Wyobraźcie sobie nową wersję filmu Passoliniego. Z jakim reżyserem i aktorami? Piszcie:)
Nie sądzę, aby ktokolwiek był w stanie stworzyć "potwora" równie obrzydliwego i beznadziejnego. Nawet gdyby za produkcję wziął się Uwe Boll, w porównaniu z oryginałem wyszłoby pewnie dzieło sztuki i bajeczka dla grzecznych dzieci
Pewnie przekształciłby fabułę Passoliniego, tak jak on to zrobił z powieścką de Sada, zaadaptowałby ją do współcześności. W każdym razie jednak z zasady nie zgaduję kto pasuje/pasowałby najlepiej do jakiejś roli, a w sytułacji,gdy role są nieznane, to tym bardziej absurdalne jest zgadywanie kto miałby je zagrać. Pozdrawiam ;)
Według mnie reżyserem mógłby zostać Takashi Miike, Hideshi Hino, albo jakiś inny psychopata rodem z Japonii...
Remake? Bardzo ciekawy pomysł :)
Co do reżysera to pewnie(najlepiej gdyby) byłby to francuz.
Jeśli chodzi o oprawców to trzeba byłoby zrobić casting na największych skur....i posiadaczy bezlitosnych twarzy.
Nie wiem dlaczego ale przyszedł mi na myśl doktorek z 'ludzkiej stonogi'/ z powodu jego chłodnej mimiki.
A ja to widzę tak: Nicholson, Pacino, De Niro, Hauer w rolach faszystów, za kamerą Mel Gibson:P
cóż za obsada , no coś w tym jest. Ale czy ci aktorzy mieli by chęć na udział w takim przedsięwzięciu :D
Takie zestawienie nie byloby zbyt dobre, wolalbym, zeby produkcja takowego filmu byla włoska lub hiszpańska. Hollywood nie pasuje do tego typu filmow.
Tom Six jest na tyle chory żeby zrobić remake tego, jako faszystów widziałbym np. Til Schweiger albo Christoph Waltz
Remake powinien nakręcić Patryk Vega, w rolach faszystów Małaszyński, Zakościelny, Ibisz, burdelmamą Kasia Cichopek. Nawet bez jednego gołego cycka film przeszedł do undergroundu, tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
nad aktorami jeszcze pomyślę, ale sądzę że Salo 2 powinno koniecznie powstać w technologii 3D ; )
Signora Castelli Sigourney Weaver, Biskup Malcolm McDowell, prezydent Erwin Leder, książe Jim Carrey, reżyser Hideshi Hino. Dalej nie chce mi się wymyślać XD, ofiarami mogą zostać jakieś młode gwiazdeczki z holywood, np. ze zmierzchu...
No przecież to oczywiste, że Lars von Trier- wystarczy spojrzeć na jego film Antychryst http://www.filmweb.pl/film/Antychryst-2009-479704