ogladalem go z pewnym zaciekawieniem, ale czulem ze nie rozumiem tego co sie dzieje w umyslach tych 4 jegomosci
Radzę przeczytać książkę, która jest pierwowzorem filmu - tam wszystko jest dobrze wyjaśnione, pobudki czterech panów i całokształt libertynizmu - osoby, które nie zagłębiły się w temat raczej nie są w stanie zrozumieć filmu.
Może kiedyś przeczytam. Może. Słyszałem, że film z książką ma niewiele wspólnego więc nie wiem czy jest sens czytać.
Markiz de Sade: 120 dni Sodomy czyli szkoła libertynizmu. Ja kupiłam swoją na targach taniej książki i w tym wydaniu poza samą powieścią są różne teksty źródłowe, odnośniki, próby zrozumienia sensu powieści, nadania jej trochę klarowności, bo do łatwych nie należy. Po przeczytaniu tych interpretacji można zrozumieć kunsz tego dzieła, jego skomplikowany wymiar, co w filmie zostało znacznie uproszczone. No ale w końcu film nie bedzie nigdy książką, film to obraz, a ten jest wyjątkowo prosty, wydaje się być bez akcji, no ale taki jego urok. Żeby docenić naprawdę nie trzeba być dewiantem.
Ja polecam także monografie Sade'a autorstwa Bogdana Banasiaka "Integralna potworność. Filozofia libertynizmu czyli konsekwencje śmierci Boga". Pozwala na dosyć dogłębne zapoznanie się z zasadami filozofii libertynizmu, które rozwijane są w powieściach-rozprawach Sade'a co również może ułatwić recepcję filmu.