Moim zdaniem, jest to dramat sci-fi z nutką dramatu psychologicznego (a może wręcz nutą!), dla mnie najważniejszym aspektem filmu było wnętrze postaci, dramaturgia ich egzystencji w surowym świecie, przeżycia i emocje z jakimi mierzyli się wobec tych zdarzeń. Zastanawiam się czy osoby tak nisko oceniające ten film nie dostrzegły tego, czy może ja moim subiektywizmem znacznie odbiegam od "normy".