miałam obawy co do tego filmu, bo po pierwsze nic nie pobije <jak dla mnie oczywiście, pierwszej części, poza tym nie wyobrażałam sobie jak to może wyglądać w 3D, poszłam na film z rodziną i chłopakiem ( który zazwyczaj na tego typu filmach śpi) i powiem tak, że to, co zaprezentowali tam tancerze to mistrzostwo świata - bija na głowę inne filmy o tańcu - prócz tego oglądając to w 3D człowiek cały czas tańczy w środku, rewelacja, jeśli mój chłopak nie zasnął i wychodząc z kina powiedział, że film był super, to naprawdę był :) oczywiście nie mówię tu o fabule, gdyż już w sumie sama nie pamiętam o czym była, generalnie z pewnością nic porywającego, ale muzyka i sztuka taneczna wręcz przeciwnie - to wszystko podkręcone technologią 3D. Jakieś tam You Can Dance może się schować nawiasem mówiąc. Mówię to z punktu widzenia osoby, która uwielbia oglądać genialnych tancerzy i która lubi dobrą taneczną muzykę. Pozdrawiam