Film fajny, ewidentnie zakończenie historii. Aktorzy (nie aktorki) juz bez tego uroku, co w serialu... A najbardziej mój Mr.Big... :(
Z kobiet najlepeiej wyglądała Samantha, poza tym, nie wiem, ogólnie spoko wszystko :)
A mnie się wydaje, że to jest po prostu idealne zakończenie. Film nie mógł być taki jak serial, bo musiał po pierwsze trafić do szerszej publiczności (i do tych, którzy nie oglądali serialu) a przede wszystkim jak dla mnie jest takim dopełnieniem serialu. Nieco spokojniejszy już i bardziej "ustabilizowany" w stosunku do serialu. Ale zakończenie jest po prostu idealne. Film świetny :) Naprawdę mi się podobał!!! :)