. A co do "Salo" - wynaturzone zachowania ludzkiej natury prowokuje sama w sobie do tworzenia tego typu filmowych wypowiedzi.

ocenił(a) film na 1

Aldaron87- popieram rzygać się chce....ście..o a nie film, żałuje że go wogóle włączyłam
czym trzeba być żeby coś takiego wymyślić?
brak słów...

tysiaczek1985

"czym trzeba być żeby coś takiego wymyślić?"

Artystą. :D

grzegorz_cholewa

Nieeeee, ten film do mnie nie przemówił w pozytywny sposób. Nie będę pisał nic o fabule bo moje zdanie jest gorsze niż założyciela tematu, ale gra aktorów, scenografia, zdjęcia, montaż... masakra, katastrofa, tragedia. Oglądanie tego było dla mnie szokującym, negatywnym wyzwaniem/doznaniem. Nie wiem czy reżyser tworząc ten film stawiał tylko na obrzydzenie seansu publiczności, czy myślał, że takie zignorowanie reszty doda "uroku" filmowi.

Okropność, okropność i jeszcze raz okropność pod każdym względem. Nie wiem jak na tym można w całości wytrzymać, ja musiałem skakać klatkami, a i tak mi się robiło nie dobrze. Zastanawiam mnie jedno, jak ktoś zauważył w innym temacie, dlaczego te dzieci w ogóle się nie buntowały? W scenie co udawały psy na ich twarzach był uśmiech, dopiero jak dziewczyna zjadła gwoździe to spochmurniała jej mina.

Nielogiczny, okropny i nie wydaje mi się, żeby był to film stworzony przez artystę, nawet uwzględniając pozostałą twórczość Pasoliniego. Artystą można być, ale wszystko ma swoje granice, a reżyser tym filmem je ewidentnie przekroczył... i poleciał na dno.

To jest moje zdanie, ja jestem na nie.

pumba_14

"gra aktorów, scenografia, zdjęcia, montaż..." - tego rodzaju odczucia tak naprawdę nie mają znaczenia by wycenić autentyczną wartość ów filmu, która pozostaje sporna. Aktorzy jeśli nie są jacyś oscarowi to i tak wygląda to autentycznie, podobnie jest ze scenografią. A zdjęcia nie są brzydkie, są inne niż te do których przyzwyczaiły się hamburgery konsumujące produkty z US and Ej. Logiczny czy nie, to też nie ma w ogóle znaczenia.

"Artystą można być, ale wszystko ma swoje granice," - sztuka polega czasem na tym by te granice przekraczać.

grzegorz_cholewa

Powiem tak, będziesz bronił tego filmu, ok, fajnie, przynajmniej nie wszyscy są przeciw. Do mnie on w ogóle nie przemówił, autentyczne mi się to nie wydało, wartość... powiem szczerze, że prze skakanie klatkami nie zrozumiałem wszystkiego, ale poczytałem sobie o tym filmie i wydaje mi się, że to czego nie widziałem to doczytałem, ale nadal całokształt mnie odrzuca i nie ma w tym filmie nic co by mnie zachwycało.

Ile ludzi tyle opinii i przez to świat jest ciekawy.

P.S. Bardzo podoba mi się "są inne niż te do których przyzwyczaiły się hamburgery konsumujące produkty z US ". Można zrobić inny film z innymi zdjęciami i tak żeby nie raził. I nie mówię tu o filmach "rozrywkowych", tylko - że tak powiem, niosących w sobie jakieś przesłanie.

ocenił(a) film na 5
tysiaczek1985

Hehe, przecież on tego nie wymyślił... Jeśli ktoś kiedykolwiek czytał książkę Markiza De Sade pt. "Sto dwadzieścia dni Sodomy, czyli szkoła libertynizmu", to doskonale wie o czym piszę. Pasolini doprawdy niewiele zmienił, no, może nieco przeniósł w czasie akcję (pamiętajmy, że Markiz tworzył w XVIII wieku, a tutaj mamy włoskich faszystów), więc nie wiem, dlaczego wszyscy uważają go za popaprańca. Przecież tego nie sposób zobrazować w iście przyzwoity sposób, tym bardziej, iż w książce znajdują się znacznie gorsze opisy orgii. Czasem trzeba w nieprzyzwoity sposób zaszokować widza, gdyż tylko tak można odnieść upragniony skutek. Ludzie to zwierzęta, ba, powiem więcej... momentami to potwory, które nie licząc się z nikim innym poza sobą. I twierdzę, że ten film doskonale to obrazuje, bo jeśli ktoś ma pieniądze, wysoką pozycję społeczną oraz cieszy się powszechną estymą, z czasem dochodzi do wniosku, iż jest absolutnie bezkarny, dlatego stopniowo posuwa się do coraz ohydniejszych czynów... Przecież kiedyś "pan" mógł do woli gwałcić swoją guwernantkę, albowiem traktował ją jak przedmiot, który aktualnie znajdował się w jego posiadaniu. I nikt nie mógł nic zrobić, bo wszyscy bali się zadzierać z uprzywilejowanym dewiantem.

po przeczytaniu wielu opinii i recenzji zainteresowało mnie to dzieło, ale będąc szczerym obawiam się nieco przystąpić do oglądania. po obejrzeniu "nekromantika" przez 2 dni miałem wstręt do spożywania pokarmów wszelkiego rodzaju, dlatego tym większe są moje obawy co do seansu "salo...". lepiej to dobrze przemyśleć, co nie?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones