29 minut. Oglądać dalej?

Nie ocenia się filmu, którego się nie obejrzało, chłopaczku.

Jeśli film nas nudzi i odpycha, to dlaczego nie?

Skoro sam tego nie rozumiesz, to szkoda czasu na tłumaczenia.

Jeśli film jest tak kiepski, że nie jesteśmy w stanie obejrzeć go do końca, to mamy powód do słabej oceny.

Nie.

oczywiście nie mówię o tym filmie, ale nie będę się męczył dodatkową godzinę jeśli film jest chałą. nie będę też oglądał 10 sezonów gównianego serialu jeśli po pierwszym uważam, że kontynuacja jest nieporozumieniem. I nie mówię też "chłopaczku" do kogoś, kogo zdanie jest odmienne od mojego chociaż ta osoba może być o wiele starsza, buraku nietolerancyjny.

ciekawi mnie ten film jako, że książka bardzo mi się podobała :)

Zapomniałeś wziąć tabletek na chorą główkę, chłopaczku?

nieźle, wybacz pomyliłem cie z kimś myślącym i próbowałem przemówić to nadal funkcjonującej części mózgu.
kiedy ja się nauczę, że ślepi ludzie chcą pozostać ślepi..

A dajże spokój człowieku. Ile to tego po świecie chodzi. Pozdrawiam.

Sam siebie pozdrawiasz, multikonciarzu? Idź do psychiatry.

=*

Zgadza się, ale nie jeżeli chodzi o film, który stara się coś powiedzieć. To nie jest film, który zachwyca tajemnicą, atmosferą lub grozą. Przyznam się że nie doglądnąłem do końca przy pierwszym podejściu (też skończyłem ok 30minut.) Nie jest to kino rozrywkowe, teraz oglądnąłem go z umysłem wypoczętym i gotowym na poznanie i zapamiętanie różnych uczniów szkoły i dokładne obserwowanie rozwoju fabuły. Film warty obejrzenia "na spokojnie."

Dlatego że nie wiesz czy film cie dalej nie zaciekawi. Możesz przerwać oglądanie nikt ci nie broni, ale nie dokończonego filmu się nie ocenia. A jak ktoś tak robi to nie jest zbyt mądry niestety

To nie o to chodzi, to był pierwszy raz kiedy wstałem od telewizora podczas długo wyczekiwanego seansu. Początkowo bardzo mi zależało na obejrzeniu tego filmu, ale im dłużej go oglądałem tym mniej mi się podobał. Prawie na nim zasnąłem, więc chyba mam prawo wystawić mu ocenę 3/10?

Nie.

Zgadzam się z Tobą ;)

Może by tak jakaś argumentacja ? Ja uważam że skoro film od początku nam nie odpowiada, to po co dalej przez to brnąć.

W takim wypadku nie masz prawa go oceniać.

Ale Ty jesteś denna .

I tak mogę ci napluć na główkę.:>

http://www.shidare.com/images/go_ahead_make_my_day.jpg

Denna ?
Oceniając film ocenia się CAŁOŚĆ a nie 30 minut, VolfinaDeVolf ma tu rację a ty bezpodstawnie ją obrażasz.

Obraziłem ją nie ze względu na jej opinię, tylko to jak ją wyraża. Zamiast wyrazić swoje poglądy i zaprzeczenia na temat oceny filmu, po prostu odpowiadała "nie".
Gdybym zapytał ją w prost dlaczego nie mogę go ocenić, zapewne odpowiedziała by - Bo tak.

Nie odpisuj jej, przecież to zwykły troll...

Następny multikonciarz sam się pociesza.:> A może nawet dalej ten sam.:P

Ojojoj, chłopaczek nie rozumie, że nie ocenia się filmów, których się nie obejrzało? Przez takich jak ty filmy na tej stronie mają oceny z kapelusza. Hańba na ciebie.

Ojojoj, widzę że rozmiar buta masz większy niż numer IQ, chyba nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi.

Numer IQ? Muahah! Hańba na ciebie, hańba po trzykroć.

Hehe, masz rację źle to sformułowałem, ale przynajmniej nie jestem idiotą.

popieram NIE ! :)

Popieram: NIEEEEE:)

VolfinaDeVolf ma całkowitą rację. Nie można ocenić filmu, którego się nie widziało. Jeśli się nie podoba to się wyłącza i tyle. Chyba że ktoś bardzo pragnie wypełniać sobie profil ogromną ilością (nie)obejrzanych filmów, żeby się dobrze poczuć. Ale tego też nie pochwalam. Widziałam ze trzy naprawdę złe filmy: Wielkie żarcie, Jak we śnie i Dziura w sercu. Odpychały mnie i niczego, ale to NICZEGO nie potrafiłam z nich wyciągnąć. Dlatego właśnie obejrzałam do końca, żeby z dziką satysfakcją ocenić je na 1.

Wraz z masowym dostępem do internetu filmweb doświadczył inwazji dzieci neo i niestety stał się niezbyt wiarygodny, przykładowo Terminator 2 ma ocenę zbliżoną do Transformerów. Albo Bitwa Warszawska, która, mimo pewnych niedociągnięć, jest całkiem dobrym filmem, ma ocenę poniżej 5, bo bandy szczeniaków bez obejrzenia wlepiały mu 1, a tymczasem jakiś syf typu Bitwa o Los Angeles ma ocenę zbliżoną do 6. Więc ja już od dawna nie sugeruję się ocenami na tym serwisie, bo nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości.

oglądaliśmy ten film na J.polskim ..

Ja też oglądałam go na Języku polskim i mimo, że otaczała mnie grupa znudzonych i wiecznie czymś hałasujących rówieśników to mi film naprawdę bardzo się podobał, a nawet byłam zawiedziona, że to już koniec.

Poezja jest bardziej dla kobiet .. Mężczyzna który lubi poezje lub ją pisze to lama , frajer .

Jeśli tak uważasz to twoja sprawa. Ja myślę inaczej, ale to moje zdanie więc nie będę się tu rozpisywać. Mimo to uważam, że to bardzo dobry film.

Dobra . ale mężczyzna powinien być mężczyzną a nie interesować się poezją .

Ale ja jakoś nie dostrzegam problem. Dla mnie mężczyzn,a który interesuje się poezją nie przestaje być mężczyzną. Ile jest nauczycieli j. polskiego, a ile nauczycieli literatury na całym świecie.

Chodzi oto że my mężczyzni nie powinni się tym interesować .

Chyba robisz sobie jaja? Cały temat jest beznadziejny ale to już musiałem skomentować.
"Poezja rodzi się z dojrzałości" ~ Jan Twardowski
"Poezja jest drugą twarzą duszy" ~ Odisseas Elitis
Jeżeli nie rozumiesz poezji jesteś niewiele wart.

Nie chrzań ja oglądam kino Akcji i SCI-FI .

A takie żałosne filmy mam gdzieś poezja ble ble ble .
Poezja mnie nie interesuje bo to szajs dobry dla lamusów ...
W tym filmie jedynie był fajny Robin Williams i tylko go oglądałem ze on tam występował .

Czekam na Ex2 !! i na Prometeusza !!

Jeżeli poezja nie jest tym co zainteresowałoby Twoją osobę, dobrze, ale nie musisz w tak dosadny sposób krytyować osób, dla których poezja jest czymś odmiennym niż dla Ciebie.

TAK . bo to G****

Tak bardzo mi Ciebie żal...

yy czemu ? bo nie jestem taki lamowaty jak wy że jaram się tym szajsem ?

Rozkład naturalny to jednak dziwka. Dlaczego za umysły wybitne, jak Kant, Darwin, Beethoven, Einstein, zawsze musimy zapłacić drugim ogonem?

Nie rozumie zbytnio co tu napisales ..
Zaplacic drugim ogonem czego to sie tyczy ? Np mnie ? Ze nie lubie poezji ale jest wazna ?

Einstein, a co ma umysł ścisły do poezji?