akurat stroje to jest mocna strona tego filmu. Vivienne Westwood, Gucci, Prada, to tylko niektórzy z czołówki światowych projektantów, których ubrania były wykorzystane w tym filmie. one mogą nie pasować do Twojego gustu, ale musisz przyznać obiektywnie, że są dobre.

To jest M O D A , a jak wiadomo to co jest modna nie każdemu pasuje i podoba się, ale ten serial trzeba przyznać lansuje trendy i sam je pokazuje. Ja uważam, ze kostiumy są świetne i to co noszą główne bohaterki jest bardzo kobiece, eleganckie i ciuchy z filmu dobrze nawiązują do tych z serialu.

owszem droga moda, ale w złym guście. może pojedynczo stroje nie są takie złe, ale razem nie łączą się w ładną całość. drogie nie musi tak wyglądać np. w Plotkarze też wszystko jest z najwyższej półki, a wygląda o niebo lepiej.

Ale kobiety stroja sie, aby byc ladne, aby sie podobac, tak? A one te stroje prady itd maja tak sztywne i wrecz moim zdaniem wygladaja jak takie rusztowanie - jakby ich ubrac w karton z napisem "jestem trendy" to jest takie malo spontaniczne, one sa strasznie sztuczne. Prawdziwa sexbomba powinna byc spontaniczna i "lekka", a one sa po prostu toporne. Lubie dziewczyny, ktore ubieraja sie w sklepach typu H&M, P&B, Bershka, Zara itd, ale nie tak "reklamowo" bo wygladaja niefajnie, ale bardziej spontanicznie, na luzie, bez przesadnego zapatrzenia w aktualne trendy, bo co za duzo, to nie zdrowo ;) pozdro

Człowieku, powiedz mi, dlaczego tak wsiadłeś na ten film? Oglądałeś i nie zrozumiałeś i jesteś zły? Bo co innego obejrzeć, ocenić, napisać jakąś tam recenzje, a co innego, krytykować na każdym kroku wszystko co z nim związane i obrażać aktorki w nim grające (skąd takie bogate porównania? np "wygląda jak martwy płód"?). Pokaż swoje zdjęcie, pośmiejemy się przynajmniej.

Oceniając film...miałam tego pecha widzieć to w kinie,jak dla mnie o godzinę co najmniej za długi, dużo gorszy niż serial, a zdarzało mi się oglądać 4 odcinki pod rząd i nie były tak męczące. Co do mody, bo o tym piszecie, od zawsze była związana z serialem, natomiast w filmie to już taki przepych, po prostu ulegli powszechnemu trendowi pokazywania marek w serialach czy filmach, to po prostu darmowa reklama. Ogólnie mimo, że lubię serial, to na wersję kinową szkoda czasu.