To już było milion razy! Dlaczego większość filmów o tańcu i muzyce musi wałkować ciągle to samo? I nie rozumiem dlaczego ta część ma najwyższe noty ze wszystkich...
(spoiler) To już staje się wręcz smieszne - piękni młodzi ludzie, zwykle z prowincji, prawie zawsze sieroty (??? wtf nie ma utalentowanych ludzi z pełnych rodzin?), w życiu pod górkę. Zawsze rywalizacja, zwykle rywale są czarni i agresywni :) Ale ta część to już żart do kwadratu - wszyscy bezrobotni, mieszkają w mega extra miejscu (pewnie jeszcze w centrum NYC), mają mega wypasiony sprzęt, warunki do treningów jak ze snów, całą ściane markowych butów z unikalnych kolekcji i wyłącznie modne / firmowe ciuchy.
Film jest lekki i można go obejrzeć, ale chwilami nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać (scena w toalecie jak Łoś zostaje "zaakakowany" przez Samuraja i tekst "nikt nie może wyzwać Samuraja tylko raz" i wyskakujący z kibli jego kolesie tańczący już w locie........ plisssssssssssssssssssss). Nie jest to jakiaś wielka tragedia, ale poważnie, to już się robi nudne...
zgadzam sie w stu procentach, do takich samych wnioskow doszedlem ogladajac film.
scenariusz oklepany az rzygac sie chce od tego cukierkowatosci
mi naatomias wpadla w pamiec sytuacja kiedy w dramatycznych okolicznosciach wbija ten moose, zalewa podloge a na koniec ukladu wszyscy wokol niego, idealnie co do sekundy efekt fontanny.
dokładnie. tańce, układy i talenty tych ludzi są niesamowite. ale fabuła totalnie powielana. najbardziej wnerwiła mnie 2 runda z tak mało wiarygodnym parkietem- rozumiem że w step up 2 to była fenomenalna scena i chcieli to wykorzystać, ale za dużo tych samych motywów. słowem: wałkowanie, mielenie i przetwarzanie.
ogólnie film bardzo mi się podobał, ale faktycznie zwykle temat filmów tanecznych jest wręcz identyczny. Grupka ludzi z różnych klas społecznych spotyka się i postanawiaja razem wygrać "jakiś" konkurs. Oczywiście po drodze napotykają ich niepowodzenia, problemy, grupa się rozpada. Później jednak znów dochądzą do porozumienia, ćwiczą, ćwiczą i wygrywają konkurs...a i oczywiście wątek miłosny :)