Ogólnie wyszło kiepsko - Klasa B. Nijak nie da się porównać do produkcji w reżyserii Mary Lambert z 1989 r. Gra aktorów sztuczna, fabuła sklecona byle jak. Animacja kota - żenada. Efekty CGI - eee, co proszę. Film jest tandetny, źle zrealizowany i bez klimatu.