PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=214272}

Sin City: Damulka warta grzechu

Sin City: A Dame to Kill For
6,7 63 848
ocen
6,7 10 1 63848
6,2 12
ocen krytyków
Sin City: Damulka warta grzechu
powrót do forum filmu Sin City: Damulka warta grzechu

Nie do końca łapię chronologię całego filmu, dlatego proszę o wytłumaczenie.
W pewnym momencie połapałem się, że DWG ma miejsce przed pierwszą częścią, ale zacząłem główkować, czy Nancy powinna być już dorosła ? Zignorowałem to.
Następnie skojarzyłem fakt, że Manute dopiero traci oko w drugiej części, co utwierdziło mnie w początkowym przekonaniu.
Z kolei scena z senatorem, który wspomina śmierć syna... I już głupieję, akcja jednak odbywa się po MG?
I jeszcze kilka innych scen.

Czy zwyczajnie w świecie, wątki danych bohaterów są pomieszane chronologicznie i nie można ogólnie sprecyzować czasu akcji całego filmu ?

Pzdr.

ocenił(a) film na 7
bubs0n

Kilka komiksów splecionych w jeden film... to może wyjaśnić wątek Dwighta - przed większością wydarzeń z jedynki. Wątek Marva i Nancy O_o tu już ciężej, na upartego ten wątek można wpleść przed wątek z goldie, lecz po tym z Hartiganem....
Ale raczej nie chodziło tu o to by wszystko się trzymało kupy :> tym bardziej że połowę załogi zamieniono.

ocenił(a) film na 7
Dreadion

A sekunda w googlu owocuje wyjaśnieniem... chodź po angielsku
http://surbrook.devermore.net/adaptationscomic/sincity/sincitytimeline.html

Dreadion

O super, dzięki!

Dreadion

Idę! Ale jak się chodzi po angielsku? ;D Bez urazy. :)

ocenił(a) film na 4
Dreadion

ta chronologia jest błędna i kija warta. problemy z chronologią filmów wynikają z tego że Miller wymyślił dodatkowe(i beznadzieje zresztą) historie, a nie chcieli przedstawiać za dużo nowych postaci.

ocenił(a) film na 4
wajdek12

Zgadzam się. "A Dame To Kill For" jest dobrze zekranizowana, ale te dodatkowe historie to jakieś nieporozumienie. Zamiast sceny na balkonie podczas przyjęcia (która już w komiksie nie miała sensu), wolałbym jako sekwencję otwierającą np. "Daddy's Little Girl", gdzie mielibyśmy dobry podgląd na degenerację mieszkańców sin city. A jako dodatkową historię, zamiast opowieści z Marvem i Nancy, która jest kompletną porażką, wolałbym "Family Values". Ogólnie film jest nużący. Trup ściele się gęsto, niby coś się dzieje, a jakoś tak człowiek ma ochotę zamknąć oczy i zasnąć z nudów niż na to patrzeć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones