Simone
S1m0ne
2002
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
Zachodze w pale, bo nie moge nic znalezc na ten temat. W jednej ze scen na cmentarzu, na jednym grobie widnieje nazwisko "Polczwartek". Czy to cos oznacza, czy w ogole nic?
Film ciekawy i niezłe zrobiony. Z jednej strony lekki i zabawny, ale jednocześnie o czymś konkretnym i mogącym skłonić do refleksji. Naprawdę dobrze zagrany i to przez każdego aktora bez wyjątku, a Pacino właśnie w takich rolach lubię najbardziej, a nie jako gangsterów.
Czułem się zupełnie jak podczas oglądania Truman Show, niesamowita wizja Niccola, jak zwykle fantastyczny Pacino, szkoda tylko że tak mało czasu poświęcono Winonie Ryder. Ale zakres tego medialnego szaleństwa, mocno przesadzony (gigantyczne telebimy na Tadż Mahal i Piramidach w Gizie). Pan Niccol widać lubi takie...
swietna rola Pana Pacino...to nim stoi ten film...plus bajka scenariusz i zaskakujacy przebieg wydarzen..tylka nie urywa ale warto!
Bardzo ciekawy i oryginalny scenariusz. Rola Pacino jak zwykle fantastyczna. Może film sam w sobie nie porywa, ale na pewno wywoła dyskusje po skończeniu oglądania.
Wie ktoś może gdzie/kiedy można obejrzeć ten film. Widziałam go raz i bardzo mi się podobał lecz nie mogę go znaleźć ani w internecie ani w telewizji. Proszę o info .
Film ma dwa ogromne atuty. Pomysł oraz obsadę. Nie jest to jednak dzieło dopracowane. "Simone" w wielu miejscach kuleje. Film porusza niezwykle ciekawy temat aktorów wygenerowanych komputerowo, a jednocześnie nie skłania do dyskusji. Mam wrażenie, że jest to jednak pewna forma żartu, próba wykpienia 'nierealnego'...
piosenka co jest na samym początku filmu? Taka jakby jakiś chór śpiewał. W oryginalnym soundtrack'u nie znalazłem tego.
Ale z pewnością lekkim filmem na którym można się nie raz uśmiechnąć ( nie śmieć w niebogłosy, bo nie jest to tego typu komedia ). Do garnka dorzucone kilka oklepanych prawd życiowych, wątek rodzinny i w zasadzie wyszedł z Simone doskonały film rodzinny. Oczywiście na uwagę zasługuje też nietypowy pomysł na film o...
Zaskoczyła mnie rola Ala Pacino. Zawsze pamiętałem go jako gangstera. Tu gra reżysera, który nie może do siebie przekonać producentów. Wierzy jednak w swój talent. Załamany niepowodzeniami spotyka pewnego razu osobę, deklarującą iż jest wielkim fanem geniuszu naszego bohatera. Opowiada mu o programie komputerowym,...
Ciekawy pomysł , niby dziwne ale tak dobrze się nad tym zastanawiająć mozna wywnioskowac ze za pare lat nie beda nam potrzebni aktorzxy do zrobienia filmu :))polecam :)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
