Jaki ten film jest słaby.... Przez cały czas wydaje się że został wykonany na szybko i
wymyślony przez jakiegoś kolesia przy goleniu. Tak jakby zrobiony film na szybko,
choreografię przekazywano sobie telepatycznie w tym filmie bo nie było ani jednej sceny
która by pokazywała ich ćwiczenia. I co z tego że jest dobry SoundTrack ? Jak chce sobie
posłuchać muzykę to włączam Media Playera i słucham. A to że w 3d tylko pogarsza cały
obraz.
Były sceny gdy ćwiczyli :) Dla mnie całkiem dobry film :) Miło się oglądało :) a jeśli chodzi że w 3D to po części muszę się z tobą zgodzić.
Dobrze, że teraz filmweb ma funkcję rekomendacji, możesz do woli oglądać badziewne komedyjki i słabe filmy familijne. Cóż można napisać, gdy ktoś pisze o rzeczonym filmie "genialny". Uwielbiam dworować z Tobie podobnych, tak jak lubiłem to czynić przy okazji Avatara. Żaden ze "Stepupów" nie zrobił na mnie najmniejszego wrażenia, mimo, iż wszystkie obejrzałem, prawdę mówiąc nie napisałbym nic gdyby nie to, że ten film jest najwyżej przeciętny, a banda "fanboyów" czyni z niego film najmniej bardzo dobry.
skoro jedna juz Ci sie nie podobala,jak przebrnales przez nastepne czesci? Normalnie jestem pod wrazeniem. Ja bym nie mogla.
I wiadomo,iz 2 i 3 bedzie podobna do 1. :).
Cóż, nie zawsze ogląda się to co się chce, w szczególności gdy i tak sporadyczne wypady do kina odbywa się w towarzystwie osób, które takie filmy lubią. Swoje upatrzone/ulubione filmy oglądam w samotności. Ponadto, jeśli uważam film za przeciętny to nie oznacza to, że nie można sięgnąć po następna część, w szczególności kiedy człowiek co do zasady nie zamyka się na żaden gatunek i tu można szukać analogii do muzyki. Jest w 3City jeden klub z muzyką, która uwielbiam(dnb/dubstep), ale jak wybiorę się ze znajomymi na jakieś disko/hiphopodziwactwa to nie narzekam tylko się bawię.
Taniec nie równa się FILM, w filmie mogli tańczyć genialnie, ALE film jest genialny, czemu utorzsamiacie film z tańcem ? tylko dlatego, że to film o tańcu ? Moje wypowiedzi dotyczyły FILMU.
jako calosc film jest genialny. A Ty za duzo wymagasz od tego filmu. Chcesz rewelacyjnej fabuly,ale tutaj liczy sie przede wszystkim taniec. TANIEC kropka com.
I tak dali wiecej tanca niz w 1 i 2 . Sam taniec nie mogl byc. Troche fabuly musialo byc.
Nie no fabuła to :
-Hej.
-Hej.
-Kocham Cię.
-Ja Ciebie też.
-to jedziemy do Kalifornii ?
Moose dostaje upragnione buty i wszyscy żyją długo i szczęśliwie. A no tak i wzięli wcześniej udział w największych mega zawodach i oczywiście wygrali.
The end
Nie wiem, kto fajny mieszka w Kalifornii, ale skoro Luke i Natalie tam pojechali to musi być tam fajnie :) Albo nakręcimy tam step up 4-d, zbijemy na tym fortunę i wkręcimy wszystkim, że ten film to arcydzieło :)
W sumie to masz rację. Ale i tak siedzimy na forum tego filmu... Pewnie wpłynie to niekorzystnie na naszą psychikę :(
Po prostu śmieszy mnie, jak ktoś spędza cały dzień przed monitorem i komentuje każdy post przy jednym filmie - szczególnie, jeśli jest to post pełen krytyki :)
Niestety,innej rozrywki nie mam. :) U mnie jest brzydka pogoda. Dzisiaj nawet burza byla.
przy goleniu ? :D cóż za wyobraźnia ;] mi osobiście film się podobał, ale wiadomo, że nic nie spodoba się wszystkim, tak więc twoje zdanie szanuję.;]
Soundrack dobry, super układy taneczne, 3D utrudnia oglądanie ale było kilka smaczków, które dawały tzw "radochę", fabuła rzeczywiście słaba, ale nie tragicznie- bywały gorszę. W moim odczuciu film bardzo podobny do step up 2- a to źle, powinni byli wprowadzić jakieś nowe elementy, a nie ten sam schemat w fabule.
Podejrzewam,ze on obejrzal tylko trailer i pieprzy glupoty. Ale to tylko moje zdanie.
Hm. Moze jest trollem internetowym?
Co ty masz z tymi TROLLAMI? Wszędzie używasz tego słowa, Chryste...
Ja raczej jestem skłonna powiedzieć, że kto inny jest tutaj trollem internetowym, skoro tak heroicznie komentuje wszystkie wpisy...
Widac,ze jestes tutaj by sie klocic. Ale ja nie zamierzam sobie psuc nerwow. ;) .
"Dno!" - jak to słowo idealnie pasuje do tego filmu. Fabuła wtórna, aktorzy irytujący, żarty na poziomie podstawówki. Film próbuje ratować się efektami 3D - dlatego dałam 3 zamiast 2, bo to ratowanie się jakoś słabo wychodzi.
Zdaje się, że technologia 3D staje się idealną kryjówką dla tandetnych filmów. Ile jeszcze razy nabiorę się na ten trick!