zajeb...isty film!!!!!!!!!!!!!!!! Uwielbiam Markiza de Sade za jedo szczerość w spełnianiu własnych skrajnie wypaczonych rządz. Książka 120 dni Sodomy jest "obrzydliwa" aż do bólu ale......... za to bardzo ciekawa.Film też niczego sobie.Mi osobiście bardzo się podobał i wcale nie jestem jakimś perwersyjnym potworem. Po prostu uważam że każdy ma prawo czytać i pisać co mu się podoba. A czy pierdoły ala Harlequin i takie tam badziewia komuś przeszkadzają? Jak tak to niech nie ogląda. Ja polecam każdemu ten film, a wrażenia jakie odniosłem po obejżeniu.........oh .....REWELACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!