TO jest prawdziwy film o wyrównywaniu rachunków! Rola Ulyanowa genialna!!! 10/10!!!

Trzej bogaci gówniarze gwałcą tytułowemu bohaterowi wnuczkę.
Facet mimo iż zdesperowany początkowo porusza niebo i ziemię by sprawiedliwości stało się zadość na drodze prawnej.
Niestety skazany jest na niepowodzenie, gdyż jeden z gwałcicieli ma szczęście być synem pułkownika Milicji.
Więc dziadzia kupuje sobie...

Które wciąga od pierwszych minut w dodatku nie jest to typowy film o gwałcie i zemscie jak to było np. Pluje na Twój grob. Byłem po seansie zaskoczony w jaki sposób dziadek pomścił wnuczkę bo nie zrobił tego jak w filmach z Hollywood. Nie wyszla za dobrze aktorka grająca zgwalcona Katie która grala mało przekonywująco....

Film generalnie mi się podobał. Jednak mógłby być bardziej dopracowany. Np każdy kto zna troszkę podstawy balistyki albo ogląda ,,pogromców mitów" na Discovery wie że strzał z broni palnej w zbiornik z paliwem nie powoduje wybuchu po trafieniu nawet nabojem zapalającym. Ustalenie miejsca skąd padł strzał też nie jest...

Lubię rosyjskie kino, jest znakomitym antidotum na hollywoodzki shit, ale ten film, mimo, że dobry
owionął mnie smutkiem. Władza skorumpowana, sprawiedliwość sprzedajna, ogólna
beznadzieja. Jedynym rozwiązaniem jest wziąć sprawy w swoje ręce, co nieuchronnie prowadzi
do anarchii, samosądów i ogólnego chaosu.

Jeśli ktoś chce odpocząć od amerykańskiej papki gorąco polecam! W odróżnieniu od wielu rosyjskich filmów, które potocznie mówiąc "nie kleiły się", tutaj coś się dzieje. I to sporo.
Bardzo ciekawa rola nieżyjącego już Mikhaila Ulyanova, będącego w filmie wyrazicielem tradycyjnych wartości i takiej ludowej...

tak z ruskimi trzeba. SWOŁOCZ.