PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=329567}

Siła odwagi

Les femmes de l'ombre
6,8 2 433
oceny
6,8 10 1 2433
Siła odwagi
powrót do forum filmu Siła odwagi

Kobiety w służbach specjalnych? Niby po co? Takich cudów nie ma nawet w Izraelu...

7IGER

Ok oszpeciła się i ma dupie głos krytyków. W porządku. Ja tylko stwierdzam że przestała wyglądać jak kobieta.

LV426

Koleś tak samo wyglądający w niektórych może budzić obrzydzenie, nie ma reguły, że mężczyźnie to pasuje.

palians1

Myślę że odsetek mężczyzn, którym takie kobiety się podobają jest wprost proporcjonalny do ilości takich "kulturystek".

LV426

wszyscy siebie warci jestescie. cały czas toczy sie dyskusja o tym czy kobieta moze dorownac meżczyźnie, czy kobieta jest słabsza/gorsza etc nie bede odopwiadał na te pytania bo jest to skrajnie niestosowe. Śmieszą mnie te walki o wolność, niezależność kobiet, gdzie równocześnie pomija sie wolność mężczyzn. Dlaczego duzo czesciej mowi sie o tym ze kobiety sa gorsze od mezczyzn a nie odwrotnie, ze mezczyzna jest PRZEWAZNIE o wiele mniej przystosowany do wychowywania dzieci (bardzo duze uproszczenie) ? dlaczego gdy sa najazdy na słabosci kobiet, one same nie przedstawiaja cech ktore sa u nich lepiej rozwiniete? to Kobiety tworza te stereotypy, bo nie potrafia sie obronic przez argumentami mężczyzn podajac swoje predyspozycje. dajcie spokoj Panowie i Panie, kazda płec ma ogolne predyspozycje i nie da sie zmienić natury. kazdy moze byc tym kim chce byc, robic to co chce robić, a to czy sie nadaje na daną posadę zweryfikuję to życie. I prosze nie rzucac argumentami i dyskryminacji kobiet bo równie dobrze można pojecheac z dyskryminacja mężczyzn, np po rozwodach kobiety duzo czesciej wychowuja swoje dzieci niz mezczyzni. czy jest to jakos wielce naglosnione? nie?

reasumujac, wojny o to kto gdzie moze pracowac, kto jakie ma cechy sa bezsensowne a ludzie w nich uczestniczacy mają chyba jakies problemy.

PS przepraszam za możliwe błędy i niezeby poprawną składnię.

Skatepunk

"prosze nie rzucac argumentami i dyskryminacji kobiet bo równie dobrze można pojecheac z dyskryminacja mężczyzn, np po rozwodach kobiety duzo czesciej wychowuja swoje dzieci niz mezczyzni. czy jest to jakos wielce naglosnione? nie?"

No niestety, tak jest. Ale to ludzie się tak podzielili, dlatego trzeba to zwalczać i równać.

Jeżeli ktoś się nie nadaje do czegoś, to jest to indywidualna sprawa, a nie sprawa płci. Dlatego jeżeli ktoś przystaje na takie podziały, że mężczyzna nie jest dobrze przystosowany do wychowywania dzieci, a kobieta nie nadaje się do wojska, to za przeproszeniem śmieszy mnie taki człowiek.

palians1

to ja Ci powiem, że tak jest. każda płeć ma swoje wlasne predyspozycje. nie bede sie spierał o to ktora płeć jest lepsza bo to nie ma sensu. płcie sie wzajemnie uzupełniają, ale odrzucenie faktu, że różnią się miedzysobą diametralnie nie jest porawnym mysleniem, aczkolwiek szanuję pogląd. Ktos napisał ksiażkę, płeć mózgu w ktorej dokładnie opisuje to co jest wymienione w tytule. wiec nie mozna odrzucac tego ze płcie sie różnią, a co za tym idzie maja różne predyspozycje do innych rzeczy, co nie oznacza, że kobieta nie moze byc w wojsku albo mezczyzna nie moze wychowywac dzieci bo to bylby to absurdalny postulat. Jednak o przydatnosci KOGOS (nie płci) decyduje np pracodawca. albo ktos jest dobry albo nie. Są ograniczenia kulturowe gdzie kobiety są źle przyjmowane w jakijsbranży wspomaniane wojsko, ale równie dobrze mozna odwrocic głowę w drugą stronę i spojżec na to, że męzczyzni są źle postrzegani jako przedszkolanki ( odrebna kwestia to walka kobiet o rodzaj żenski profesji, tak samo mozna uznac ze mezczyznom pracujacym w przedszkolu nalezy sie wprowadzenie nowego slowa w r. męskim przedszkolanek, czy to nie jest smieszne?) Jednak to zawsze kobiety maja źle, to zawsze kobiety są słabe, to zawsze one sa uciskane. no przeciez to jest smieszne, mezczyzni rowniez sa dyskryminowani (modne slowo ostanio) jednak sie o tym nie mowi. nie mowi sie i nie ma problemu bo problem jest sztuczny. Uprzedzam kontrargumenty odnosnie dyskryminacji faktyczniej, dyskryminacja byla jest i bedzie, nie tylko w ujeciu płciowym. zawsze mniej przydatni sa dyskryminowani tak już jest.

Szanuję wszystkich, ale nie wszystkich potrafie zrozumiec choćbym chciał.

Skatepunk

Wszystkie kobiety są identyczne, wszyscy mężczyźni są identyczni.
W takim przypadku można by mówić o predyspozycjach płci, w innym przypadku nie można.

Często pracodawca nawet nie pozwoli przedstawić swoich umiejętności, ani przydatności w danym zawodzie, a to wynika tylko ze stereotypowego myślenia, że ktoś się nie nadaje. W tym również pracy mężczyzny w przedszkolu. Na szczęście wszystko się zmienia i można zauważyć sporo takich przypadków.

O dyskryminacji mężczyzn można mówić również, jednak ta dyskusja zaczęła się od "Kobiety w służbach specjalnych? Niby po co? Takich cudów nie ma nawet w Izraelu... ".
Dlatego, dla takich osób jak widać bycie panem nauczycielem w przedszkolu też będzie nienormalne.
A jeżeli komuś nie przeszkadza takie NIE dopuszczanie osób, do tego co chcą robić i potrafią to robić, no to chyba to nie jest normalne.

palians1

"Wszystkie kobiety są identyczne, wszyscy mężczyźni są identyczni.
W takim przypadku można by mówić o predyspozycjach płci, w innym przypadku nie można. "

otoz jestes w błedzie, mezczyzni maja wspolne cechy ktorych kobiety nie posiadaja co nie znaczy ze posiadac nie mogą i odwrotnie. błednie myslisz i jako biolog dostrzegam koneksje miedzy tym co powiedzialem, a innymi zwierzetami wszak systematyka zwierzat opiera sie o wlasnie takie wspolne cechy co nie wyklucza istnienia cech innych gatunkow w danej grupie. nie wyklucza to jednak tego gatunku z tejze grupy (rzedu, gromady etc) tutaj oczywiscie mezczyzna i kobieta sa tym samym gatunkiem jednak czlowiek jest tak skoplikowanym zwierzeciem ze rozgranicza sie plcie nie tylko ze wzgledu na morfologie ale takze ze wzgledu na fizjologie, psychologie. jesli tego nie dostrzegasz to dalsza dyskusja nie ma sensu, bez urazy.


a co do Pana z przedszkola, kto mu zabrania byc nim? schematy spoleczne? kto sie bedzie oburzal na ten fakt? tylko mezczyzni? kobiety rowniez. wiec jak dla mnie problem ten jest problemem sztucznym.

Skatepunk

Jesteśmy tak skomplikowani, a jednocześnie tak zacofani.

pozdrawiam pana biologa :)

palians1

proszę zauważyć fakt, ze nie tylko inni sie mylą ale Ty rowniez a co za tym idzie twoje poglady, co juz czesciowo zauwazylem. jednak nie chce zeby to skoczylo sie na sporze, proponuje tylko bardziej analizowac swoje zdanie wzgledem kontrargumentow.

rowniez pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
Skatepunk

No nanstepna wszystko wiedzaca, znajaca mozliwosci kazdego czlowieka z osobna, glowa nam sie tu znalazla :))) Takim ludziom jak wy mozna pokazywac dowody z zycia wziete a wy dalej swoje. No comment.

7IGER

przeczytaj raz jeszcze moje wypowiedzi, tym razem ze zrozumieniem. nigdzie nie napisalem ze ktos jest ograniczony przez płec.nie bede sie powtarzał. a tą ironię to zachowaj dla siebie.

Skatepunk

To jakie to są te moje mylne poglądy ?
Że każdego powinno się traktować równo ?

palians1

"Wszystkie kobiety są identyczne, wszyscy mężczyźni są identyczni."

jedeno z blednych zalozen, co juz udowodnilem. nie czyni to ani mezczyzny lepszym od kobiety ani odwrotnie. Jest to swoisty dualizm, wzajemnie uzupelniajace sie sfery, ktore nie moga istniec oddzielnie, wiec nie rozumiem po co ta cala dyskusja. Jestesmy swiadomi nas samych oraz decyzji ktore podejmujemy, ale to nie znaczy ze mezczyzna i kobieta sa identyczni. jest pewien model mezczyzny, kobiety,zreszta naukowo opisany od ktorego mozna odbiegac nawet znaczaco ale nie da sie wyzbyc tego modelu. To ze jestes kobieta albo mezczyzna nie determinuja cechy morfologiczne ale tez psychiczne fizjologiczne etc W takim ujęci nie mozesz powiedziec ze mezczyzna i kobieta sa identyczni i jestem przekonany ze jestes tego swiadoma.

Skatepunk

Świadoma? A może świadomy ? :)

"Wszystkie kobiety są identyczne, wszyscy mężczyźni są identyczni."
Gdzie tu stwierdzenie, że kobieta i mężczyzna są identyczni?

A mówiąc inaczej to nie ma 2 takich samych osób.

"Wszystkie kobiety są identyczne, wszyscy mężczyźni są identyczni.
W takim przypadku można by mówić o predyspozycjach płci, w innym przypadku nie można."

Chyba się nie zrozumieliśmy, w powyższym stwierdzeniu chodziło o to, że o predyspozycjach płci można by mówić jedynie w przypadku, gdy wszystkie kobiety na świecie były by takie same, oraz gdy wszyscy mężczyźni byli by tacy sami. Wtedy można by porównywać grupowo, a skoro nie są, to należy to robić indywidualnie.

palians1

źle oczytałem zdanie, wybacz :)

przedstawiłem podział na modele- meski i żeński i ze kazdy moze od niego odbiegac. jest to model bardzo ogolny i nie jest to podział sztuczny ale popraty przez środowiska naukowe, jesli go nie akceptujesz to Twoja sprawa :)
stwierdzilem tez ze kazdy moze odbiegac od tego modelu bardzo znacznie nawet ale to nie zmieni fakty ze z tego modelu sie wywodzi i ma z nim koneksje, o to mi chodzilo :)

PS wybacz za uznanie Cie za kobietę :)

ocenił(a) film na 6
Skatepunk

"źle oczytałem zdanie, wybacz :)"

Czyzby kolega mial problem z czytaniem ze zrozumieniem? :)

Skatepunk

Ps. Wszyscy ludzie wzajemnie się uzupełniają. Na przykład grupa osób pracująca w pewnej branży, również się będzie uzupełniać, nie wszyscy będą robić to samo, jednak każdy będzie miał możliwość wyboru.

Wydaje mi się, że schodzisz z tematu. Proponuję przeczytać całą dyskusję od początku.
Jeżeli uważasz, że kobieta w wojsku czy też mężczyzna jako przedszkolanka, czy pomoc domowa, to normalna sprawa, to nie ma się o co spierać.

palians1

dokładnie tak uważam, że jesli ktos sie sprawdzi w wojsku albo jako przedszkolanka to nie mam nic do tego. Ale nie mozna z tego robic od razu ogolnego załozenia na podstawie wyjatkow. bo jesli w 98 proc kobiety są lepszymi przedszkolankami, nie mozemy powiedziec ze mężczyzna jest rownie dobrą przedszkolanką.

pozdrawiam

Skatepunk

"bo jesli w 98 proc kobiety są lepszymi przedszkolankami, nie mozemy powiedziec ze mężczyzna jest rownie dobrą przedszkolanką"

Takie statystyki są nie na miejscu. Garstki mężczyzn nie można porównywać z większą grupą kobiet. Wypaczone spojrzenie społeczeństwa wmawia wszystkim, że jest tak a nie inaczej. Ale jak widać, jeszcze nie odskoczyliśmy daleko od starożytności, gdzie nawet możliwość kształcenia była podzielona.

Skatepunk

A posiadasz jakieś potwierdzone informacje na temat tego, że kobiety są lepszymi przedszkolankami od mężczyzn? Według mnie więcej kobiet jest przedszkolankami nie dlatego, że lepiej radzą sobie z dziećmi, a raczej ze względu na zaszłości kulturowe. Gdyby w społeczeństwie przyjęło by się, że to mężczyzna zajmuje się domem, wychowaniem dzieci, i z takim przekonaniem wychowywane byłby wszystkie pokolenia to dzisiaj napisałbyś, że 98 procent mężczyzn jest lepszymi przedszkolankami.

konrac

to nie są zaszłosci kulturowe tylko wpływ nazwijmy to pierwotnych działań naszych przdoków. mężczyzna szedł polowac, kobieta tworzyła domowe ognisko, opiekowałą sie dziecmi. przeczytaj książkę ktorą poleciłem to zrozumiesz dlaczego kobieta jest lepszą przedszkolanką- chodzi o pscyhikę.

ocenił(a) film na 6
konrac

Dokladnie konrac. Po za tym zapoznaj sie dokladniej z tematem tej dyskusji Skatepunk. Nie chodzi tu o statystyki, ile procent mezczyzn a ile kobiet nadawalo by sie do wojska, ale o to ze jesli dana ilosc kobiet sie nadaje i chce to robic, to niepowinno sie im tego zabraniac ani utrudniac. Do tego podajac tak smiesne argumenty jak "Bo kobieta powinna sie zajmowac domowym ogniskiem".

7IGER

stary, a czy ja powiedziałem, że kobieta nie moze byc w wojsku bo powinna siedziec przy garach? twierdzę zupełnie odwrotnie. Poza tym, dyskusja ewoluuje i mam prawo pisac o czym chce jesli nie robie offtopa :)

pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
Skatepunk

No i wlasnie wychodzi twoja nieznajomosc tematu. Stwierdzenie ze "Kobieta powinna zajmowac sie domowym ogniskiem" (bo do niczego innego sie chyba nie nadaje) to zlota mysl uzytkownika LV426.

Rowniez pozdrawiam.

7IGER

moja nieznajomosc tematu? wybacz, ale niebardzo Cie rozumiem, to co przytoczylem to przykłąd obrazujący jakich pogladow nie podzielam. kobieta moze robic to co chce jesli zostanie przyjeta przez pracodawce to chyba logiczne, ale powtarzam sie juz 10 raz.

Skatepunk

A pracodawcą będzie LV426 oraz wiele innych podobnie "myślących" osób, no i dupa blada. Nigdy nawet nie spróbuje.

palians1

Jeździsz czasem pociągiem? Ja często. I za każdym razem muszę zdejmować i wkładać bagaże współpasażerkom - nie mam tutaj żadnych wyrzutów, proszą to pomagam. Wyobraź sobie teraz że polska kolej tworzy nowy etat - podawacz bagażu z półek. No więc jeśli mamy równouprawnienie całkowite i bezmyślne to na to stanowisko może być przyjęta kobieta. Efekt tego będzie łatwy do przewidzenia.
I tylko o to mi chodzi - by kobiety tam szukały pracy gdzie ich warunki fizyczne nie przekreślają przydatności. Np w wojsku mogą pracować w łączności czy jako sanitariuszki, ale nie jako "komandoski".

LV426

Dziwne bo też baaaardzo długo jeździłem pociągami, kilka lat dzień w dzień, i jakoś na palcach jednej ręki mógłbym policzyć przypadki że jakaś dziewczyna poprosiła o włożenie bagażu. A i zdarzyło się też, że i mężczyznom się pomagało (i wcale nie jakimś starszym). Zdecydowana większość sama była w stanie zająć się swoim bagażem.

konrac

Ok - tylko jakie to ma znaczenie? Meritum wypowiedzi było takie, że kobieta na stanowisku podawacza bagażu sobie nie poradzi bo nie ma odpowiednich warunków fizycznych.

LV426

Nie ma odpowiednich warunków fizycznych ?? hmm ciekawe, kobiety radzą sobie np. w koszykówce, w siatkówce, w górnictwie nawet, hmm nawet są takie co zawodowo ciężary podnoszą, i takie które latami dla swoich bohaterskich mężów za dnia z siatami załadowanymi kilogramami zakupów latają

konrac

W górnictwie kobiety nie pracują.
A w koszykówce radzą sobie tak... że mają oddzielną kobiecą ligę, bo w starciu z męską drużyną są na przegranej pozycji.

LV426

Poradzi, jeżeli będzie wysoka ;) bo głównie o taką cechę tutaj chodzi. Chyba, że Twoje bagaże ważą po 70kg.

palians1

Jeżdzę od około 15 lat i nigdy sobie nie radzą z własnymi bagażami. No sorry ale ten przykład jest z własnego doświadczenia.

LV426

"Jeżdzę od około 15 lat i nigdy sobie nie radzą z własnymi bagażami."

No to sorry, przykra sprawa ;)

LV426

Haha, ale przykład. Bo wiesz, jeżeli ktoś myśli, to na przykład nie musi wkładać tego bagażu tam gdzie nie sięgnie ;) No ale jak trafiasz na współpasażerki, które traktują Ciebie jak kogoś kto musi im pomóc, bo tak zostały nauczone, to faktycznie one w wojsku nie mają czego szukać.

palians1

Nie chodzi o to że nie sięgną tylko o to że nie mają siły podnieść torby na wysokość twarzy. Trafiam na współpasażerki które zwracają się do mnie nie dlatego że zostały tak nauczone, tylko po prostu albo będą trzymać torbę na kolanach, albo zwrócą się po pomoc.

LV426

A teraz zastanów się, dlaczegóż to one nie miały siły? może dlatego że od dziecka wyręczano je w takich "ciężkich" pracach? Jeszcze by sobie paznokcie połamały albo skórkę zadarły, a wtedy już żaden książe nie chciałby ich poznać

konrac

Nie mają siły dlatego, że ewolucja promowała najsilniejszych samców - dzięki temu współczesna kobieta ma o 40% mniej mięśni od statystycznego mężczyzny.
To nie jest cecha nabyta, to jest zapisane w genach jak grubość głosu.

ocenił(a) film na 6
LV426

Hahahah no to niezly przyklad podales. Gdzie ty mieszkasz ze wszystkie kobiety jakie spotykasz na swojej drodze sa takie slabe? Ja calkiem niedawno pracowalem w fabryce w ktorej widzialem kobiety dzwigajace ciezary jakich nie przeniosl by nie jeden mezczyzna. I wcale nie byly to jakies mutantki. Zwyczajne, drobne dziewczyny, po ktorych bys sie tego nawet nie spodziewal. Wydaje mi sie ze bardziej chodzi tu o lenistwo, bo gdybys nie pomagal to i tak daly by sobie rade :)

ocenił(a) film na 6
Skatepunk

"stary, a czy ja powiedziałem, że kobieta nie moze byc w wojsku bo powinna siedziec przy garach? twierdzę zupełnie odwrotnie. Poza tym, dyskusja ewoluuje i mam prawo pisac o czym chce jesli nie robie offtopa :)"

"No i wlasnie wychodzi twoja nieznajomosc tematu. Stwierdzenie ze "Kobieta powinna zajmowac sie domowym ogniskiem" (bo do niczego innego sie chyba nie nadaje) to zlota mysl uzytkownika LV426."

"Nieznajomosc tematu" - mialem na mysli ta dyskusje, i to ze prawdopodobnie nie pofatygowales sie aby przeczytac o czym byla mowa strone wczesniej. Bo gdybys to zrobil, to bys wiedzial, ze slowa ktore cytowalem wczesniej napisal LV426. I ja wcale ich tobie nie przypisuje.

7IGER

pofatygowałem się, bo wyobraź sobię, że nie zabieram głosu jesli nie wiem o czym mowa. nie zrozumielśmy się najwyraźniej, ale to rzecz normalna podczas dyskusji :) pozdrawiam

7IGER

"twierdzenie ze "Kobieta powinna zajmowac sie domowym ogniskiem" (bo do niczego innego sie chyba nie nadaje) to zlota mysl uzytkownika LV426"

Bardzo proszę - NIE KŁAM. Ja jedynie stwierdziłem że predyspozycje psychiczne i fizyczne przeciętnej kobiety raczej ją predestynują do opieki nad dziećmi niż do wojaczki. Brak testosteronu, słabe mięśnie, delikatniejsze ciało i psychika (zazwyczaj) oraz naturalna skłonność do opiekowania się dziećmi nie służą żołnierzowi - a są to cechy posiadane przez zdecydowaną większość kobiet.

LV426

Czy masz coś przeciwko wstępowaniu do wojska mężczyzn?

konrac

Jest chyba oczywiste że nie - wojsko składa się w większości z mężczyzn i tak powinno pozostać.

LV426

Dlaczego nie, przecież są mężczyźni posiadający cechy, które wymieniłeś:
"słabe mięśnie", "delikatne ciało i psychika", "skłonność do opiekowania się dziećmi".
Są również kobiety, które mają słabe mięśnie i delikatne ciało i psychikę, ale są też takie które tych cech nie mają.

Argument ze skłonnością do opiekowania się dziećmi jest ogólnie beznadziejny i współczuję wszystkim dzieciom, które mają lub będą miałby z tobą kontakt.

konrac

"są też takie które tych cech nie mają. "
Znam dużo kobiet, w tym niektóe z sekcji karate. Wszystkie są fizycznie słabe, sorry Winetou, tak was zaprogramowała natura.

"Argument ze skłonnością do opiekowania się dziećmi jest ogólnie beznadziejny"
Powiedz to sądom na całym świecie, które podczas rozwodów w 95% przypadków przekazują dzieci pod opiekę matki.

LV426

"Znam dużo kobiet, w tym niektóe z sekcji karate. Wszystkie są fizycznie słabe, sorry Winetou, tak was zaprogramowała natura. "

Sorry Winnetou ale nie jestem kobietą. To że nie spotkałeś silnych kobiet, to nie znaczy że takich nie ma, a tylko że w swoim życiu spotkałeś tylko takie, które od dzieciństwa były wychowywane na słabsze przez rodziny i społeczństwo.

"Powiedz to sądom na całym świecie, które podczas rozwodów w 95% przypadków przekazują dzieci pod opiekę matki."
Sądom, którym przewodniczą w większości ludzie wychowywani w stereotypowych przekonaniach. Dopóki tacy ludzie jak oni, jak ty będą dalej szerzyć stereotypy i będą dokonywać sztucznych podziałów na dzieciach od niemowlęcia (bo zaczyna się całkiem niewinni od wyboru koloru śpioszków lub kocyka, potem zabawki, itd...) tak długo nic się nie zmieni, a ludzie chcący być traktowani jak normalni ludzie, będą przypisywani do płci (i ras, itp...)

konrac

"nie jestem kobietą"
To ustaw sobie w profilu płeć.

"To że nie spotkałeś silnych kobiet, to nie znaczy że takich nie ma"
Spotkałem ich na tyle wiele że można mówić o reprezentatywnej próbie.

"w swoim życiu spotkałeś tylko takie, które od dzieciństwa były wychowywane na słabsze przez rodziny i społeczństwo"
Weź pod uwagę że to nie jest kwestia wychowania. O średnio 40% mniejsza masa mięśniowa jest cechą genetyczną.

"Dopóki tacy ludzie jak oni, jak ty będą dalej szerzyć stereotypy i będą dokonywać sztucznych podziałów na dzieciach od niemowlęcia (bo zaczyna się całkiem niewinni od wyboru koloru śpioszków lub kocyka, potem zabawki, itd...)'
Przeczytaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kibuc#Kibuce_jako_eksperyment_spo.C5.82eczny
Cechy płciowe nie są warunkowane wychowaniem. Pozwól kobietom być kobietami.

LV426

dyskusja z ignorantami na temat biologicznych aspektów płci nie ma w ogole sensu.
Ignorancje trzeba tępić, oczywiscie mogę być ignorantem lub nawet zacofaną osobą (jak tu niektorzy okreslali), ale gruntownej wiedzy biologicznej zaden głupio-mądry nie jest w stanie podważyć, może co najwyżej robic z siebie kretyna, co odradzam. Do ksiązek nieuki, a jesli nie uczą czegos w szkole a chcesz o tym podyskutowac to studiuj sama/sam.

Prof. ktory uczyl mnie chemii organicznej powiedział: "najwiekszym zagrożeniem dla człowieka i świata nie jest globalne ocieplenie czy zanieczyszczenie środowiska, a ignorancja i ograniczenie percepcji swiata"

nic dodac nic ująć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones