czlowieku, zyj sobie jak chcesz!!! kobiety teraz mowisz, ze nie moga sie fascynowac LV, Chanel ,Gucci, Oscar de la Renta? nie moga stac wyzej niz mezczyzni ? jezeli maja kase i lubia mode i lubia sie ubierac stylowo, to czemu maja unikac drogich firm? wez zastanow sie co piszesz, kazdy zyje swoim zyciem, jezeli sa szczesliwe z tym jak zyja, na dodatek wyksztalcone i dobrze im sie wiedzie - to co w tym krytykowac? to, ze maja wiecej pieniedzy i to, ze je wydaja na ciuchy i buty? ja, jak Ty to ujeles/las dalbym "klapsa" kobieta tym, ktore daja sie ponizac od wlasnych mezow, siedza w domu, sa typowa kurwa domowa, ktorym moda i wyglad zewnetrzny staje sie obojetny z powodu tego, ze maja meza i dzieci, kiedy ich maz zarabia na cala rodzine i sa od nich calkowicie zalezni!!

eej człowieku ogarnij troche. Co sie tak tej mody przyczepiłeś? Wspomniałem o niej bodajże raz i nie ona jest tutaj głównym problemem. Podobnie jak nie chodziło mi o ich niezależność. Problemem tutaj jest życie skupiające się wyłącznie na konsumpcji i wmawianie że tyle wystarczy.

widze, ze duzo zaczailes z serialu!! ani jedna postac tego co piszesz w zyciu nie wymowila ani pokazala czymkolwiek! kazdy od samego poczatku wiedzial, czym kobiety tego serialu/filmu sie zajmuja, czym sa i jaka prowadza karriere! wiec wsrod tych kobiet ktore maja bardzo podobny stan (nie tylko finansowy) takie rzeczy sa staje sie normalne i nie ma w tym nic zlego!! rozpisales to jakby kobiety byly totalnymi materialistkami lub cos podobnego! aby te postacie serialu lepiej poznac, trzeba ogladnac serial!

obejzalam cały ten film i kilka odcinkow serialu. Czego kilka? Bo więcej sie nie da. Może tobie pasuje taki pusty serialik ale mądrzy ludzie nie mają czego szukać w takiej żenadzie.

hahaha, pusty to raczej jestes Ty - twierdzisz, ze kobieta typu Alanis Morisette, Alicia Keys, rapper Nelly, Jaime Lee Curtis, Penelope Cruz sa pustymi gwiazdami, bo wrecz uwielbiaja ten serial? zastanow sie, 4 wygrane zlote globy, 3 nagrody SAG, 5 nagrod EMMY...ludzie o niskiej inteligencji nagrod filmowych nie rozdaja! zaczal bym sie zastanawiac na Twoim miejscu nad wlasna inteligencja, moze poprostu nie rozumiesz to dokladnie serial chce przekazac!
zegnam!

przestań mi tu szczekać i ogarnij. Po pierwsze, co mnie obchodzi jakie serialiki lubią jakieś "gwiazdeczki" ? Po drugie, chyba żarty sobie stroisz myśląc że jakakolwiek nagroda nie jest teraz ustawiana. Tak jak się spodziewałam, nie wiesz nic zarówno o filmie jak i kulturze. Przekaz filmu? Czyżbym przeoczyła coś poza tym, że jak sie przemaluje starą kobyłę to może sie rżnąć z kim chce i kiedy chce?

boze, jest mi Ciebie poprostu zal! Oczywiscie, ze nagordy w tych czasach oparte sa przedewszystkim na popularosci lecz nie swiadczy to o tym, ze serial ktory dostaje nagrode jest pusty!!!!! serial ma zdecydowanie inne przekazanie jakie piszesz, poprostu jestes uprzedzona i tyle lub zdecydowanie za mloda i twierdzisz, ze takie rzeczy nie wypadaja, dziecko tak jest tylko w polsce, w kraju w ktorym niestety kosciol ma jeszcze wladzei ludzie wierza w wszystka co im jasnie swiety ksiadz w kosciolkach mowi :] jest to zalosne..natomiast kobiety, ktora jest samotna i chodzi sobie na randki i zyje swoim zyciem i uprawia seks..co w tym zlego? serial rownierz przedstawil duzo inna strone..jedna z bohaterek np. byla wyczerpana finansowo, druga po rozwodzie, trzecia zaszla w ciaze a czwarta zachorowala na raka..i wszystko co w serialu sie liczylo byla ich przyjazn ich zwiazek do siebie, ich lojalnosc, ich subtelnosc i jezeli tego nie widzialas, to naprawde zacznij ogladac pierw Family Guy lub Gumisie..dorosni!

"poprostu jestes uprzedzona i tyle lub zdecydowanie za mloda i twierdzisz, ze takie rzeczy nie wypadaja, dziecko tak jest tylko w polsce, w kraju w ktorym niestety kosciol ma jeszcze wladzei ludzie wierza w wszystka co im jasnie swiety ksiadz w kosciolkach mowi :]"

odsyłam do mojego pierwszego posta, jesli nie zrozumialas.


Co do twojego żałosnego wywodu na temat kościoła - Nie wiem dokładnie jaki, ale naprawdę przeważający procent polaków to katolicy. I musisz się z tym pogodzić, że zdanie większości trochę się odbija na ogóle. Oh, mówisz że ci źle? Spójrz na inne kraje, muzułmanie np. spróbuj mieć tam inne zdanie na temat religii czy polityki - nie żyjesz.
Polska naprawdę nie jest tak zacofanym krajem jak piszesz, po prostu Ci się nudzi i wyżywasz się ludziach którzy mają jakiś cel w życiu.

".. trzecia zaszla w ciaze .."

To naprawdę zatrważające. Najpierw globalne ocieplenie a teraz TO ?! I właśnie o tym piszę, debilizm totalny, jak mozna porównywac raka do zajścia w ciąże? Rak to śmiertelna choroba, a ciąża to dar! Jeżeli ktoś próbuje udowodnić że ciąża to przykra sprawa to naprawdę nie sądzisz że coś tu jest nie tak?

A family guya to poleciła bym lepiej tobie. Serial ten idealnie odzwierciedla debilizm dzisiejszego świata. Jakby było ci mało to jeszcze jakiś film woodiego allena.

jezeli twierdzisz, ze religia to cel w zyciu to poprostu powiem Ci jedno, idz czytaj dalej biblie :] odlacz sie od swiata jak robi to Polska od uni i stoja jak stoja - ciagle kryzys! nie bede polski porownywal do krajow muzumanskich, poniewaz w Polsce (podobno) komuna juz dawno padla, i polityke prowadza ktorzy powinni miec wmiare wiedze o demokracji..lecz powiedz mi, czym my na swiecie swiecimy ? jest jakis film, jakis typ muzyki jakis serial, jakas potrawa cos co Polskie wybija w europie nawet? nie, jestesmy fanatykami religi, lizemy dupe amerykanom i wychodzimi na tym tak, ze w europie sie z nas smieja! slyniemy z tego, ze chlejemy, kradniemy i ze pobieramy najwiecej pieniedzy na pomoc z Uni!!!!

z Family Guy nie chcialem powiedziec tego co myslisz, poprostu widze, ze wlasnie Ty wolisz fikcje - to, ze family guy krytykuje i rozsmiesza politykow np. nie robi z niego dobrego serialu! a do tego moim zdaniem bajeczki jednak przez to, ze sa animowane nigdy nie beda mieli czegos co mnie przekona, ze moze to byc rzeczywistosc!

o mój boże, wdałam się w dyskusję z kretynem ! Od samego początku zauważyłam że jesteś nierozgarnięta - kulawa ortografia, haos w wypowiedzi .. Ale teraz po prostu powaliłaś mnie na kolana. Znasz kogoś kto siedzi i czyta biblię oprócz staruszek które nie mają nic innego do roboty i księży? O swojej ojczyźnie nie wiesz sama nic i kierujesz się wyssanymi z palca stereotypami propagowanymi przez polaków "polska to dziura, wieś i religijny ciemnogród".Jedź, jedź do amełyki, może pozwolą ci okna umyć.

Tak na dowidzenia - Widzę że wiesz o amerykanach to samo co reszta - jedno wielkie gówno - żyjesz jeszcze tym samym złudzeniem co ludzie za komuny, pączuszku.


A teraz żegnam, idę udawać że ta rozmowa nigdy się nie odbyła o.O

stereotypami? niby co w tych stereotypach jest nieprawda patrzac na polske ?????? moze Ty sie wlasnie rozejrzyj i porownaj np Niemcy, Holandia, Anglia itd.!! Polska niczym, doslownie niczym nie swieci i dziwie sie, ze ludzie jak Ty jeszcze maja tupet sie panoszyc i krytykowac ameryke, kraj ktory tworzy najlepsze filmy, seriale ktore TY ogladasz...polacy slyneli tylko z Wajda raz na kiedys i Polanskim..no ale powiedz czemu Romek nie zostal w Polsce ? czemu polanski nie kreci z polakami? jezeli ktos ma talent i chce cos osiagnac to z polski spieprza! tak jest bylo i jeszcze dlugo bedzie!

zegnam!

myslę drogi ze masz kompleksy i to bardzo głębokie na tle społeczeństwa. Co jest, nikt cię nie lubi? Żyjesz wyimaginowanym życiem zachodnich seriali? Naoglądasz się tych bzdur , potem wyglądasz za okno i wszystko wydaje się być szare i zacofane? Powiem Ci coś, wypierdalaj z Polski jak najszybciej bo to się nigdy nie zmieni.Ludzie którzy mają życie kochają je takim jakim jest i nawet stan gospodarczy polski nie jest ich w stanie z tąd wygnać. Ale spokojnie, możesz z tąd uciec i , jak wyżej napisano, pomyć sobie okien i zostac wywalona ze sklepu z powodu rzekomego alkocholizmu. A teraz pomyśl sobie o co ci tak właściwie chodzi? Bo zauważyłam że wywód na temat serialu był tylko pretekstem do wyflaczenia się na całym forum jaka to jesteś zdesperowana i niepocieszona.

Do serialu to nic ogólnie nie mam, niech se robia baby co chcą.Choć przyznaję serial nic nowego do mojego życia nie w nosi.

"Ludzie którzy mają życie kochają je takim jakim jest i nawet stan gospodarczy polski nie jest ich w stanie z tąd wygnać"

-Sorrki ale gdzie Ty zyjesz? ludzie jak moga to spierdalaja z Polski w ostatnich latach. Doszlo do wiekszej migracji niz w 89-tym roku! Coraz wiecej Polakow spieprza do Irlandi, Angli, Norwegi i Niemiec! Prawie wogole fachowcow w polsce juz nie ma, na budowe domu (jezeli nie masz znajomosci oczywiscie i kasy) czekasz ponad 2 lata!!! Polska bierze najwiecej kasy z Uni Europejskiej, nawet wiecej niz Rumunia i Bulgaria!
Nie martw sie ja nie zyje w Polsce, nigdy nie zylem ;), lecz lubia polakow, lubie ich goscinnosc, jedzenie itd. lecz polacy maja tez wady. najlepszy przyklad jest na drogach - niech zepsuje sie samochod komus ...Rusek ruskowi pomoze, litwin litwincowi tez, niemiec niemcowi rownierz a polak ma polaka w dupie i jeszcze go w chuja zrobi jak na tym zyska! ;)

chaos pisze się chyba przez "ch"?
Zanim więc zaczniesz krytykować "kulawą ortografię" innych, zajrzyj proszę do słownika języka polskiego.
Czego się spodziewałaś idąc do kina? Chyba nie filmu z ambicjami?

a więc filmy Allena to debilizm? proszę, coraz ciekawiej..hahaha

Chyba niedokładnie przeczytałaś tę wypowiedź. A bohaterki tego dzieła, niezależnie od błędów ortograficznych piszącej, rzeczywiście są okropne. Film obejrzałem w charakterze osoby towarzyszącej (naiwnie liczyłem na to, że choć śmieszne będzie) i jestem pod wrażeniem tych postaci. Myślę, ze ta skośnooka dziewczynka zyjąca w krainie wszechogarniającego różu, złocistych księżniczek i Barbie pokazuje skąd się takie wrzaskliwe idiotki biorą (nie, żebym miał coś przeciw modzie albo oczekiwał, że wszyscy będą czytać książki :) ). Podobno Sex and the City 2 jest jeszcze gorsze, ale nie chce mi się w to wierzyć.

sądzisz że filmy Woodyego Allena nie są dobre? No, w sumie, jeśli ktoś lubi Króla Lwa oglądać to się nie dziwie! człowieku, wiesz coś w ogóle o arcydziełach kina, czy tylko o tym co puszczają media?!

hey, chwila Król Lew to bardzo dobra produkcja.
seks w wielkim mieście jest szczerze o niczym - infantylne teksty , sytuacje z kosmosu i cała ta przebieranina. moim zdaniem to jałowa komedia romantyczna , nie śmieszy jak chociażby "narzeczony mimo woli". stworzone postacie w "seksie.." nie mają w sobie niczego , co by mnie przyciągało. są powierzchowne.

"mądrzy ludzie" słowo "obejrzałam" piszą poprawnie, nie z błędem..to mi wystarczy

Nie powiedziałabym o tym, że są tak puste. To są kobiety z wyższym wykształceniem i mądre. Miranda skończyła Harvard i jest prawniczką, Charlotte ma własną galerię sztuki i zna się wspaniale na malarstwie, Carrie jest wziętą pisarką i także Samantha odnosi sukcesy w pracy, ma własną firmę, tego byle głupek nie umie! Skupiłeś się tylko na powierzchowności, a przecież między wierszami można nietrudno zauważyć, że dziewczyny przejmują się najbardziej uczuciami, relacjami z bliskimi. Ich celem życiowym jest osiągnięcie danego wymiaru uczuć, a nie najlepsza promocja. Zauważasz tylko wady i jesteś wybiórczy w ocenie. Obejrzyj kilka sezonów serialu, okaż trochę empatii, a może więcej zrozumiesz 'co autor miał na myśli'.

Dokładnie, nie szata... Wolę dziewczyny które gadają o błyszczykach czy torebkach, a mimo to potrafią wesprzeć się nawzajem w trudnych chwilach, pamiętają o sobie, są solidarne, oraz również poza swoją grupką prezentują życzliwe podejście do świata. A takie, ku memu pozytywnemu zaskoczeniu, okazały się bohaterki.
Zdecydowanie wolę z takimi jak one pogadać o butach, niż o najlepszych nawet książkach z ludźmi którzy patrzą na innych z wyższością, krytykują odmienne postawy ("dowodem na to jakim śmieciem staje się człowiek"? - co cię w ich tak boli?), którym wydaje się że zastanawianie się nad przemijaniem i kruchością życia uczyni ich wyższymi istotami. Bo nie uczyni. Raczej tolerancja i pogodne nastawienie, ale co ja tu będę moralizować... Idź, zamknij się na miesiąc przed światem z Londonem, Goethem, Czechowem...(och, przecież Carrie czytała, listy Napoleona bodajże, ale dbała też o włosy, znaczy, jest tępa) - ale nie gwarantuję w sumie że poczujesz się lepiej.

,,co cię w ich tak boli?"

Może pustota i głupota gatunku ludzkiego, która - wraz z komercjalizmem i powierzchownością- jest przez takie filmy promowana?

dokładnie, popieram. Stop stereotypom. Dlaczego moda nie może być pasją? Wszystko można skrytykować, ale gdyby tak pomyśleć dosadniej... Dziewczyny z pewnością nie były jakimiś tępymi idiotkami. Zastanawiam się też jaki serial/film dla kobiet powinno się wyprodukować, by odpowiadał filmwebowym intelektualistom... Nie każdy lubi ciężkie kino. Osobiście bradzo często mam ochotę na coś lekkiego. :)

Przy całej "kultowości" wytworu i całej siły przebicia do szerokiej publiki, wytwórcy powinni nakręcić coś więcej niż dwu i pół godzinną reklamę ciuchów w stylu "o krok od spełnienia amerykańskiego marzenia", gdzie właśnie brak tego ostatniego kroku jest całą głębią, całą dramaturgią...

poza tym:
Tyler Durden o Guccim
Self improvement is masturbation

Odcinek 1x12: Carrie powiedziała, że nie należy do konkretnego kościoła i jest otwarta na propozycje. W tym samym odcinku Miranda wyraziła się jasno o kościele. Pieprzy go bo ogranicza jej seks (Tu był wątek o debilu co myślał, że fizyczne umycie się, zmyje duchowy grzech - tak samo jak by powietrze miało by mi umyć dłonie ubrudzone smołą).

Odcinek 2x03: Carrie określiła Charlotte jako "niepraktykującą protestantkę".

Samantha, ze względu na jej tryb życia oczywiscie także nigdy nie chodziła do kościoła z własnej woli.

Przestańcie się po prostu czepiać. Są materialistkami szukającymi rozrywek z facetami + mają celne i zajebiaszcze komentarze. I to wszystko. Dlaczego miały by się one zmienić w filmie?

Gowno prawda. A jak wytlumaczysz to, ze Charlotte przeszla dluga droge, zeby przejsc na judaizm, poniewaz tego wymagal mezczyzna, ktorego kochala? Zrobila to z milosci do niego, ktora byla najwazniejsza wartoscia w jej zyciu, a jego celem udane malzenstwo i macierzynstwo, co jej sie udalo. To ma byc puste?

poza tym dziewczyno, glebi czlowieka nie mierzy sie tym, czy jest on wierzacy. co to dopiero za debilne przyklady...

"Michu" sugeruje chłopaka i nie jest neutralnym-płciowo nickiem jak twój, googaify .

Po drugie. Ja to traktuje jako fajny serial, ale po latach stwierdzam, że żyć w takim świecie, z takim podejściem do życia i ludzi, to bym nie chciał. Wyrosłem z tego.

Wybacz, zasugerowalam sie twoim avatarem.

Zgadzam sie, ja tez bym nie chciala. Nie rozumiem tylko dlaczego piszesz argumenty odnoszace sie tylko do religii.

To tylko odpowiedź na fragment pierwszej wypowiedzi zakładającej temat tuttifrutti.

" (...) Co więcej, nie zaprzątaj sobie głowy czymś tak bzdurnym jak duchowa część człowieka, losami świata, przmeijaniem i kruchością życia. (...)"

To były argumenty, mówiące, że twórcy nakreślili od początku stosunek każdej bohaterki do duchowości i spraw poruszonych przez tuttifrutti. Potem tylko się do nich konsekwentnie stosowali. Tylko tyle.

Avatar to fikcyjna postać "Mary Alice Young" z "Gotowych na wszystko" ze względu na bardzo mądre narracje na koniec każdego odcinka. Miałem słabość do tej bohaterki, gdy ten serial emitowano premierowo.

"jak sie przemaluje starą kobyłę to może sie rżnąć z kim chce i kiedy chce?"
tuttifrutti - gratulacje! Mam nadzieję że ty w wieku bohaterek serialu zamkniesz się w domu, będziesz nosiła moher i słuchała radia M.

A tak w ogóle to w tym filmie dla mnie jest wspaniałe, że te kobiety mimo upływu czasu potrafią się cały czas wspierać ale też dobrze bawić - w tym również bawić modą - nie widzę nic złego w modzie - w końcu to forma sztuki. Trzeba mieć dużo dystansu żeby potrafić wyrażać się przez modę jak to robią bohaterki. Film jest wprawdzie lekki , łatwy i przyjemny - w końcu to komedia - ale dla mnie ma też przesłanie - jak cudownie może być bycie kobietą - i to nie tylko bardzo młodą ale przez całe życie.
Po agresji jaką wyzwala ten film w niektórych... niestety nawet w innych kobietach - domyślam się że niezależne kobiety takie jak te w serialu, nie mają zbyt lekkiego życia w Polsce. Dobrze że tam nie mieszkam...

"Dobrze że tam nie mieszkam..."- widzisz jak fajnie, i ja się z tego niezmiernie cieszę :P

.

ja osoboscie uwielbiam ten serial i nie widze sensu tak jechania po nim jak ci sie nie podoba ogladaj sobie klan lub ojca mateusza. ten serial moze nie jest najlepszy ale moim zdaniem prawdziwy moim zdaniem tak jest w nowym jorku z reszta takie problemy i rozterki maja kobiety na calym swiecie a w tym serialu jest to pokazane troche satyrycznie i z jajem ;) mi sie bardzo on podoba obejzalam kazdy odcinek rowniez te kinowe 2 filmy z 2008 i 2010 i ubolewam nad tym ze kontynuacja sie nie zapowiada...
pozdrawiam fanow serialu!! ;) a co do tych calych żądzy sexualnych tych przyjaciolek to nie rpzesadzajcie to tylko serial trzeba troche go ubogacic koncu tytół zobowiązuje ^^

Klan? Nie żartuj sobie :P A tak poza tym to - współczuję ci xD

nie ma czego mi wspolczuc nie widze nic w tym zlego ze lubie ten serial ;p

A lub sobie - twoja sprawa ;p

świetna próba wywołania dyskusji, szkoda tylko,że forma taka nijaka... bardzo mi przykro, że rozwój intelektualny użytkownika otwierającego wątek nie pozwala mu/jej na jakiś bardziej konstruktywny dialog... Jakkolwiek film świetny, pełen blichtru i bąbelków szampana. Jeśli w tego typu produkcjach, szukasz słów pocieszenia, lekarstwa na poranioną duszę to bardzo mi przykro, raz drugi.

ja pierdole co za ludzie ja nigdzie nie szukam pocieszenia i nie mam poranionej duszy przykro to jest mi ze zachowujecie sie jak dzieci i czepiacie sie o takie rzeczy ;p pf

ojjj lepiej nie pierdol...

Pozwole sobie wtrącić swoje trzy grosze. Moim zdaniem serial i film dzieli przepaść. I co do serialu- jestem jego fanką i uważam, że jest dobry i będę go bronić do upadłego, a co do filmu... no cóż.... Chyba producent i aktorki stwierdzili, że po 4 latach posuchy, czas podreperować trochę budżet i nakręcić dokładnie 145 minut reklamy butów, torebek i sukienek ślubnych słynnych projektantów. W serialu moda była dodatkiem, w filmie była istotą i sensem fabuły i przesłoniła całą resztę. W serialu bohaterki owszem, ubierały się szykownie i elegancko, ale pozwalały tez sobie na troche luzu ( np.Miranda czesto miała na sobie zwykłe codzienne ciuchy- nawet na lunchu z przyjaciółkami, i małą troche delikatniejszy, naturalniejszy makijaż)). A w filmie?? Istny wybieg mody, co scena to inna kreacja, ten przesyt aż bił po oczach. Następujące sceny : oprócz 4 przyjaciółek, bohaterem filmu sa ciuchy Carrie, które traktuje sie niemal jak relikwie, pieczałowicie przewalając w kartonowych pudłach z jednej szafy do drugiej(a raczej garderoby)święta: prezent gwiazdkowy dla asystentki -torebka L. Vuittona- ekscytacja i wzrusznie niczym przy oddaniu nerki chorej przyjaciólce, przyczyna pogodzenia się Carrie i Biga?? Szpilki Blahnika. Reżyser chyba trochę przeholował z pokazaniem co postaci mają na sobie, a nie w sobie, w swoim wnętrzu.
Nie ulega wątpliwości, że glównym celem nakręcenia tego filmu było zdobycie jak najwiekszych zysków i dochodów ze sprzedazy biletów i nie oszukujmy się kosztem tych czysto finansowo-komercyjnych pobudek film został pozbawiony klimatu, atmosfery i przesłania samego serialu. Tyle o tym.

zgadzam się z tuttifrutti, film bez głębszego sensu opisujący 'problemy' kobiet 'dojrzałych', tragedia, jak ludzie oglądają takie filmy to nie dziwię się, że jest na świecie tak jak jest, woda z mózgu

tak powróće polatach i sprostuję Woodyego Allena. ". Serial ten idealnie odzwierciedla debilizm dzisiejszego świata. Jakby było ci mało to jeszcze jakiś film woodiego allena" Widzisz tu coś? IDEALNIE OBRAZUJE DEBILIZM DZISIEJSZEGO ŚWIATA. Filmy Woodyego Allena jak żadne inne pokazują jakim naiwnym jest dzisiejszy człowiek i jak kruchym. Błagam CHristina Vicky Barcelona to jawna kpina z amerykanek ! I jeszcze ten lektor.

Media już dawno temu pozbawiły ludzi mózgów, a hodowla sterowanych, potulnych, nic nie wartych idiotów trwa dalej. Na szczęście są jeszcze nieliczne niedobitki ludzkie z mózgami - dumne przeżytki niegdyś mądrego gatunku homo sapiens. I sorry, ale jak człowiek widzi co teraz w telewizji puszczają to budzą się we mnie faszystowskie odruchy, i nic na to nie poradzę heh.

Dokładnie, a najgorzej jest jak robiąc serial pokazują kompletnie zakrzywioną rzeczywistość, kretyńskie nieprawdopodobne sytuacje i wmawiają, za pomocą dobrej muzyki i ładnych ujęć, że przecież to mogło się wydarzyć, że w " ŻYCIU TAK JEST, WSZYSCY TAK ROBIĄ". Ludzie włączcie myślenie i postarajcie się spojrzeć na film/serial z własnego stanowiska, wsłuchajcie się w siebie i zastanówcie się co WY myślicie na temat poruszany w filmie a nie co chce byście myśleli reżyser. Dobranoc.

Nie spojrzą, bo to przerasta możliwości przeciętnej skiej/skiego. Kto ma teraz swoje zdanie? Prawie nikt bo lezą za masą jak tępe krowy dojne. Chłoniecie cielaki każde gówno (ważne żeby z wierzchu było ładne, świecące i łatwo się go łykało) niczym gąbki z tesco do którego tak ochoczo stadami ganiacie. Pokazuję wam wszystkim telepatycznie środkowy palec barany :)

(Czytałam tylko pierwszy komentarz)

Też przerażało mnie to w tym filmie. Zastanawiam się, na czym polega fenomen i serialu i filmu i czemu zawdzięcza on swoją popularność. Jeszcze nie wymyśliłam niczego logicznego.W każdym razie według mnie główne bohaterki są po prostu głupie.
Podobał mi się wątek rudej i jej męża.

Ale za to że film jest taki sobie to ma za to powodzenie.

..tutifruti i irishfolkfan mają 100% racji ten film jest o niczym.

To jakie filmy oglądasz żeby ci przypadły do gustu.

Trochę dystansu do życia i więcej luzu. Ludziom nie chce się całe życia oglądać Pianistów, Shawshanków, Zielonych mil, Ojców chrzestnych i jeszcze nie wiadomo jakich tego typu filmów...