Obejrzałem ze względu na Helenę i nie żałuję. Dobrze zrealizowany, bez zbędnego patosu. Ot codzienne życie zwykłych ludzi zmagających się z chorobą. Podobał mi się, fajny przekaz o tym, że odmienność jest fajna. Ode mnie solidna siódemka. Zbyt dużo nie oczekiwałem, a sporo się nauczyłem. Szczerze polecam.