ale czy musiało to być przedstawione w tak okrutny, niesmaczny i obraźliwy sposób? Ja szczerze mówiąc nie widzę sensu w robieniu takich filmów. Nie wiem co reżyser miał na myśli gdy podjął się tej ekranizacji. Chciał może nas zszokować i obrzydzić? Jeśli chodziło mu o przedstawienie tego że bez Boga można wszystko mógł to zrobić w jakiś inny sposób, a nie, przelewać taką książkę na ekran.