Jakie błędy?

Za zajebist ośc :)

Czego uczy? Jaką wartość ma ten film? Żadną.

A ma uczyć ? Czy ma mieć jakieś wartości ?
Nie wydaje mi się

powinien miec chociaz wartość rozrywkową

To nie podręcznik do szkoły

Dobre. Komiksy i filmy od Marvela mają uczyć, buahhhaaaa!!!!

Nie bardzo rozumiem, czego oczekiwałeś po filmie z kategorii "kino rozrywkowe/akcji/sf"? Zawiłej fabuły, przemyśleń i rozterek nad sensem życia? Nie ten gatunek. To tak jakby mieć pretensje do horroru, że taki drętwy i nawet żadnego żartu nie było.

Jak mniemam KAŻDY film który oceniłaś pozytywnie to film który ma wartości i czegoś uczy?

Uczą książki !!!

Czy ten film ma gatunek "edukacyjny"? Nie? No to nie musi niczego uczyć! To ma być kino rozrywkowe. Jeśli idziesz na taki film to po prostu możesz oczekiwać dobrej rozrywki, a nie nauk o życiu. Jak od filmu rozrywkowego oczekujesz nauki to coś z Tobą jest nie tak.

po twoich ocenach widać że ty się niczego nie uczysz.

Bo filmy powinny uczyć, no tak. Tak samo jak zresztą przejażdzka kolejką górską albo dyskoteka u stefana :) To rozrywka człowieku. Chcesz się uczyć to idź do szkoły albo odpal encyklopedię na necie.

Efekty? a co tam za efekty były? Ta ocena to jakiś absurd... 7.8 ? WTF

Nie, nie było w ogóle

Na to co dzisiaj serwuje na kino, to nic nowego, nadzwyczajnego- STANDARD.

To był sarkazm...

Taki średni filmik dla gimbazy... Kolejna pomyłka, jeśli chodzi o ocenę. Takie zachwyty nad tym filmem, jak i nad sagą Zmierzch. hahaha :D
Ocena filmu nagrodą za naładowanie filmu akcją... Sama akcja nie zrobi dobrego filmu... Tak jak i same efekty specjalne...

Jak ktoś jest tak wielkim koneserem kina (a potem wystawia mega dennemu, niespójnemu i pełnemu błędów Niesamowitemu Spider-manowi 2 ocenę 7/10) i wybierając Strażników Galaktyki oczekuje arcydzieła na miarę legend kina, to jest debilem. Strażnicy to arcydzieło, ale w swojej kategorii. Kategorii filmu, który zapewnia rozrywkę i nie traktuje widza jak idioty (czyli N. Spider man 2 w tej kategorii się nie mieści).

Zarówno " Strażnicy Galaktyki ' jak i " Niesamowity Spider Man 2 " to bardzo dobre kino rozrywkowe na podstawie komiksu, oba filmy zasługują na podobną ocenę ( 8 / 10 ).

Marvel robi genialne (W większości) adaptacje komiksów. Jednak nie mogę się w pełni z Tobą zgodzić. Pierwsza trylogia Spider-mana była strawna. Te nowe części to koszmarek dla nastolatków. Pełen głupot, niedociągnięć, nielogiczności z absolutnym brakiem dobrze napisanych postaci. Nowe Spider-many to poziom Fantastycznej 4, Zielonej Latarni i Człowieka ze stali. Czyli budżet jest, pomysłu brak.

Przeciez Spider-Man 3 to najgorszy film superhero obok Batman i Robin, nie grzesz proszę

Masz rację. Spider-Man 3 był tragiczny, ale przy najnowszym Pajączku z tym lalusiowatym Peterem Parkerem niesławna "trójka" to kawał solidnego kina.

Ale Peter Parker taki powinien byc a nie emo dorosłym facetem

To jest prawda, tu masz rację.

Nie traktuje jak idioty? Oficjalnie wstałem i poklaskałem na widok tego idiotycznego stwierdzenia.Owszem traktuje jak idiotę i to cały czas. Ciągły humor, często nie śmieszny, zeszmacenie postaci np. Ronan z którego zrobiono idiotę do kwadratu bo przegrał od tańca. Śpiew, tańce i akcje NIEkozackie.
Czułem się zażenowany oglądając film.
7 mu dałem po obejrzeniu w kinie za to, że mimo tej idiotycznej strony film jako tako jest dobry.

Masz coś przeciwko temu że film jest zwyczajnie pozytywny ? Przecież to miała być komedia

To film Marvela, co innego komediowe żarty a co innego niszczenie świata. Jak można sobie robić jaja cały czas przecież to się kupy reszty świata nie trzyma. Do tego nie widzę gatunkowo komedia.
To parodia filmów marvela a nie osobny film. Gdyby nie nawiązania i odniesienia do komiksów czy postacie np. Celestial to gdyby to był osobny film to nikt by tego nie zauważył, że to może być część uniwersum tylko jakaś parodia.

Wiesz kto jest Reżyserem i scenarzystą tego filmu ? To nie jest jakiś pachołek po kroju Baya czy Emmericha tylko James Gunn - ten człowiek szkolił się na Tromie i dobrze się czuje w towarzystie takich kiczowatych i przerysowanych scenerii, on robi filmy tak jak mu się to podoba i ma nie zważa na reguły ( ale jednocześnie nie przeciąga struny bo pewnie zabroniliby mu reżyserować)

Przykłady:
Jeśli chce by główny bohater filmu "Super" z 2010, rozwalił człowiekowi łeb kluczem francuskim tylko dlatego że się wepchnąl w kolejkę to tak będzie

Jeśli chce by główny bohater Strażników Galaktyki odwrócił uwagę Głównego złego tańcem i śpiewaniem to tak będzie.

Poza tym humor jest głównym narzędziem ekspozycyjnym filmu i nie występował przez cały czas - śmierć matki Petera, chwila gdy Peter łapie kulę, a także narada przed ostateczną bitwą, poświęcenie się Groota - te momenty nie zostały popsute

I ostatnia rzecz - jakoś nie przypominam sobie aby Disney ustalał jakiekolwiek reguły panujące w MCU

To mają być argumenty? To tylko pokazało że nie wiesz o czym napisać.

No to inaczej- kupujesz to albo (delikatnie mówiąc) spadaj !!

Czyli jednak jesteś zwykłym fanbojem i nie potrafisz sensownie poprowadzić dyskusji, czyli rozmowa z chrząszczem jest bardziej warta uwagi niż z tobą.

Jak mam być szczery to Twoje argumenty jakoby wizji reżysera typu - jest tak bo tak - jest tak bo tak chce - jest tak bo tak uważam - to żadne argumenty....
i tylko pokazują bardziej iż reżyser robi z filmem bardziej to co mu się podoba a nie jak powinno być,
nie jak powinien wyglądać uniwersum marvela tylko jak chce reżyser aby wyglądało,
nie jak powinien ucharakteryzować postacie tylko jak chce aby wyglądały...

A już przede wszystkim jeśli porównujesz James's Gunn'a do Baya czy Emmericha to już na samym starcie jesteś...... niepoważny...
Największym sukcesem Gunn'a jest chyba to że wciąż jest reżyserem...
Bo jak na 44 lata z przebojami: Robale / Slither, Super i Movie43 to zdecydowanie możemy go brać bardzo poważnie..

Tylko o ile rozwalanie głowy kluczem francuskim miało jego autorskim stempel i było nieskrępowaną wizją odautorską, o tyle tańczący Pratt to wymysł Disneya(pamiętasz tańczącego Deppa w Alicji?). To nie jest jego poczucie humoru, przykro mi

JEEEZU KOLEJNY TROLL KTÓRY OD RODZINNEGO WIDOWISKA SCIFI-COMEDY WYMAGA GÓRNOLOTNYCH MYŚLI EGZYSTENCJALNYCH, PONADCZASOWCH WARTOŚCI I PRZEKAZU. JUSTYNKO, WIEDZIAŁAŚ, ŻE IDZIESZ OGLĄDAĆ GUARDIANS... A NIE MILCZENIE OWIEC. PROSZĘ OCENIAJCIE FILMY ZGODNIE Z ICH PRZEZNACZENIEM. JAKO RODZINNA KOMEDIA DLA KAŻDEGO, A ZŁASZCZA WIELBICIELI MARVELA FILM SIĘ SPRAWDZA I STĄD TA OCENA.
FILM MAJĄCY 8 W TYM GATUNKU NIE BĘDZIE WYMAGAŁ TYLE ZAANGAŻOWANIA OD WIDZA CO NP DRAMAT HISTORYCZNY O PODOBNEJ OCENIE.
TROCHĘ ROZSĄDKU I KONSEKWENCJI. SORRY *CAPS MAFIA*

Osobiście też uważam film za bardzo... "średni"
Przeciętna fabuła ( wycięta z całego kontekstu Strażników Galaktyki ), bardzo mierna gra aktorska, "elementy komedii" niektóre strasznie na siłę robione ( można by się bez nich obejść ) Bardzo mierna gra aktorska nikt praktycznie się nie wyróżniał.. Może poza Star Lordem :D
I już pomijam sam fakt ostatecznego pojedynku, na który się czeka prawie 2h a kończy się w 10sekund ? ...

Dobrze powiedziane.

"Sporo błędów" > przeoczyłem - rozwiniesz myśl?

Również jestem ciekaw o jakich błędach mowa...

Wybaczcie, nie siedzę z notesem przed filmem i nie notuję. Jeśli obejrzę jeszcze raz, to napiszę.

Aaaa jak tu już jestem i przeczytałem to odpisze xD

Odnośnie błędów to chociażby kaseta Awesome Mix Vol1 / 2 xD Gdyż jest to kaseta TDK Cding2 produkowana w latach 1992-97 ^^
A film zaczyna się w epickim i najlepszym roku 88 :D ( Mówię tak tylko ze względu na to iż to mój rocznik xP )
Pierwsze lepsze 3 błędy ? Proszę bardzo...

1) Kiedy Peter ucieka z Morag, a jego statek zostaje odwrócony do góry nogami ( w wyniku "wulkanu wodnego" xD ) "ląduje" na szybie widać jego ręce bez rękawiczek ( gdy chwilę wcześniej je miał ^^ )... Następnie spada i podczas sięgania po kontroler statku w magiczny sposób znowu ma rękawiczki xD

2) Podczas gdy statki Novy starają się utrzymać statek Ronana, miasto jest ewakuowane, gdy w końcu Ronan się przebija Rocket podaje informację że miasto ewakuowano ale dostają po dupie xD Jednak gdy statek Ronana rozbija się w mieście pełno tam ludzi...
Najwidoczniej wyrastają z ziemi. ^(^-^)^ / ^(^-^)^ / ^(^-^)^

3) I Kiedy Piter zapodaje bita dla Ronka <(^-^<) Mówi mu że odwraca jego uwagę następnie Ronan odwraca się na Rocket i widzi że ten łączy kable jeeeeeeeednak w następnej scenie w SLOOOOW-Motion widzimy że Ronan dopiero się odwraca kiedy pocisk już leci...

Mogę tak więcej ale to i tak nie ma sensu.... i nie wydaje mi się aby to wpływało ( w dużej mierze ) na film :) ?
Gdyż w każdym filmie widzę takie... niedociągnięcia? xD

Ogólnie rzecz biorąc.... Moim zdaniem film miał duuuuuuuży potencjał ale nie do końca został wykorzystany. I mnie osobiście "ostateczny" pojedynek zawiódł strasznie ^^ ( mimo iż w pewnym sensie zabawny :P - ale to tylko i wyłącznie Dzięki Star-Lordowi i jego mimice / zaangażowaniu ) Ale niestety jak na ostatni pojedynek i całokształt przedstawionego materiału to słabo, słabo, słabo :)
( niestety ).
PS: Wiem że niektórzy mogą zarzucić mi że oceniam film po jednej scenie, że niby nie podobała mi się końcówka itd... Ale to nie prawda mógłbym wymienić parę niedociągnięć które także nie do końca zostały przemyślane ale akurat ta scena wydaje mi się bardzo ważna... gdyż wszyscy obawiali się Ronana i "infinity stones" a okazuje się tak naprawkę że wystarczy jedna rakieta i po sprawie :) ?
Osobiście czekam na kontynuację liczę że będzie więcej akcji w akcji ;) z odrobiną Star-Lorda* ^^
Pozdrawiam.

..nie sądziłem, że tacy ludzie istnieją :D
Pozdrawiam!

W każdym filmie znajdą się tego typu błędy, ale to nie znaczy, że trzeba je nisko oceniać ;) Ocena 7 wcale nie jest niska. Ja dałem 9 bo dawno nie było takiego humorystycznego filmu sci-fi, w którym cały czas coś się dzieje, a dodatkowo jest dobrze zrobiony...tak, mówię właśnie o efektach specjalnych ;)

HeHeHe, jak dla Ciebie tutaj jest POGMATWANA FABUŁA to bez urazy, ale jesteś kalafiorem ;D Polecam "Primer", lub "Memento" gdzie twórcy bawią się chronologią, generalnie midf*ck movies. Zweryfikujesz wtedy pojęcie POGMATWANEJ FABUŁY.

Dajesz Strażnikom 5/10 a takiemu Syfowi od Emmericha zwanemu 10.000 B.C dajesz 8/10 ?

Właśnie zwątpiłem w gusta użytkowników na tym portalu, od dziś używam go wyłącznie do komunikowania się ze znajomymi

Przecież to zwykły troll, który po prostu woli "poważniejsze" filmy. Nieważne, że są durne, ale podane w poważny sposób i dlatego wydają się niektórym mądre. Nie ma co się przejmować ocenami takich ludzi :)

Przeczytałem cały wątek i jakoś tych błędów nie wymieniłaś. Zwykły troll i tyle :)

Musze sie zgodzić. Kumple polecili mi ten film, ale wg mnie nie umywa się do Avengersów, Iron Manów itp. Da się obejrzeć, ale jakiś zachwycający nie był. Nie oczekuje od takich filmów jakiegoś przesłania czy innych tym podobnych rzeczy, w zasadzie większość filmów traktuje jako rozrywke, ale tu pomimo akcji film jest średnio interesujący, żeby nie powiedzieć nudny.

Pogmatwana fabuła? Jeśli ten film jest dla ciebie zbyt trudny to ja nie wiem co miałbym ci polecić. Może teletubisie?