Wlasnie skonczylem ogladac Howling 1 z napiskami w ciemnym pokoju w sluchaweczkach na uszach i...jakos go zmoglem :(
Ogolnie jedyna rzecza co mi sie podobalo to lokalizacja czyli las spowity mgla,gorska chatka itd.
Ale wyglad wilkolakow jest katastrofalny !!!!!!!!!! Wygladaja jak wkurzone psy albo psy w trakcie kapieli z futrem mokrym od wody i postawionymi uszami...jak zobaczylem go jak stoi na komodzie to nie wytrzymalem i smialem sie z 5 minut :D
Druga genialna scena to jak wilkolaki najpierw przebijaja pazurami masywny dach samochodu,ale...nie potrafia stluc szyby :D :D
Coz jako horror film sie kompletnie nie sprawdza gdyz wogole nie straszy a "zmoczone pieski" smiesza.Fabula nie jest zbyt pomyslowa,gra aktorow bez zarzutow,muzyka taka sobie.
Ogolnie ciezko jest wystawic ocene bo skoro to film o wilkolakach to wogole sie nie sprawdza a nawet mroczne lasy i mgla to niewiele zeby uratowac film. 1/10 sam nie wiem czemu nie 0..moze z sentymentu za innymi produkcjami z lat 80...
O Nie! Pan Antygod? Ten Antygod który twierdzi, że Halloween to nieudana imitacja Piątku 13-go?
Apeluję do wszystkich, aby nie brać na poważnie postów tego 'znawcy', gdyż niestety nie jest on chwilowo w pełni przy zdrowych zmysłach...
Pozdrawiam