Bardzo podobają mi się napisy początkowe wzbogacone świetnymi, utrzymanymi w komiksowej konwencji rysunkami postaci z filmu oraz rewelacyjną muzyką- świetny początek, który miał zwiastować oryginalną komedię s-f. Rzecz jest oczywista- wiele podobnych pomysłów w fantastyce naukowej już mieliśmy, a seksmisja jest tylko...
więcejPamiętam, że ten text najbardziej utkwił mi w pamięci, choć w tym filmie jest wiele zabawnych textów i humorystycznych sytuacji. To jest jedna z najlepszych polskich komedii (oczywiście "Misia" nic nie przebije - zapamiętać!) i bardzo przyjemnie się ogląda, a jeszcze przyjemniej się ogląda film "Wyspa" z 2005 roku,...
...gdzieś nad polskim morzem zostały szczątki tej konstrukcji (taka rotunda) w której był radar i z której oni wyszli na powierzchnię ziemi. Film dobrze zrobiony, naprawdę człowiek myśli, że zdjęcia nakręcono w jakichś kopalniach głęboko pod ziemią.
Gdy jakiś film z czasów PRL opowiada o wydarzeniach dziejących się w przyszłości, to zawsze akcja dzieje się w jakichś obcych, raczej zachodnich krajach. Nigdy w Polsce. Tak jakby twórcy filmu panicznie bali się sugerować, że kiedyś w Polsce może upaść komunizm i może go nie być. Nie inaczej jest w "Seksmisji" -...
Film jest genialny, porusza wiele ciekawych społecznie tematów: feminizm, on vitro, robienie wody z mózgu. Polecam
Wymieńcie fragmenty z filmu według podanych cech.
Najlepsza scena:
Najnudniejsza scena:
Najzabawniejsza scena:
Najsłodsza scena:
Najostrzejsza scena:
Ja zacznę. :)
Najlepsza scena: Gdy kobiety wepchnęły Maksa i Alberta do tego pomieszczenia, a Maks leżał na podłodze i mówił: "Kobieta mnie bije" oraz "Tak...
...w której wykorzystano migawkę z "Seksmisji", mianowicie "bocian". Była to chyba reklama kaset wideo czy czegoś. Grał w niej Pan Japa. Pamiętacie?
...o co chodzi z tą wojną. Między kim a kim ona była? Czy była to zwykła wojna jądrowa, czy z użyciem tej dziwnej bomby hormonalnej wynalezionej przez Kupelweisera? Co ma wspólnego promieniowanie Kupelweisera z promieniowaniem jądrowym?
Trzeba przyznać, że odświeżenie sobie tego seansu po latach, w 2023 roku to jest niezwykłe intelektualne doświadczenie. Ten film pod wieloma względami ma duży potencjał na odczytanie feministyczne - Maks to reprezentant mentalności patriarchatu, kiedy budzi się w nowym świecie myśli starymi kategoriami - kiedy...
Uwielbiam ten film ! Aczkolwiek mam wrażenie że większiść skupia się na komedii a to jest również świetne science fiction ! Na co mogę przytoczyć kilka argumentów:
1. Świetnie przedstawiony świat. Są przdstawione jakieś podstawy naukowe o tym dlaczego kobiety mogą się same rozmnażać (sztuczna partenogeneza)
2. Super...
Np. demagogia i hasła postaci zagranej przez Dorotę Stalinska. Uczy ona młode dziewczyny i przestrzega przed mężczyznami, których już przecież...nie ma. To tak jakby ostrzegać współczesnych przed dinozaurami. absurd
Rozumiem, że czasy takie i owakie, i że kraj taki i owaki, ale czy ta wysoka nota nie jest przypadkiem zbyt 'względna'? Zgadzam się, efekty dobre jak na nasz kraj w tamtych czasach, fabuła też (według wszystkich oprócz mnie) dobra jak na nasz kraj w tamtych czasach, gra aktorska też dobra JAK NA NASZ KRAJ W TAMTYCH...
Wiem, że gros widzów odświeży sobie film z okazji niedawnych wyczynów odtwórcy głównej roli z nazwiskiem na S, ale ja w innym temacie. Oto kilka moich przemyśleń z postu wcześniej dodanego, tutaj tylko powtórzonego celem ewentualnej dyskusji. (Uwaga - to tylko film, w dodatku komedia: proszę nie traktować tego...
Po pierwsze, tylko mężczyzna może wykreować taki świat kobiet - laski w szortach i szpilkach.
Po drugie, dwaj mężczyźni w takim świecie nie zrobiliby komedii, bo nie współpracowaliby ze sobą, lecz pozabijali się, jak Kain i Abel, zanim film osiągnie półmetek. Każdy wie, że dwóch mężczyzn w świecie kobiet to o jednego...
Kija w tyłku nie mam, żarty, którymi sypię, obrzydzają nawet tych dziwnych wujków z wesela, humor czasem czarniejszy niż nasz rodzimy ślunski wyngiel, a w filmie... ani jednego momentu, w którym potencjalnie mogłabym się zaśmiać nie znalazłam.
To już wina wychowania w nowej generacji? Kojarzyć zaczęłam życie, kiedy...
W latach 80-tych Seksmisja miała w zawoalowany sposób wyśmiewać zakłamanie systemu totalitarnego, ubierając ten totalitaryzm w szatki postapo pełnego Amazonek, w których usta wkładano frazy tak niedorzeczne, iż było oczywiste, że stanowią przytyk do ówczesnej partyjnej mowy-trawy.
Dzisiaj równie niedorzeczne frazy i...