Jesteś upośledzony. Miej pretensje do Markiza de Sade, że opisywał takie rzeczy. Nie był gejem.

próbowałem czytać tą gównianą książkę ale prawię się zbełtałem... nie jara i nie podnieca mnie coś takiego.
A co znasz mnie żeby mnie tak określać?, przyhamuj trochę kolego. Upośledzeni są ludzie których jara jakiś film obleśnego pedała który i tak marnie skończył.

No trzeba być upośledzonym żeby film oceniać po tym, kim był jego reżyser. Gówno mnie interesuje czy Pasolini był pedałem, pedofilem, zoofilem czy może podniecały go kawałki kiełbasy. Zrobił dobry film i tyle mnie obchodzi.

moim zdaniem zrobił obleśny średni film i tyle mnie obchodzi

Miał szokować i obrzydzać i jak czytamy m.in. w tym wątku - udało mu się :)

zasugerowałbym nieśmiało, by zanim wyrazi się opinię, zadbać o elementarną chociaż interpunkcję, żeby wiedzieć, czy danyw yraz jest kontynuacją myśli, czy już nową myślą. poza tym nietolerancja względem orientacji innych ludzi nie ma prawa mieć przełożenia na ogólną jakość filmu - jeśli jakiś procent społeczeństwa brzydzi fakt, że reżyser był gejem (choć jedynie zekranizował de Sade), nie oznacza to, że film był słaby i koniec - to jak uznać, że sprzęt elektroniczny nie podoba mi się tylko dlatego, że jego pomysłodawca był potomkiem Indian. zero związku, jedynie ograniczenie - ktoś uzył powyżej ładnego słowa: upośledzenie.

Nie jest Twoim kolegą i nie przyhamuje :) I się nie spinaj dziewczynko ;3 Bo groźny nie jesteś. Upośledzona kiełbasko ^^

Ja natomiast kocham filmy które kończą się fatalnie, szkoda że nie ma już takiego drugiego Pasoliniego... ale wątpię czy nie popełniłby samobójstwa widząc, to co dzisiaj się dzieje z filmem.

Niektórzy po prostu nie potrafią zrozumieć jakiejś przyjętej konwencji, celowych zamierzeń. Lepiej rzucać gównem i od ' pedałów' i błyszczeć głupotą. Nie bardzo rozmiem po co powstał ten wątek, skoro jedyne co założyciel ma do powiedzenia to to, że idzie nabijac na ' palik'. Czyli wbrew temu co pisze ma dużo wspolnego z filmowymi kreacjami. Film racja jest kosmiczny , ale argumenty której podajesz są cholernie żałosne.

nie wiem jak wy ale dla mnie ten film to jedno wielkie nieporozumienie.